W zasadzie to nie. Jeżeli się skupimy na fabule Matrixa to zrozumiemy, że tego wyboru nie dawano przypadkowym osobom, tylko wybranym ludziom, którzy rozumieli, że z otaczającym ich światem jest coś nie tak i nie jest prawdziwy. Nie potrafili tego nazwać ani tego sprecyzować, ale to czuli. Byli tym jednym procentem, który nie akceptował systemu stworzonego przez Architekta, a ich umysły odrzucały symulację. Więc gdyby ktokolwiek z nas dostał ten wybór, najprawdopodobniej wybrałby czerwoną.
Niebieska tabletka jest zwykle po by robić coś innego w łóżku niż spanie. Łączenie jej z nasennymi lekami brzmi dość dziwnie
Odpowiedz@pert Namiot pod kołderką sam by się ustawił.
OdpowiedzGdyby ktoś w wieku 20 lat oferował mi jakieś tabsy za darmo, to biorę obie. Teraz, po 30 poprosiłabym raczej o maść na ból pleców.
OdpowiedzW zasadzie to nie. Jeżeli się skupimy na fabule Matrixa to zrozumiemy, że tego wyboru nie dawano przypadkowym osobom, tylko wybranym ludziom, którzy rozumieli, że z otaczającym ich światem jest coś nie tak i nie jest prawdziwy. Nie potrafili tego nazwać ani tego sprecyzować, ale to czuli. Byli tym jednym procentem, który nie akceptował systemu stworzonego przez Architekta, a ich umysły odrzucały symulację. Więc gdyby ktokolwiek z nas dostał ten wybór, najprawdopodobniej wybrałby czerwoną.
Odpowiedz@Trokopotaka: Ale wiesz, że to tylko takie żarty?..
Odpowiedz