to jak z bogiem i żydami:
podchodzi do arabów: -chcecie moje przykazania?
-a jakie?
-no np. nie cudzołóż..
-a to nie chcemy.
Podchodzi do niemców - chcecie moje przykazania
-a jakie?
-no np. nie zabijaj
-nie, nie chcemy..
-spotyka w koncu bóg żydów
-chcecie moje przykazania
-a za ile?
-no za darmo
-to daj dziesięc
25 lat i żoną? Czy tu naprawdę 25-30 latkowie medytują nad istotą kryzysu wieku średniego XD?
Odpowiedzto jak z bogiem i żydami: podchodzi do arabów: -chcecie moje przykazania? -a jakie? -no np. nie cudzołóż.. -a to nie chcemy. Podchodzi do niemców - chcecie moje przykazania -a jakie? -no np. nie zabijaj -nie, nie chcemy.. -spotyka w koncu bóg żydów -chcecie moje przykazania -a za ile? -no za darmo -to daj dziesięc
Odpowiedz