Tak tak moi drodzy. Patologia w tym kraju to już norma więc to z tymi którzy się temu sprzeciwiają jest coś nie tak. Tylko czekać aż zaczną mordować ludzi którzy mają okulary, zegarki albo potrafią czytać. Za nowym ładem przyjdzie wielki skok naprzód.
Żyjemy w czasach, w których jak nigdy wcześniej łatwe jest zdobycie pożywienia, schronienia, edukacji, rozrywki czy czego jeszcze te karyny z ich smrodami potrzebują. A i tak większość z tych worków na spermę z funkcją zmywarki będzie coś pier*olić o tym, że jej się należy bo dała tyłek z gościem, który nie jest w stanie zapewnić jej wyżej wymienionych rzeczy w wersji minimum.
@Pan_Jacenty: Spytaj się dziadków/rodziców czy pamiętają jak wyglądała bieda za komuny - puste półki, jedzenie na kartki. Albo zobacz sobie jak wyglądają statystyki dzietności w naprawdę biednych krajach (Niger, Somalia, Uganda). To nie stan majątkowy decyduje o tym czy ludzie zrobią sobie dziecko czy nie a zmiany kulturowe. Jak dasz ludziom więcej socjalu to będą więcej czasu spędzać na przyjemnościach, a nie zaczną sobie robić z tego powodu dzieci (przynajmniej nie ma przesłanek by tak twierdzić - to teza na podstawie tego jak wygląda dzietność w krajach bogatszych, gdzie im ktoś ma więcej kasy tym bardziej korzysta z życia aniżeli się rozmnaża). O ile można debatować nad tym czy dobra pierwszej potrzeby takie jak mieszkania nie są za drogie (bo wielu ludzi rzeczywiście ma problem z ich kupnem) o tyle w kwestii robienia dzieci ludzie nie są po prostu w stanie pójść na wydawałoby się podstawowe ustępstwa jak mieszkanie z rodzicami czy osadzenie się gdzieś w mniejszej miejscowości a nie ~10km od centrum dużego miasta.
Tak tak moi drodzy. Patologia w tym kraju to już norma więc to z tymi którzy się temu sprzeciwiają jest coś nie tak. Tylko czekać aż zaczną mordować ludzi którzy mają okulary, zegarki albo potrafią czytać. Za nowym ładem przyjdzie wielki skok naprzód.
OdpowiedzZlikwidować wszystkich przedsiębiorców a następnie dodrukować pieniędzy dla matek, będzie raj na Ziemi, płaskiej Ziemi.
OdpowiedzŻyjemy w czasach, w których jak nigdy wcześniej łatwe jest zdobycie pożywienia, schronienia, edukacji, rozrywki czy czego jeszcze te karyny z ich smrodami potrzebują. A i tak większość z tych worków na spermę z funkcją zmywarki będzie coś pier*olić o tym, że jej się należy bo dała tyłek z gościem, który nie jest w stanie zapewnić jej wyżej wymienionych rzeczy w wersji minimum.
Odpowiedz@joypad: Żyjemy w czasach gdzie dwoje ludzi zastanawia się czy będzie ich stać na jedno dziecko. Dwójka to już luksus.
Odpowiedz@Pan_Jacenty: Spytaj się dziadków/rodziców czy pamiętają jak wyglądała bieda za komuny - puste półki, jedzenie na kartki. Albo zobacz sobie jak wyglądają statystyki dzietności w naprawdę biednych krajach (Niger, Somalia, Uganda). To nie stan majątkowy decyduje o tym czy ludzie zrobią sobie dziecko czy nie a zmiany kulturowe. Jak dasz ludziom więcej socjalu to będą więcej czasu spędzać na przyjemnościach, a nie zaczną sobie robić z tego powodu dzieci (przynajmniej nie ma przesłanek by tak twierdzić - to teza na podstawie tego jak wygląda dzietność w krajach bogatszych, gdzie im ktoś ma więcej kasy tym bardziej korzysta z życia aniżeli się rozmnaża). O ile można debatować nad tym czy dobra pierwszej potrzeby takie jak mieszkania nie są za drogie (bo wielu ludzi rzeczywiście ma problem z ich kupnem) o tyle w kwestii robienia dzieci ludzie nie są po prostu w stanie pójść na wydawałoby się podstawowe ustępstwa jak mieszkanie z rodzicami czy osadzenie się gdzieś w mniejszej miejscowości a nie ~10km od centrum dużego miasta.
Odpowiedz