Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

NATO

Dodaj nowy komentarz
avatar MISTERWISUS
-1 7

O, to znowu jest okay mówić "na Ukrainie"?

Odpowiedz
avatar kontraparka
1 1

@MISTERWISUS: Zawsze było OK.

Odpowiedz
avatar kenzol
-2 2

Więc czemu nie działają regularne wojska NATO i nie zakończą tej wojny w jeden dzień?

Odpowiedz
avatar jedyny360
3 5

@kenzol: Ukraina nie ma żadnych sojuszy, które uzasadniałyby oficjalne włączenie się innych państw do wojny i jakby NATO weszło bez prawnej podstawy to groziło by to eskalacją konfliktu i w ruch mogłyby pójść głowice atomowe, którymi się Putin odgraża. Poza tym producentom uzbrojenia w krajach niedotkniętych konfliktem wojna jest na rękę, więc nikomu się nie śpieszy by interweniować.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@kenzol: NATO to sojusz defensywny nie ofensywny. Ma działać w sytuacji gdy któryś z krajów członkowskich zostanie zaatakowany, nie prowokować ataki. Ukraina do NATO nie należy, a Rosja ma do dyspozycji broń jądrową. Nikt się nie pali do rozpoczęcia III wojny światowej, bo na chwilę obecną dużo nie brakuje by ją rozpętać.

Odpowiedz
avatar kontraparka
6 6

@kenzol: Lepiej zapytać, dlaczego ONZ nic nie robi? Bo Rosja jest stałym członkiem i zawetuje? A od kiedy możesz wetować wyroki we własnej sprawie? Rosja i Ukraina powinny być w tym momencie wyłączone z głosowania.

Odpowiedz
avatar kenzol
0 0

@Trokopotaka: Co w takim razie zrobił ten defensywny sojusz gdy na Polskę spadły rakiety i zabiły dwie osoby?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@kenzol: Nic nie zrobił bo to nie był zamierzony atak na Polskę. To były albo rakiety ruskie, które trafiła ukraińska obrona ale zamiast je całkowicie zestrzelić, tylko zmieniła im tor lotu, albo to były rakiety ukraińskie, które miały trafić w ruskie, ale nie trafiły i poleciały dalej. Nie wiadomo do końca, bo w zasadzie krążą obie wersje i nadal nie otrzymaliśmy jednoznacznej odpowiedzi do której strony te pociski należały. Takie wypadki się na wojnie zdarzają. Tak samo jak przy strzelaniu z karabinu kula może odbić się rykoszetem i trafić postronną osobę, do której w ogóle się nie mierzyło, tak samo pocisk rakietowy może trafić kawałek dalej niż powinien. Tak o kilkaset kilometrów dalej. Osobiście winiłbym za to nasz rząd. Bo w sytuacji, w której walki zbliżają się do naszej granicy, ludność cywilna z obszarów przygranicznych powinna być ewakuowana, właśnie po to, żeby zbłąkany pocisk lub rakieta nie trafiły postronnej osoby po naszej stronie.

Odpowiedz
avatar kenzol
0 0

@Trokopotaka: O ja cię pier...lę

Odpowiedz
avatar Rapper3d
0 0

@Trokopotaka co ma? Troche przerdzewiałego zlomu i pare niekompletnych wyrzutni z czego najsprawniejsza nadaje sie miotania kartofli lub pustych butelek

Odpowiedz
Udostępnij