Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Ssaki

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar MISTERWISUS
12 18

Zabiorą Nobla i tytuł naukowy! Niech się cieszy że jeszcze nie siedzi za rozprzestrzenianie dezinformacji i hate :)

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
14 20

Szkoda mi jej, bo jest prawdziwym naukowcem.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 17

Tylko czekać na oficjalne stanowisko uniwersytetu, że zdanie zatrudnionej przez nich noblistki stanowi wyłącznie jej osobiste odczucia i w żaden sposób nie jest współbieżne ze zdaniem uniwersytetu. Bez takiego oświadczenia skończą się granty i dofinansowania, a zacznie wielki hejt ze strony elgiebetyzmu. Swoją drogą ciekawe, kiedy lewactwo wprowadzi oficjalny zakaz otwartego mówienia, że są tylko dwie płcie.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-3 11

@tomitom86: Nie wiem, na ile znasz angielski, ale słowa "gender" i "sex" oznaczają co innego: "gender noun OPAL WOPAL S /ˈdʒendə(r)/ /ˈdʒendər/ ​ [uncountable, countable] the fact of being male or female, especially when considered with reference to social and cultural differences, rather than differences in biology; members of a particular gender as a group" Sex: "Either of the two main categories (male and female) into which humans and many other living things are divided on the basis of their reproductive functions; (hence) the members of these categories viewed as a group; the males or females of a particular species, esp. the human race, considered collectively. Occasionally with plural verb." Innymi słowy: nie używa się słowa "gender" w nauce w odniesieniu do funkcji biologicznych. Dlatego nie musisz się bać o to, że ktoś ze świata nauki się na nią obrazi, młody, gniewny poszukiwaczu pluralizmu.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2022 o 14:01

avatar pert
5 9

@Kajothegreat: Nie wiem na ile czytałeś wywiad z nią, ale polecam zerknąć. Ponieważ tam porusza tematy za które już kilka osób "oberwało". Jak na przykład fakt, że mężczyzna czujący się kobietą dalej ma biologiczną przewagę nad kobietami i jeśli zostanie dopuszczony do kobiecych sportów to jest jak doping (co się dzieję w rzeczywistości) :>

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
2 8

@pert: Ale przecież to jest oczywiste. Tylko wyjątkowi ignoranci mogliby się kłócić w tej kwestii. Nie ma tu żadnego znaku zapytania: tak, biologiczni mężczyźni zawsze będą mieli przewagę fizyczną nad biologicznymi kobietami. I tak, dopuszczanie transpłciowych kobiet do rywalizacji z biologicznymi kobietami NIGDY nie powinno mieć miejsca (jeśli mówimy o zawodach profesjonalnych, czy "kompetetywnych" (chyba nie ma polskiego odpowiednika tego słowa)).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2022 o 19:33

avatar pert
6 8

@Kajothegreat: Piszę o tym, bo ludzie potrafili za to "oberwać", a to Pani Christiane mówiła. Więc komentarz odnośnie odcinania się od jej wypowiedzi jest jak najbardziej na miejscu moim zdaniem

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@pert: Nie tłumacz mu, bo i tak nie zrozumie. Toż to wielki syn nauczycielki polskiego. Niebywale obyty w świecie literatury posiadacz ponadprzeciętnej inteligencji i wiedzy wszelakiej. Nie wiem na ile zna cokolwiek w realnym świecie, ale nie jest to wiedza sensowna.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-5 11

@pert: Kto "za to oberwał"? Tylko nie przywołuj mi Petersona. @tomitom86: Czy ja kiedykolwiek pisałem cokolwiek na temat literatury na tym portalu xd? I jeśli mógłbyś mi przypomnieć, czemu w ogóle wspomniałem o zawodzie mojej matki? Nie było to coś przypadkiem w kontekście metody nauczania? Nie powoływałem się na jej doświadczenie, by zbić jeden z twoich (?) dziwacznych poglądów (o ile pamiętam to było coś o "dobrych nauczycielach", o których pracy czy metodach powiedziałeś coś głupiego, hę?)? I czy kiedykolwiek gdziekolwiek pisałem, że jestem "pOnAdpRzEciĘtnEj iNtEliGenCji"? W każdym razie to, jak prymitywny ktoś może być, za każdym razem czytając twoje komentarze mnie przeraża. Bo widzisz, nawet pomimo tego, że od czasu do czasu dyskutowałem z kolegą Pertem, nigdy ani on, ani ja, nie wchodziliśmy na ścieżkę ad personam czy wręcz obelg 'przeciwko' sobie. Być może dlatego, że on ma jednak coś do powiedzenia... Fakt: to, że powołałem się na zawód mojej matki - jak teraz widzę - to był błąd. Ale nie spodziewałem się, że można być tak bardzo malutkim człowieczkiem, by wykorzystywać informacje przekazane w dobrej wierze, by przerobić je na obelgę. Brzydzę się tobą, kolego.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2022 o 0:33

avatar Nimarg_to_skryty_kuc
3 5

A ja tobą Kajo. Widocznie próbujesz wypełnić pustkę po ś.p. graminie. Ale spokojnie. Twój ekstremalnie lewicowy guru we wrześniu zmartwychwstanie. I znowu się zacznie pajacerka. Ale wracając do tematu. Są dwie płcie. Oraz anomalie. Jeśli uważasz płeć jako gender, to już powinienieś tracić jakiekolwiek znaczenie w tej dyskusji. Nie można określić płci mentalnej względem uczuć. No chyba że w mówisz innym że utożsamiasz się jako Apache. Albo jako trzonek od siekiery. Bo to według twoich lewych przyjaciół jest ten wielki gender. Mam tobie przypomnieć jak zbeszczeszczono ruch ludzi o innej orientacji? Dodając literkę T, Q oraz plus. i z tego ruchu stworzyli potwora który zamiast ludziom pomagać szkodzi. W dupie mam czy twoja stara jest nauczycielką czy rurą zza winkla. Za to co wypisujesz ty odpowiadasz. I żeby nie było. Jestem pomiędzy lewą i prawą stroną. Obiema skrajnościami gardzę. Jestem za wolnością słowa. Pisz Oraz mów to co chcesz. Pod warunkiem że nie jest to podżeganie do zbrodni wobec innego człowieka.

Odpowiedz
avatar pert
5 5

@Kajothegreat: Żeby daleko nie szukać wszystkie biologiczne kobiety, które zajmowały miejsca poniżej biologicznych mężczyzn w zawodach. Plus z pamięci to dorzucić mogę JK Rowling, która też miała mocną nagonkę na siebie za to, że powiedziała że transkobieta to nie kobieta i nie powinna startować w kobiecych zawodach albo trafiać do żeńskich więzień. To tak z głowy, szukać po internecie przykładów mi się nie chce

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@Kajothegreat: Nie jestem pewien czy jesteś w stanie sobie wyobrazić w jak bardzo głębokich czeluściach mojej dupy musiałbyś szukać miejsca, gdzie znajduje się moje zainteresowanie opinią ludzików twojego pokroju.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-2 2

@pert: Okok, tylko zwróć uwagę na fakt, że tylko ci najbardziej radykalni radykałowie obrazili się na JK Rowling czy kobiety, które słusznie jasno wyraziły swoje oburzenie przeciwko startom biologicznych mężczyzn (nawet jeśli przeszli terapię hormonalną itd.; przecież to jest dla każdego zdrowego na umyśle człowieka jasne, że największe zmiany zachodzą w człowieku podczas dojrzewania). To jest trochę nieuczciwe stawianie sprawy, jeśli się mnie zapytasz. Bo to trochę tak, jakbyś na przedstawicieli 'drugiej strony' powoływał neonazioli. Nikt, kto stawia naukę ponad ideologiami, nigdy nie będzie podważał pozycji tej pani, ot co. @tomitom86: Wróć sobie do swojego radosnego agitowanka, prymitywie. Nie mam ochoty z tobą wymieniać wiadomości. Jeszcze raz: brzydzę się tobą.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-1 3

@Nimarg_to_skryty_kuc: A ty się kolego odpie**ol od mojej matki. Nie rozumiem w ogóle, skąd takiemu dnu jak tobie i temu drugiemu przyszło do głowy, by wchodzić w rejony strefy prywatnej, dyskutując o czymś zupełnie innym. I tak prawdę mówiąc masz więcej wspólnego ze swoim graminem, niż myślisz. Jesteś nie mniej agresywny i w nie mniejszym stopniu nie obchodzi cię sedno sprawy (tj. fakty; zamiast faktów, tak jak, zdaje się jednak, TWÓJ idol gramin, bawisz się psychoanalityka o specjalizacji 'ad personam').

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2022 o 19:50

avatar konto usunięte
0 2

@Kajothegreat: Yntelygencie, też nie mam ochoty na rozmowy z tobą i weź jeszcze raz przeczytaj mój poprzedni wpis o zainteresowaniu twoją opinią. Natomiast nie można przejść obojętnie obok kłamstw i bzdur jakie wypisujesz, więc niestety muszę to skomentować. Otóż JK Rowling była publicznie krytykowana przez wiele osób, które trudno nazwać radykałami. Krytykowały wprost osoby, którym zależy na poklasku elgiebetyzmu i całego lewactwa, bo widzą w nich obiekt zapewniający im profity. Wynaturzonych mężczyzn, którzy nie mieli szans w starciach z innymi mężczyznami i upatrzyli sobie medale "walcząc" z kobietami krytykowały nie tylko środowiska sportowe, ale także wiele osób związanych ze sportem (i niezwiązanych) i widzących jaskrawe naruszenie naturalnego podziału sportowego między kobietami i mężczyznami. Środowiska te i osoby były także mocno krytykowane przez lewactwo, które liczy cały czas na profity od elgiebetu. Czy widział ktoś jakąś kobietę, która uznała, że od następnych zawodów jednak będzie mężczyzną i zaczęła rywalizować z mężczyznami w jakiejkolwiek dyscyplinie? Ciekawe dlaczego żadnej takiej nie było. I tu nie chodzi o stawianie nauki ponad ideologię. Nauka nie ma nic do rzeczy. Nawet niewykształcony człowiek jest świadomy konkretnego podziału na mężczyzn i kobiety (dla tych bardziej yntelygentnych - na samce i samice). Nie trzeba nauki żeby to było jasne i oczywiste, a wszelkie położenia "pomiędzy" są zwyczajnymi wynaturzeniami, odstępstwami od normy, które w środowisku naturalnym są samoistnie gaszone lub niekoniecznie samoistnie. Człowiek, jako zwierz rozumny po prostu nie gasi niesamoistnie wynaturzeń. Niestety lewactwo w swym debilizmie, który zauważyli i wykorzystują możni tego świata, poszło o krok za daleko i nakazuje normalnym ludziom traktować wynaturzenia jako regułę, a wręcz coś pożądanego i lepszego niż normalność. Sowicie opłacane lewactwo stara się wszędzie znaleźć oznaki szowinizmu, homofobii czy jakiegokolwiek innego nieprawidłowego wg. niego traktowania wynaturzeń żeby polaryzować społeczeństwa, a swoim sponsorom zapewnić poparcie środowisk zrzeszających różne rodzaje odstępstw od normalności. Geje czy lesbijki... no cóż, żyli i żyć będą. Nikomu nie przeszkadzali i nie przeszkadzają. Że czasem zostali nazwani niekulturalnie? No zostali. Niech jakiś gruby się odezwie i powie, że nikt go nigdy świnią nie nazwał czy nie dokuczał mu w szkole, albo jakiś chudzieleć, którego od patyczaków wyzywano, albo jakiś rudy, piegaty, garbaty... I co? I nic. Zawsze znajdzie się element szukający poklasku wyśmiewając cechy innych osób. Ale to też jest odstępstwo od natury.

Odpowiedz
avatar pert
1 1

@Kajothegreat: JK była krytykowana i hejtowana przez wiele osób, nie tylko skrajnych. Więc ten konkretnie argument trochę nie pasuje

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-1 1

@pert: Cóż, ja się jednak będę upierał, że jeśli ktoś podważa wyniki nauk szczegółowych ze względu na swoje poglądy, jest ta osoba radykalna przez samą definicję. Zresztą... Czy przypadkiem sama JK Rowling nie była uważana za 'skrajną feministkę'? Skąd więc zdziwienie, że inne skrajne feministki się oburzyły (tak btw., ja wcale nie uważam, że idea feminizmu jest zła jako taka)? Zresztą przed chwilą znalazłem artykuł, według którego Rowling miała naśmiewać się ze sformułowania "people who menstruate" (XDDDDDDD), za co została skarcona. Powiedz mi, czy istnieje świat, w którym osoba używająca (czy broniąca) sformułowania "osoby, które mają okres" nie są uważane za radykałów?

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-1 1

@pert: Ale to jest zupełnie innego rodzaju kwestia. Nie ma tu podważania nauki w imię swoich poglądów, tylko przepychanie spraw podług pewnej narracji. To znaczy... Nic to nie ma do suchego stwierdzenia: "samce ludzi są sprawniejsze fizycznie niż samice ludzi". Albo: fakt występowania hermafrodytyzmu (zjawisko występowania w organizmie zarówno męskich i żeńskich gruczołów rozrodczych; także z niejednoznacznym xx/xy) u ludzi, nie ma zupełnie nic do płci biologicznych (sex; male/female). Jest to po prostu zaburzenie rozwojowe. Ta kwestia nie ma jednak nic do tego, gdzie w Kalifornii wysyła się transpłciowych więźniów.

Odpowiedz
avatar pert
1 1

@Kajothegreat: Ma, bo ludzi dzielimy na kobiety i mężczyzn. I dlatego udział samców w dużych wydarzeniach sportowych jest przepychany przez wiele osób, nie tylko radykałów i dlatego jest on krzywdzący. Tak samo więzienia, to nie zdanie kilku idiotów od górnie prowadzony proces, dalej nie tylko garstka skrajnych fanatyków.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-1 1

@pert: Nie bardzo rozumiem ciąg argumentacyjny. To, że coś zostało wprowadzone odgórnie, wcale nie zmienia jakiegoś problemu w 'normę'. W Polsce wprowadza się całkowity zakaz aborcji, choć podobno 80% Polaków popiera aborcję na życzenie do 12 tygodnia ciąży, ale wprowadza się jakieś chore pomysły Czarnka, choć tutaj nawet 90% nauczycieli jest im przeciwna.

Odpowiedz
avatar pert
1 1

@Kajothegreat: Oznacza to, że to nie tylko kilku radykałów, a sporo ludzi i to ludzi u władzy tak uważa. Dlatego za takie teksty JK miała rzeczywiście problemy, uczelnie również mogłyby mieć problemy i dlatego po raz kolejny uważam linijkę z pierwszego komentarza za sensowną :D

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-1 1

@pert: Ale uniwersytety z założenia bronią prawdy naukowej, nie ideologii.

Odpowiedz
avatar pert
1 1

@Kajothegreat: Nie, uniwersytety teraz też muszą zarabiać. Więc jak ktoś ma niewygodne opinie, które mogą przynosić straty to może być sytuacja, że zostanie poproszony o ich niewygłaszanie. Tutaj ciekawa historia, gdzie mężczyzna używał prawidłowo słowa i tak próbowano mu narobić problemów ze względów poprawności. https://www.insidehighered.com/news/2020/09/08/professor-suspended-saying-chinese-word-sounds-english-slur Tutaj wyrzucony z pracy za mówienie o tym by zatrudniać profesorów po kwalifikacji nie kolorze :D https://www.campusreform.org/article?id=15400

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-1 1

@pert: I teraz znajdź mi podobny przypadek z jakiegokolwiek innego kraju niż USA. Hehe, dosyć zabawne, że sam jest przedstawicielem mniejszości narodowej. W każdym razie, nie uwierzę, że podobne przypadki zdarzają się w cywilizowanych krajach (tj. Europie, Australii, Japonii, Korei Południowej etc.). I o ile oczywiście to jest chore, że w ogóle ktoś zastanawiał się na zawieszaniem tych panów, ani przypadek chińskiego profesora, ani przypadek Pana Wanga nie jest znowu wyrazem cenzurowania prawdy naukowej (cóż, nie mówimy o 'prawdzie' w kontekście nauk społecznych [tylko poprawności], a drugi Pan wpadł w sidła ideologicznej pułapki).

Odpowiedz
avatar pert
0 0

@Kajothegreat: https://www.theguardian.com/world/2021/oct/28/sussex-professor-kathleen-stock-resigns-after-transgender-rights-row Wielka Brytania Cytat Niemca (Klaus Kinzler) pracującego we Francji "teaching at the Institute of Political Studies in Grenoble has become a very complicated matter, if It was not impossible, since critical thinking no longer exists,” he added, adding that the institute is no longer for political studies, but for education and political re-education, where students are brainwashed.". W krajach Azjatyckich nie wiem jak to jest. Nie śledziłem tego, w USA dzieję się tego więcej, a na pewno dostaje to więcej rozgłosu, ale sporo osób w kulturze zachodniej tak myśli. Dalej w żaden sposób nie obalasz pierwszego komentarza, a mi się odechciewa ciągnąć ten temat. Więc miło się rozmawiało ;>

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
0 0

@pert: W pierwszym przypadku to nie władze uniwersytety ją wyrzuciły, a sama zrezygnowała pod naporem wściekłych studentów. Przykre, ale cóż: "In an email to staff, Adam Tickell, Sussex’s vice-chancellor, said: “We had hoped that Prof Stock would feel able to return to work, and we would have supported her to do so. “She has decided that recent events have meant that this will not be possible, and we respect and understand that decision. We will miss her many contributions, from which the university has benefited during her time here." I jeszcze raz: cenzura w nauce zacznie się dopiero wtedy, gdy zacznie się obalać wyniki nauk szczegółowych o faktach.

Odpowiedz
avatar pert
2 4

@adawo: Rozwiniesz proszę myśl?

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-2 8

@pert: Chyba ma na myśli różnicę (posłużę się angielskim, jako językiem współczesnego dyskursu naukowego) pomiędzy male/female i woman/man. To znaczy: samiec/samica odnosi się do wszystkich gatunków zwierząt - wliczając w to nas, kobieta/mężczyzna tylko do ludzi.

Odpowiedz
avatar gomezvader
6 8

@pert: pyerdoli próbując rozwinąć myśl, że mężczyzna i kobieta to nie słowa opisujące samca i samicę człowieka tylko zbiór jakichś cech, które mogą się płynnie zmieniać przez co mężczyzna może się zmienić w kobietę nadal będąc samcem.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2022 o 19:48

avatar adawo
-1 3

@adawo: Samiec i samica to terminy biologiczne, kobieta i mężczyzna to raczej definicje z dziedziny socjologii. Z punktu widzenia biologii wszystko jest jasne, albo samiec, albo samica, albo anomalie (pomijając poziomy płci: genetyczny, gonadalny, somatyczny itd, bo tu dopiero można się zdziwić...). Kiedy wchodzimy w nauki o człowieku i w definicje w rodzaju mężczyzna/kobieta już tak prosto nie jest.

Odpowiedz
avatar pert
1 1

@gomezvader: Dzięki, lubię wiedzieć w jaki sposób ludzie robią z logiki "kobietę lekkich obyczajów". A ten fikołek jest naprawdę imponujący :D

Odpowiedz
avatar pert
3 3

@adawo: Więc jak podzielisz sportowców? Na Samce i Samice? Czy na Kobiety i Mężczyzn?

Odpowiedz
avatar szypty
-2 2

@pert: Osobiście bym po prostu zdelegalizował sport, bo w szkole dokuczali mi na WFie, problem rozwiązany.

Odpowiedz
avatar pert
0 2

@szypty: Czyli debil, dziękuję za komentarz

Odpowiedz
avatar Silm4ril
-4 8

No tak, bo to się przecież dzieje nagminnie, że lewactwo "zabiera" komuś Nobla, cokolwiek by to znaczyło XD BTW. Transgenderyzm ma tyle wspólnego z "trzecią płcią", co dendrofilia z numerem buta.

Odpowiedz
avatar jedyny360
0 4

@Silm4ril: No kurde, co może znaczyć "zabrać Nobla", hmmm. Gdyby tylko istniało pojęcie odebrania nagrody bądź tytułu... I tak, lewactwo nagminnie robi nagonki na ludzi, którzy powiedzą coś niepoprawnego politycznie, zasłużenie lub niezasłużenie. Fakt, Nobli nie odbierali, ale do tej pory nie było szansy, bo żaden Noblista jeszcze nie powiedział głośno czegoś, za co możnaby scancelować. Btw po cholerę dajesz w cudzysłów trzecią płeć kiedy wiadomo, że wg doktryny LGBT płeć to spektrum i z samego tego faktu płci jest kilkanaście. A użyta struktura nie implikuje, że między dwiema płciami i transgenderyzmem jest związek - widzisz jak użyłem tego samego spójnika by przywołać coś niezwiązanego z tematem poprzedniego zdania?

Odpowiedz
avatar Silm4ril
-2 4

@jedyny360: Miśku, nie ekscytuj się jak ksiądz na jasełkach. Trzecią płeć daję w cudzysłów, ponieważ żadnej trzeciej płci nie ma i być nie może (oczywiście jeśli mowa o ssakach) niejako z definicji. Spektrum to może co najwyżej być orientacja seksualna albo identyfikacja płciowa, a nie płeć. Ostatniego zdania twojego komentarza nie rozumiem, więc się do niego nie odniosę. Baj!

Odpowiedz
avatar jedyny360
-1 1

@Silm4ril: Stety niestety i "sex" i "gender" tłumaczy się na "płeć" na polski i musisz się liczyć z tym, że nie każdy tłumaczący z niemieckiego będzie oblatany w terminologii. I naprawdę tak ciężko zrozumieć z tego zdania, że spójnik "a" nie oznacza związku wynikowego między podzdaniami, co ciągle demonstruję

Odpowiedz
avatar szypty
-4 4

A co na to tematy związane z transpłciowością powiedzą nam astrofizycy? Jak to nie mają wiele do gadania bo to nie ich dziedzina, nie szanujecie nauki?

Odpowiedz
avatar jedyny360
2 2

@szypty: Tak, bo specjalistka z dziedziny embriologii i genetyki, najpewniej znająca bardzo dobrze inne zagadnienia z dziedziny fizjologii i medycyny nie może mieć nic do powiedzenia o transpłciowści - bo co, niej dziedziną jest płeć człowieka? Jeżeli tak, to to by znaczyło, że jest zagadnieniem czysto psychologicznym, a więc jest to urojenie w stylu jakiś fobii - a takie stanowisko jest uważane za transfobiczne, więc chyba nie miałeś tego na myśli. Poza tym czy transpłciowość ma podstawy biologiczne jest jeszcze jedno zagadnienie związane z transpłciowością, które dotyczy także biologii - udział transkobiet w żeńskich wydarzeniach sportowych. Bo tu jest kwestia fizjologii, a nie tylko uczuć. I podobno na ten temat pani się w wywiadzie wypowiedziała.

Odpowiedz
avatar szypty
-1 1

@jedyny360: Czyli psychologia twoim zdaniem zajmuje się tylko sytuacjami patologicznymi a nie ogólnymi badaniami nad zachowaniami i psychiką?

Odpowiedz
avatar jedyny360
-1 1

@szypty: Nie, ale wszelkiego rodzaju dysforie to są zaburzenia psychiczne. Zresztą na chłopski rozum jak człowiek źle się czuje w swoim ciele i potrzebuje terapii, to jest to stan patologiczny (w naukowym rozumieniu)

Odpowiedz
avatar szypty
0 0

@jedyny360: I co z tego wynika? Ja jestem prostym człowiekiem i dla mnie nie jest to trudne zagadnienie. Starać się żyć w zgodzie ze Złotą Regułę etyczną a od rządzących oczekiwać że ustalą przepisy tak aby jak najbardziej zminimalizowały cierpienie. Z powodu pierwszego akceptuję osoby transpłciowe, a z powodu drugiego uważam że tak samo powinno stanowić prawo.

Odpowiedz
avatar jedyny360
-1 1

@szypty: To, że być może nie minimalizujemy cierpienia transpłciowych, bo mamy złe podejście? Bo dużo jest głosów, że to nie jest kwestia urojenia w stylu fobii tylko to ma faktyczne biologiczne podstawy, a za sugerowanie, że może dysforia płciowa jest tylko w głowie dostaje się łatkę transfoba w wielu miejscach w internecie. Na subreddicie typu egg_irl np. za ten pierwszy komentarz mogłoby ci się oberwać Swoją drogą ta reguła wcale nie jest taka złota, bo jakbyś zapytał antynatalistów najskuteczniejszym zminimalizowanie cierpienia jest masowa sterylizacja ludzkości.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2022 o 20:42

avatar kontraparka
0 0

Zabierze, zabierze. Zaraz po tym, jak tylko ogarnie obsrane dupska.

Odpowiedz
avatar yahoo111
0 0

Transseksualizm to bzdura biologiczna, bo nie da się zrobić samca z samicy ani samicy z samca. Transgenderyzm to natomiast bzdura z innego powodu: Ideologia, która w ogóle rozróżnia płeć (sex) od rodzaju (gender) jest nonsensem, bo podskórnie zakłada, że różnice między płciami rzeczywiście istnieją i są nie do przeskoczenia. Można im zaradzić jedynie przez całkowicie uznaniowe podejście do kwestii płci, czyli umożliwienie wyboru jednej z dwóch płci, lub kategorii bezpłciowych/transpłciowych/płynnych, itd. Tymczasem wystarczy jedno: uznać, że płeć biologiczna nie stanowi żadnej przeszkody w samorealizacji i zrozumieć, że dziewczynka będzie dużo szczęśliwsza bawiąc się autkami, czy chodząc po drzewach jako dziewczynka, niż na siłę zmieniana w chłopca. Tak samo chłopiec będzie dużo szczęśliwszy mogąc bez przeszkód bawić się lalkami, czy w weterynarza jako chłopiec, niż gdy ktoś zdecyduje, że przejawia cechy dziewczęce i powinien rozważyć terapię hormonalną. Kluczem do rozwiązania dysforii płciowej jest praca z pacjentem, aby zaakceptował swoje ciało jako własne, a nie dostosowywanie tego ciała do pasującej płci biologicznej, bo jest to zwyczajnie niemożliwe i po wszystkich zabiegach, pacjent i tak swojego ciała nie zaakceptuje, bo ono zostanie jedynie okaleczone, ale się nie zmieni.

Odpowiedz
Udostępnij