Taaa, azbest... do palenia...
Strona to pewnie jakieś crowdsource'owane dane z czujników podłączonych do internetu.
Tylko że jak w zimie w domu włączałem oczyszczacz powietrza (Xiaomi), to czujnik pokazywał PM10 na poziomie 10-20 µg. Z ciekawości włączyłem go parę razy jak przypaliło się coś na patelni, czujnik pokazywał 200-300 µg.
Ale kiedyś włączyłem któremuś dziecku inhalator z solą fizjologiczną w tym samym pomieszczeniu, co oczyszczacz i ten momentalnie wkręcił się na maksymalne obroty, bo wybiło mu skalę (pokazywał 600 µg).
Tyle są warte pomiary niecertyfikowanymi urządzeniami.
Trzeba trochę pogryźć, ale z chlebkiem dobrze wchodzi.
OdpowiedzTak przy okazji, co to za stronka do monitorowania jakości powietrza?
OdpowiedzTaaa, azbest... do palenia... Strona to pewnie jakieś crowdsource'owane dane z czujników podłączonych do internetu. Tylko że jak w zimie w domu włączałem oczyszczacz powietrza (Xiaomi), to czujnik pokazywał PM10 na poziomie 10-20 µg. Z ciekawości włączyłem go parę razy jak przypaliło się coś na patelni, czujnik pokazywał 200-300 µg. Ale kiedyś włączyłem któremuś dziecku inhalator z solą fizjologiczną w tym samym pomieszczeniu, co oczyszczacz i ten momentalnie wkręcił się na maksymalne obroty, bo wybiło mu skalę (pokazywał 600 µg). Tyle są warte pomiary niecertyfikowanymi urządzeniami.
Odpowiedz