Te wszystkie targety wymyślają odklejone od rzeczywistości biurwy. W drogeriach to samo. Uj z tym, że do kasy podchodzi łysy jak kolano facet. Trzeba mu zaproponować męski szampon do włosów, bo target...
@lukasz0706 te targety wymyślają po to, żeby sprzedawcy nie dać premii. Też to znam z własnego doświadczenia; zalicz target, bo nie będzie kasy. A brali je chyba z kosmosu, bo ludzie tych towarów nie chcieli. Nawet nie proponowaliśmy, bo ludzie się wkurzali, jak im się coś wciskało. W naszej sieci nie było tajemniczego klienta, na szczęście. Raz nawet w sklepie stanął za kasą kierownik, żeby nam pokazać jak się sprzedaje. I ludzie wtedy wydali więcej, kupując nieplanowane rzeczy, kierownik tryumfował, ale chwilowo. Bo klienci poczuli się (słusznie zresztą) naciągnięci na kasę i przestali do nas przychodzić. I
Te wszystkie targety wymyślają odklejone od rzeczywistości biurwy. W drogeriach to samo. Uj z tym, że do kasy podchodzi łysy jak kolano facet. Trzeba mu zaproponować męski szampon do włosów, bo target...
Odpowiedz@lukasz0706 te targety wymyślają po to, żeby sprzedawcy nie dać premii. Też to znam z własnego doświadczenia; zalicz target, bo nie będzie kasy. A brali je chyba z kosmosu, bo ludzie tych towarów nie chcieli. Nawet nie proponowaliśmy, bo ludzie się wkurzali, jak im się coś wciskało. W naszej sieci nie było tajemniczego klienta, na szczęście. Raz nawet w sklepie stanął za kasą kierownik, żeby nam pokazać jak się sprzedaje. I ludzie wtedy wydali więcej, kupując nieplanowane rzeczy, kierownik tryumfował, ale chwilowo. Bo klienci poczuli się (słusznie zresztą) naciągnięci na kasę i przestali do nas przychodzić. I
Odpowiedz@deathnote: System targetów to taki kij i marchewka w jednym...
Odpowiedz