Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Czeskie referendum

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar kontraparka
2 2

Za to byśmy zdrowsi byli i zaoszczędzili na NFZ-cie. W końcu śmiech to zdrowie.

Odpowiedz
avatar wroblitz
2 4

Zastanawiam się, jaka jest ta wiedza autora na temat czeskiego prawa. Zapewne ograniczona do (skądinąd mylnego) przekonania, że marihuana jest tam legalna.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
2 2

@wroblitz: Posiadanie marihuany do bodajże 20 gram jest rzeczywiście legalne. Sprzedaż nie jest legalna. Inna sprawa, w Czechach jest dużo więcej ćpunów właściwych. W Polsce nigdy w życiu nie poznałem heroinisty/nie widziałem, by ktoś dawał sobie po kablach w miejscu publicznym. W Pradze wystarczy się przejść w nocy po jednym z parków, by napotkać masę ćpunów. I oczywiście rozumiem tę wolność w stosunku do marihuany... Ale że posiadanie heroiny jest legalne (coś pomiędzy 2 a 5 gramów, nie pamiętam dokładnie)? Jak dla mnie jest to po prostu niezrozumiałe. Uprzedzając wściekłych korwinistów: jeśli chcecie się cofnąć do czasów sprzed umowy społecznej (a umowa społeczna to zrzeczenie się pewnej części swojej wolności, w zamian za pewien porządek i bezpieczeństwo; co zabawne, wszyscy filozofowie liberalizmu akceptują umowę społeczną jako podstawę funkcjonowania państwa - tylko Korwin idiota i jego rzesza nastoletnich uczniów domagają się jakiejś formy "liberalnej" anarchii), jedźcie do Ameryki Południowej. Tam będziecie mogli się cieszyć pełnią wolności.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2022 o 23:31

avatar wroblitz
2 2

@Kajothegreat: Wartością graniczną jest 15 gramów i ich posiadanie - od 1 stycznia 2010 r. - nie tyle jest legalne, co depenalizowane (czyli jest to nielegalne, ale mimo to, nie karze się za to. Jest to natomiast w Czechach uważane za wykroczenie cywilne... cokolwiek to znaczy, ale to już by nam musiał wyłożyć wielki znawca prawa czeskiego - Artarmar), więc to trochę tak, jakby mówić, że u nas legalne jest przeklinanie w miejscach publicznych, żebranie, czy przekraczanie prędkości do 5 km / h, tylko dlatego, że policja ignoruje przeklinających i żebrzących (pomimo istnienia art. 141 oraz art. 58 kw, które jasno tego zabraniają), zaś stojąc z krokodylem w terenie zabudowanym raczej nie polują na osoby jadące 52 km / h, a fotoradary są tak skalibrowane, żeby nie robić zdjęć pojazdom poruszającym się z taką prędkością. Tak czy owak to wszystko to sprawa wielce wtórna w kontekście tego, co napisałem, jako że za bardzo się zafiksowujesz na ten marihuanie, która stanowiła jedynie dygresję, tracąc przy tym totalnie z pola widzenia sens mojej wypowiedzi. Ten zaś był taki, że zasłyszenie gdzieś jakiejś tam informacji na temat marihuany, czy nawet literalna znajomość przepisu regulującego tę kwestię, upoważnia do wypowiadania się na temat całego systemu prawnego danego kraju, mniej więcej w takim samym stopniu, co zobaczenie na Jutube jak jakiś Czech strzela tam, w jakiejś cholera wie jakiej lidze, gola z 40 metrów, do zabierania głosu w sprawie ich poziomu szkolenia piłkarzy.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
1 1

@wroblitz: Raczej zafiksowałem się na punkcie heroiny. To już nie jest zabawa. W każdym razie w Czechach bardzo łatwo kupić marihuanę właśnie ze względu na tę 'depenalizację'. Z tego co widziałem, policja tak czy siak gania za sprzedasz tylko czarnych, którzy sprzedają najgorsze gówno turystom z USA, Skandynawii i UK. Wygląda na to, że tylko Słowacy, Czesi, Polacy i Niemcy wiedzą, gdzie i jak kupować trawę w Pradze.

Odpowiedz
avatar marian0
3 3

Tak! Czeskie filmy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Odpowiedz
avatar Elowan
0 0

I czeska religia.. ;-)

Odpowiedz
avatar panisko
0 0

Czesi nie produkuja skody od 1991r jesli juz sie czepiac szczegolow

Odpowiedz
avatar futuron
1 1

To można by ich napaść i od razu się poddać. :D

Odpowiedz
Udostępnij