@daroc nie zagłębiałem się w to. Za jedzenie na pewno. Za godziny te które płacę wydaje mi się że też. Część godzin mam darmowych ale deklaruję dziennie 9 godzin.
Żłobek niepubliczny pobiera czesne za dostępność miejsca, a jeśli dziecko było nieobecne, to nie płaci się za te dni za wyżywienie.
Żłobki publiczne zazwyczaj nie każą płacić czesnego, a nawet jeśli, to jest świadczenie żłobkowe w wysokości 400 zł, które je powinno pokryć.
Całe szczęście, że ta pani nie ma abonamentu telefonicznego, bo tam co miesiąc się płaci nawet jeśli telefonu się w ogóle nie włączyło.
W niektórych przedszkolach płaci się z góry. W moim akurat zwracają kasę potrącając w następnym miesiącu.
Odpowiedz@sila1989: zwracają za samo jedzenie? Czy całą kwotę proporcjonalnie do liczby dni nieobecności?
Odpowiedz@daroc nie zagłębiałem się w to. Za jedzenie na pewno. Za godziny te które płacę wydaje mi się że też. Część godzin mam darmowych ale deklaruję dziennie 9 godzin.
OdpowiedzŻłobek niepubliczny pobiera czesne za dostępność miejsca, a jeśli dziecko było nieobecne, to nie płaci się za te dni za wyżywienie. Żłobki publiczne zazwyczaj nie każą płacić czesnego, a nawet jeśli, to jest świadczenie żłobkowe w wysokości 400 zł, które je powinno pokryć. Całe szczęście, że ta pani nie ma abonamentu telefonicznego, bo tam co miesiąc się płaci nawet jeśli telefonu się w ogóle nie włączyło.
Odpowiedz