@wroblitz: Aaa czyli jesteś wyższym bytem, lepszym od innych bo używasz "płaca minimalna". O jaki jesteś cudowny i jacy wszyscy inni są durni, nienadający się do niczego innego niż fizyczna harówka za grosze... Jeżeli używasz zwrotu średnia krajowa, nie widzę nic dziwnego w zamienieniu przymiotnika i mówieniu o najniższej/minimalnej krajowej.
@pert: Aż tak daleko (z tym wyższym bytem) to bym się nie zapędzał, ale tak - uważam, że ktoś, kto na ten przykład używa właściwej terminologii, pisze zgodnie z zasadami ortografii, czy też wie, ile to 2+2x2 jest (przynajmniej pod tymi konkretnymi względami) lepszy od kogoś, kto tego nie wie. Po twoim tonie zakładam, że ty uważasz odwrotnie? Jeśli zaś o ciebie idzie, to możesz sobie ten przymiotnik dodawać do czego tam tylko chcesz, i na ten przykład mówić o krajowej inflacji, krajowej dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym, czy krajowej liczbie ludności. Nie dziw się tylko, jak będziesz wówczas postrzegany za kogoś gorszego, tylko raczej się do tego przyzwyczajaj.
@wroblitz: Oczywiście głównie przez buców, którzy próbują sobie połechtać ego. Równie wielu jest tych co patrzą z góry za używanie skrótów jak "Cb", przywykłem do tego i jakoś średnio mi to przeszkadza. Jeśli potrzebujesz się poczuć "lepszym" to śmiało. Jak dla mnie język ma jasno przekazywać informację, więc tego typu "błędy" są dopuszczalne. Bo zaskoczę Cię, język ewoluuję i to co teraz kiedyś było błędem, teraz jest normą. Czy może Pan lepszy dalej nie odmienia słów jak "radio/studio"?
A jakie na to panaceum? Oczywiście, że rozdawnictwo, socjały, podwyższenie płac i napędzanie inflacji.
no bo nie przecież nie działanie by te pieniądze z minimalnej były coś warte i ludziom chciało się za nie pracować.
Naród wcale nie jest mądrzejszy niż rząd, ale rząd jest głupszy od poprzedniego bo autodestrukcyjnego ujadania hołoty słucha, a na gadanie z sensem jest głuchy.
Kolejny sukces rzadu! Mozesz miec hektar sadu jablkowego a i tak bardziej sie oplaca isc do pracowac biedry na kasę niz ciezko tyrać we wlasnym sadzie, w sloncu, pocie i znoju zbierajac tony jablek! Czyz to nie wspaniale?
Powinni to robić ludzie używający zwrotu "minimalna krajowa".
Odpowiedz@wroblitz: ?
Odpowiedz@pert: Rozumiem, że Ty również używasz tej dziwacznej hybrydy "średniej krajowej" z "płacą minimalną".
Odpowiedz@wroblitz: Aaa czyli jesteś wyższym bytem, lepszym od innych bo używasz "płaca minimalna". O jaki jesteś cudowny i jacy wszyscy inni są durni, nienadający się do niczego innego niż fizyczna harówka za grosze... Jeżeli używasz zwrotu średnia krajowa, nie widzę nic dziwnego w zamienieniu przymiotnika i mówieniu o najniższej/minimalnej krajowej.
Odpowiedz@pert: Aż tak daleko (z tym wyższym bytem) to bym się nie zapędzał, ale tak - uważam, że ktoś, kto na ten przykład używa właściwej terminologii, pisze zgodnie z zasadami ortografii, czy też wie, ile to 2+2x2 jest (przynajmniej pod tymi konkretnymi względami) lepszy od kogoś, kto tego nie wie. Po twoim tonie zakładam, że ty uważasz odwrotnie? Jeśli zaś o ciebie idzie, to możesz sobie ten przymiotnik dodawać do czego tam tylko chcesz, i na ten przykład mówić o krajowej inflacji, krajowej dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym, czy krajowej liczbie ludności. Nie dziw się tylko, jak będziesz wówczas postrzegany za kogoś gorszego, tylko raczej się do tego przyzwyczajaj.
Odpowiedz@wroblitz: Oczywiście głównie przez buców, którzy próbują sobie połechtać ego. Równie wielu jest tych co patrzą z góry za używanie skrótów jak "Cb", przywykłem do tego i jakoś średnio mi to przeszkadza. Jeśli potrzebujesz się poczuć "lepszym" to śmiało. Jak dla mnie język ma jasno przekazywać informację, więc tego typu "błędy" są dopuszczalne. Bo zaskoczę Cię, język ewoluuję i to co teraz kiedyś było błędem, teraz jest normą. Czy może Pan lepszy dalej nie odmienia słów jak "radio/studio"?
Odpowiedz@wroblitz w Maku pozwalają Ci używać internetu?
OdpowiedzCzyli jest dobrobyt, skoro ludzie się nie chwytają źródła zarobku niewymagającego jakichkolwiek kwalifikacji.
OdpowiedzA jakie na to panaceum? Oczywiście, że rozdawnictwo, socjały, podwyższenie płac i napędzanie inflacji. no bo nie przecież nie działanie by te pieniądze z minimalnej były coś warte i ludziom chciało się za nie pracować. Naród wcale nie jest mądrzejszy niż rząd, ale rząd jest głupszy od poprzedniego bo autodestrukcyjnego ujadania hołoty słucha, a na gadanie z sensem jest głuchy.
OdpowiedzKolejny sukces rzadu! Mozesz miec hektar sadu jablkowego a i tak bardziej sie oplaca isc do pracowac biedry na kasę niz ciezko tyrać we wlasnym sadzie, w sloncu, pocie i znoju zbierajac tony jablek! Czyz to nie wspaniale?
Odpowiedz