Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Lepsi ludzie

Dodaj nowy komentarz
avatar Maquabra
-5 7

Snobizm snobizmem, ale o czym osoba z doktoratem miałaby na dłuższą metę rozmawiać z managerem powierzchni płaskich? Tu nie chodzi o to, że ktoś jest lepszy czy gorszy, ale udane związki mają zwykle ludzie do siebie podobni. I wcale nie chodzi o pieniądze, bo biedny doktorant z zarobioną specjalistką od tipsów też wytrzyma tylko do pierwszej zmarszczki.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@Maquabra: Z fizjoterapeutą (magistrem fizjoterapii) których uznała za gorszych akurat miałaby o czym rozmawiać :)

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
5 7

@Maquabra: Wśród doktorów jest także pełno nudnych ludzi. Ale podpowiem ci: mogliby rozmawiać o pogodzie, o tym, czemu Dudka nie wzięli na mundial, o wyższości moralności apriorycznej, wywodzonej intuicyjnie z porządku świata, nad moralnością dogmatyczną, o roszczeniach umocowania na intersubiektywnej zasadzie, o wyższości lagerów nad pilsami, kuchni słowackiej nad mauretańską, a podziale na brzydkie i ładne psy, o snach, o filmach, o wymiarach w kontekście współczesnej teorii strun według Wittena, o relacji długości penisa a przyjemności seksualnej, o Gośce spod dwójki, co porzuciła swoje dzieci, by podążać drogą kariery zawodowego kierowcy TIRów, o najlepszych dezodorantach na upalne dni października, o wyższości gotyku nad neoklasycyzmem, o kochance Paulo Uccello - perspektywie, o wojnie na Ukrainie i eksodusie Rosjan, by uniknąć poboru do wojska, o poezji jako wykładni czasów poety, o bezsensie życia, o ostatniej podróży przez Ciechocinek, Krynicę zdrój, Mallorcę, Kolonię i w końcu do Będzina, o tym, czy naprawdę jest dziewięć milionów rowerów w tymże Będzinie i czy seksistowskie dowcipy są śmieszne, czy nie... A to tylko mała próba tego, o czym możesz porozmawiać. Mam nadzieję, że pomoże ci to nawiązać dobrą rozmowę z innymi ludźmi :).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2022 o 15:16

avatar konto usunięte
2 2

@Maquabra: Jak najbardziej mogą rozmawiać o wielu rzeczach. Wykonywany zawód i ilość zarabianych w nim pieniędzy w żaden sposób nie jest jednoznacznie powiązana z intelektem danej osoby, jej zainteresowaniami, wyobraźnią, a także nazwijmy "talentami towarzyskimi". Kobieta pisząca powyższą wypowiedź jest po prostu czystą materialistką, bo kilkukrotnie odnosi się w swojej wypowiedzi do zarobków i nie podaje ani jednego innego argumentu. Ocenia atrakcyjność innych ludzi wyłącznie na podstawie tego ile zarobią pieniędzy po ukończeniu swojego kierunku. A oznacza to, że lekarka będzie z niej raczej kiepska, właśnie ze względu na tendencję do szufladkowania ludzi i pogardzania nimi. Wiedza medyczna to nie wszystko, lekarz jest zawodem zaufania publicznego i dobrego lekarza musi cechować pewna doza empatii oraz chęci niesienia pomocy niezależnie od tego jak bogatą "kastę" reprezentują jego pacjenci. Ona jest tego zupełnie pozbawiona, dlatego jeżeli będzie miała pracować z pacjentami, nie wróżę jej wielkich sukcesów w karierze. No chyba, że będzie pracować w jakiejś ekskluzywnej klinice dla elit albo będzie prywatną lekarką jakiegoś milionera. Tyle tylko, że na takie stanowiska nie biorą świeżaków po studiach.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2022 o 16:58

avatar allahuwonsz
1 3

@Maquabra: nie no, skoro z managerem powierzchni płaskich nie można omówić wyników badania krwi pacjenta chorego na leśniowskiego crohna to faktycznie nie ma o czym rozmawiać. Możliwe tematy wyczerpane.

Odpowiedz
avatar neoond
7 7

Już widzę te podziały społeczne w ogłoszeniach matrymonialnych. - Glazurnik pozna lekarkę do stałego związku. Paniom ze specjalizacją słabszą niż neurolog, życzę powodzenia w niższej klasie. - Atrakcyjna, wysportowana prawniczka, szuka partnera, najlepiej operatora dźwigu. Do stałego związku. Tylko poważne oferty.

Odpowiedz
avatar zerco
0 0

Oj tam jak ktoś chce związać się z kimś z kim widzi, że ma większe szanse na przetrwanie/przeżycie i według niej jest to ktoś kto dobrze zarabia, to ma prawo się z kimś takim wiązać pod warunkiem, że druga osoba też chce. Do tego to się sprowadza. Zwierzęta chcą partnera najsilniejszego, ludzie jak widać najbogatszego. Zwierzęta srają na dworze i zostawiają tam zmasakrowane niedojedzone zwłoki swoich ofiar, ludzie wywożą śmieci do lasu i zatruwają swoją wodę pitną. Nie różnimy się aż tak.

Odpowiedz
avatar daroc
1 1

@zerco: tylko że zwierzęta nie biegają po lesie drąc mordę, że są lepsze od innych.

Odpowiedz
avatar pert
0 0

A psychologia to jakim prawem się tutaj znalazła wśród "lepszych" :O. Chyba koleżanka Urszula po prostu za dużo czasu spędza u psychologa i odruchowo uznała to za "dobry kierunek", ale zarobki nie są kosmiczne (a to główny jej argument na "wyższość niektórych"). Osobiście nic nie mam do psychologów, ale niech będzie konsekwentna w swoich przekonaniach. A no i lekarz po specjalizacji może zarabiać znacznie więcej, ale średnio nie będzie to 15 razy więcej niż dobry inżynier. Oczywiście mówię o pracy etatowej (dyżury i wiele innych dobrych sposobów na dorobienie jest, ale i innych pracach można posiedzieć dłużej i zarobić więcej, co jest oczywiste) i wliczając wszystkie specjalizacje, a nie biorąc pod uwagę zarobki kilku elitarnych specjalizacji. "Średnie zarobki w tym zawodzie według serwisu wynagrodzenia.pl wynoszą 3 830 PLN brutto, oczywiście wszystko zależy od uprawnień czy miejsca pracy. 25% najgorzej wynagradzanych psychologów zarabia poniżej 3300 PLN brutto. Na zarobki powyżej 4 700 PLN brutto może liczyć grupa 25% najlepiej opłacanych psychologów. Zobacz więcej: https://poradnikpracownika.pl/-ile-zarabia-psycholog-i-czym-sie-zajmuje" Artykuł z przed roku, ale wątpię by dużo się zmieniło i nagle przeskoczyliby do 10k na rękę miesięcznie

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
1 1

Przecież to oczywisty bait jest... Jak można w ogóle się na to brać?

Odpowiedz
avatar pert
2 4

@Kajothegreat: Jestem w stanie w to uwierzyć. Spotkałem za dużo idiotów i tego typu snobów na tym kierunku.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
1 1

@pert: No, ja też spotykałem snobów... Tylko jedną z niepisanych zasad snobizmu, wydaje mi się, jest to, by nie deklarować się publicznie jako snob. Zresztą snoby sami są przeważnie nudnymi ludźmi: jest to bowiem w moim odczuciu taka proteza intelektualna, którą zakrywa się swoją nudność. Jak mnie za każdym razem bawiło, gdy te głupie cipy (nie jestem tu seksistowski - mam na myśli konkretne znajome) licytowały się na to, ile ostatnio przeczytały harlekinów po angielsku, a my udawaliśmy podziw.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2022 o 15:50

avatar wywrot
0 0

"drugiego roku lekarskiego". Może i jestem idiotą, ale chyba medycznego. Leczyć to ona może ziemniaki z tych czarnych kropek.

Odpowiedz
avatar pert
1 1

@wywrot: Nie, Medyczny jest uniwersytet i wszystkie kierunki tam to medycyna, kierunek nazywa się "Lekarski" (dodatkowo stomatologia nazywa się "Lekarsko-dentystyczny"). Kilka osób wręcz potrafi się obrazić jak powiesz im, że studiują medycynę, bo oni studiują dokładnie lekarski i nie można dopuścić, by ktoś pomyślał, że mówisz o fizjoterapii (też medycynie)

Odpowiedz
avatar Jazu
0 0

Rodzice mojego kolegi są dentystami. Jego ojciec zawsze w gabinecie wyzywał matkę, że gówniana z niej dentystka. I się rozwiedli.

Odpowiedz
avatar kamil9191
-1 1

Polityk ze specjalizacją złodzieja potrafi zarabiać kilka milionów na miesięcznie, to jest najwyższa klasa.

Odpowiedz
avatar yahoo111
0 0

Póki co jest na studiach. Dajmy na to, że wyjdzie za takiego lekarza. Kupią sobie nawet 500-metrowy dom. Tyle, że w nim będą przebywać 20 godzin w tygodniu, ale każde osobno.

Odpowiedz
Udostępnij