Podejrzewam, że jednak jest spora szansa, że samochodami serwisowymi Tesli będą furgonetki Tesli.
Kiedy do gamy produktów Tesli trafią furgonetki Tesli
Dawno trafiły. Nie do końca furgonetki, ale coś w tym stylu. Z naciskiem na coś. i to 3-4 lata temu.
Ze względów bezpieczeństwa nie są dopuszczone do ruchu w Europie, a te, które jeżdżą dla Tesli, zwykle nie wyjeżdżają poza teren firmowy, bo są zbyt awaryjne.
To samo dotyczy zaprezentowanych jakieś pół roku później ciężarówek, które w pojeździe o masie całkowitej 45t są w stanie przewozić do 15t ładunku.
Firmy Muska nie przypadkiem straciły 2/3 wartości w rok, a on sam wyprzedaje ich akcje.
Ps. pamięta jeszcze ktoś Hyperloop?
@Maquabra: Jak się klika przycisk "Odpowiedz" to automatycznie pojawia się o taki tag, który informuje mnie, że odpisałeś na mój komentarz. Usuwając ten tag zachowujesz się, jakbyś nie chciał, żebym twoją odpowiedź przeczytał.
"Dawno trafiły. Nie do końca furgonetki, ale coś w tym stylu. Z naciskiem na coś. i to 3-4 lata temu." - podlinkuj, bo artykuł na Wikipedii o Tesli nie ma niczego co by furgonetkę przypominało - oprócz Cybertrucka, który jeszcze nie jest w sprzedaży.
"Ze względów bezpieczeństwa nie są dopuszczone do ruchu w Europie, a te, które jeżdżą dla Tesli, zwykle nie wyjeżdżają poza teren firmowy, bo są zbyt awaryjne." - no to jak miały trafić do sprzedaży, jak nie są dopuszczone do ruchu?
"To samo dotyczy zaprezentowanych jakieś pół roku później ciężarówek, które w pojeździe o masie całkowitej 45t są w stanie przewozić do 15t ładunku." - no cóż, baterie ważą i póki co elektryczne ciężarówki nie mają jak konkurować ze spalinowcami - no chyba, że prąd jest do nich dostarczany jak w trolejbusach czy pociągach.
"Firmy Muska nie przypadkiem straciły 2/3 wartości w rok, a on sam wyprzedaje ich akcje." - może i nie przypadkiem, ale to nie ma związku z samą Teslą - cena spadła, bo Elon wyprzedaje akcje, a akcje wyprzedaje, bo wtopił z zakupem Twittera i potrzebował płynności finansowej. Do tego niewykluczone, że Tesla była przeceniona, co spotęgowało spadek wartości po wyprzedaży akcji przez Muska. Ale ceny akcji znów zaczynają rosnąć, przed chwilą sprawdziłem i od początku roku Tesla odnotowała 21,37% wzrostu, więc nie jest źle.
"Ps. pamięta jeszcze ktoś Hyperloop?" - no co to ma wspólnego z Teslą? Musk zainwestował w Teslę, robi za twarz firmy i na tym jego wkład w samochody się kończy
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 stycznia 2023 o 18:43
@Maquabra: Musk nie kryje się z tym, że te wszystkie firmy produkujące "ziemskie" zabawki to tylko źródła dojenia kasy do finansowania jego kosmicznych projektów. Więc Tesla istnieje głównie po to by trzaskać hajs na elektrycznych samochodach. Dlatego też te auta są tak drogie, zwłaszcza w wersji ze wszystkimi bajerami pokroju autonomicznej jazdy czy sterowaniem telefonem.
Podejrzewam, że jednak jest spora szansa, że samochodami serwisowymi Tesli będą furgonetki Tesli. Kiedy do gamy produktów Tesli trafią furgonetki Tesli
OdpowiedzDawno trafiły. Nie do końca furgonetki, ale coś w tym stylu. Z naciskiem na coś. i to 3-4 lata temu. Ze względów bezpieczeństwa nie są dopuszczone do ruchu w Europie, a te, które jeżdżą dla Tesli, zwykle nie wyjeżdżają poza teren firmowy, bo są zbyt awaryjne. To samo dotyczy zaprezentowanych jakieś pół roku później ciężarówek, które w pojeździe o masie całkowitej 45t są w stanie przewozić do 15t ładunku. Firmy Muska nie przypadkiem straciły 2/3 wartości w rok, a on sam wyprzedaje ich akcje. Ps. pamięta jeszcze ktoś Hyperloop?
Odpowiedz@Maquabra: Jak się klika przycisk "Odpowiedz" to automatycznie pojawia się o taki tag, który informuje mnie, że odpisałeś na mój komentarz. Usuwając ten tag zachowujesz się, jakbyś nie chciał, żebym twoją odpowiedź przeczytał. "Dawno trafiły. Nie do końca furgonetki, ale coś w tym stylu. Z naciskiem na coś. i to 3-4 lata temu." - podlinkuj, bo artykuł na Wikipedii o Tesli nie ma niczego co by furgonetkę przypominało - oprócz Cybertrucka, który jeszcze nie jest w sprzedaży. "Ze względów bezpieczeństwa nie są dopuszczone do ruchu w Europie, a te, które jeżdżą dla Tesli, zwykle nie wyjeżdżają poza teren firmowy, bo są zbyt awaryjne." - no to jak miały trafić do sprzedaży, jak nie są dopuszczone do ruchu? "To samo dotyczy zaprezentowanych jakieś pół roku później ciężarówek, które w pojeździe o masie całkowitej 45t są w stanie przewozić do 15t ładunku." - no cóż, baterie ważą i póki co elektryczne ciężarówki nie mają jak konkurować ze spalinowcami - no chyba, że prąd jest do nich dostarczany jak w trolejbusach czy pociągach. "Firmy Muska nie przypadkiem straciły 2/3 wartości w rok, a on sam wyprzedaje ich akcje." - może i nie przypadkiem, ale to nie ma związku z samą Teslą - cena spadła, bo Elon wyprzedaje akcje, a akcje wyprzedaje, bo wtopił z zakupem Twittera i potrzebował płynności finansowej. Do tego niewykluczone, że Tesla była przeceniona, co spotęgowało spadek wartości po wyprzedaży akcji przez Muska. Ale ceny akcji znów zaczynają rosnąć, przed chwilą sprawdziłem i od początku roku Tesla odnotowała 21,37% wzrostu, więc nie jest źle. "Ps. pamięta jeszcze ktoś Hyperloop?" - no co to ma wspólnego z Teslą? Musk zainwestował w Teslę, robi za twarz firmy i na tym jego wkład w samochody się kończy
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2023 o 18:43
@Maquabra: Musk nie kryje się z tym, że te wszystkie firmy produkujące "ziemskie" zabawki to tylko źródła dojenia kasy do finansowania jego kosmicznych projektów. Więc Tesla istnieje głównie po to by trzaskać hajs na elektrycznych samochodach. Dlatego też te auta są tak drogie, zwłaszcza w wersji ze wszystkimi bajerami pokroju autonomicznej jazdy czy sterowaniem telefonem.
OdpowiedzTypowy wykop jest typowy
Odpowiedz