Kiedyś jak wychodziłem z zakupami z hipermarketu, to przed wejściem stał foodtruck z burgerami. Zamówiłem burgera z jajkami i gość mi powiedział, że nie da rady bo skończyły mu się jajka. Akurat miałem jajka w koszyku, to mu powiedziałem, że mam. Dałem mu je i mi zrobił burgera z jajkami :D
Jeśli to jakiś konkurs na najbardziej cebulacką historię, to brakuje mi informacji, czy po zjedzeniu tatara żądał rabatu, bo posiłek był zrobiony częściowo z jego składników. ;>
Dawno temu na wyjeździe ze znajomymi źle wybraliśmy mały (kilka pokojów) hotel w Mediolanie - brakowało tam nawet pieczywa do śniadania. Więc rano szliśmy do sklepu, przynosiliśmy jakieś bułki i wszyscy goście korzystali ;-)
Kiedyś jak wychodziłem z zakupami z hipermarketu, to przed wejściem stał foodtruck z burgerami. Zamówiłem burgera z jajkami i gość mi powiedział, że nie da rady bo skończyły mu się jajka. Akurat miałem jajka w koszyku, to mu powiedziałem, że mam. Dałem mu je i mi zrobił burgera z jajkami :D
OdpowiedzJeśli to jakiś konkurs na najbardziej cebulacką historię, to brakuje mi informacji, czy po zjedzeniu tatara żądał rabatu, bo posiłek był zrobiony częściowo z jego składników. ;>
OdpowiedzDawno temu na wyjeździe ze znajomymi źle wybraliśmy mały (kilka pokojów) hotel w Mediolanie - brakowało tam nawet pieczywa do śniadania. Więc rano szliśmy do sklepu, przynosiliśmy jakieś bułki i wszyscy goście korzystali ;-)
Odpowiedz