i co? i musiał się upić żeby ludzie popsioczyli? a ta jego "karta" chyba świadczy gorzej o ludziach którzy pozwalają żeby za ich podatki tacy goście siedzieli w sejmie - i nie ma tu znaczenia czy z pis czy z po - chodząc na wybory, oglądając polityków w tv czy w ogóle gadając o polityce dajemy takim matołom mandat na dalsze takie pasożytowanie - moim zdaniem gdyby frewencja wyborcza wyniosłą 5% to byłby to jasny sygnał od społeczeńśtwa do społeczeństwa że politycy nie mają naszego poparcia że muszą się liczyć z tym że ludzie przestali ich postrzegać jako "tego z pis a tego z po" tylko jako spójną kastę wrogów narodu.. a gdyby ludzie przestali się dzielić na zwolenników pisu/po lewych czy prawych.. to stali by się wspólnotą ludzi dbających o SWÓJ interes - ktróry jest sprzeczny z interesem polityków
Jakbym wogóle był w sejmie to byłbym chyba wiecznie narąbany.
OdpowiedzRóżne głupoty robiłem po pijaku, ale są pewne granice.
OdpowiedzGość znalazł się w sejmie z osławionego programu PISS, Rodzina na Swoim
Odpowiedzi co? i musiał się upić żeby ludzie popsioczyli? a ta jego "karta" chyba świadczy gorzej o ludziach którzy pozwalają żeby za ich podatki tacy goście siedzieli w sejmie - i nie ma tu znaczenia czy z pis czy z po - chodząc na wybory, oglądając polityków w tv czy w ogóle gadając o polityce dajemy takim matołom mandat na dalsze takie pasożytowanie - moim zdaniem gdyby frewencja wyborcza wyniosłą 5% to byłby to jasny sygnał od społeczeńśtwa do społeczeństwa że politycy nie mają naszego poparcia że muszą się liczyć z tym że ludzie przestali ich postrzegać jako "tego z pis a tego z po" tylko jako spójną kastę wrogów narodu.. a gdyby ludzie przestali się dzielić na zwolenników pisu/po lewych czy prawych.. to stali by się wspólnotą ludzi dbających o SWÓJ interes - ktróry jest sprzeczny z interesem polityków
Odpowiedz