Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Bohaterka

Dodaj nowy komentarz
avatar Calvus
2 4

Mhm... bo "Głowa do góry" to a angielskiego "Reflect" Gruba bohaterka trans z fiutem (czarnym) próbuje wszystkich przekonać że tak powinny wyglądać baletnice :)

Odpowiedz
avatar jedyny360
3 3

@Calvus: "Mhm... bo "Głowa do góry" to a angielskiego "Reflect"" - a jakbyś przetłumaczył słowo "Reflect" tak, żeby jednocześnie odnosiło się do motywu samoakceptacji (bo "reflect" może oznaczać autorefleksję) oraz do ikonografii baletnic (bo "reflect" może też nawiązywać do odbicia w lustrze, przed którym baletnice ćwiczą)? Bycie tłumaczem to niewdzięczna robota. Dają Ci tytuły, których praktycznie nie da się tłumaczyć dosłownie, a znajdą się mondrale które powiedzą "hurr, durr, Knight Rider to wcale nie Nieustraszony, a Die Hard to nie Szklana Pułapka", mimo, że serialu "Jeździec Knight" (bo wcale nie musi być rycerski, główny bohater ma na nazwisko Knight) by nie oglądali, a na "Giń Hardo" by do kina nie poszli

Odpowiedz
avatar Calvus
-1 1

@jedyny360: Jeśli się nie da czegoś przetłumaczyć to niech zostawią orginalny tytuł. Problem solved! Nie dało się przetłumaczyć "Hangover" na po prostu "Kac"? Trzeba było zrobić Kac Vegas, tylko problem jest w tym że nie przewidzieli że może być część druga i trzecia... i co teraz? Kac Vegas Bangkok???

Odpowiedz
avatar jedyny360
0 0

@Calvus: "Jeśli się nie da czegoś przetłumaczyć" - zawsze się da przetłumaczyć, tylko nie zawsze słowo w słowo. W wielu momentach tłumacz musi "to niech zostawią orginalny tytuł. Problem solved!" - tzn. idea dodania jakiegoś tłumaczenia w podtytule jest niezła i sprawdza się w świecie gier, ale 1) branża filmowa tak nie robi, a 2) tu konkrentnie masz film dla dzieci - produkty dla dzieci stara się bardziej lokalizować, bo edukacja w dziedzinie języka angielskiego oficjalnie zaczyna się dopiero w podstawówce. Dlatego nawet jeśli tytułów filmów by się nie tłumaczyło, to przed Iniemamocnymi (a nie ma takiego słowa nawet), Gdzie jest Nemo (a przecież w oryginale jest Finding Nemo) czy Dawno Temu W Trawie (co nie ma nic wspólnego z Bug's Life) "Nie dało się przetłumaczyć "Hangover" na po prostu "Kac"?" - dało się, ale może wydawca przeprowadził zogniskowany wywiad grupowy (btw. na Wikipedii nazwa ta jest tłumaczeniem z angielskiego "focus group" - no ale przecież w focus group nie ma wywiadu!) i mu wyszło, że nikt by na film pod tytułem "Kac" nie poszedł i kazał tłumaczom znaleźć kreatywniejszy tytuł? A że zrobili kontynuację to co, wina tłumaczy? Oni robili swoją pracę i klient chciał tak, a nie inaczej, bo z kolei polska publika ma inne gusta niż publika amerykańska

Odpowiedz
avatar Calvus
-1 1

@jedyny360: Skoro nie widzisz problemu w tłumaczeniu tytułów filmów na bezsensowne polskie tytuły to nie będę się kłócił :) Chociaż twój przykład "Dawno Temu W Trawie" jest właśnie wspaniałym przykładem głupoty tych "focus groups" bo ja na przykład nie widzę żadnego problemu w przetłumaczeniu na "Żywot Robaka" czy Żywot Robaczka jeśli to dla dzieci film.

Odpowiedz
avatar jedyny360
0 0

@Calvus: Sęk w tym, że to nie są bezsensowne tytuły, bo pasują do tematyki filmu. Są sytuacje kiedy tłumaczenie może być albo piękne, albo wierne i w przypadku, kiedy główny bohater ma logo "i" na klacie to nie będę tłumaczył "incredible" wiernie na "niesamowity". Poza tym nie widzę problemów innych niż "w przyszłości zrobią kontynuację i tłumaczenie szlag trafi" na co tłumacz nie ma wpływu. Ale może to ja jestem dziwny, w końcu znam angielski tylko na poziomie C2

Odpowiedz
avatar Maquabra
-4 10

O rany, myślicie, że w filmach pojawią się bohaterowie, którzy piją napoje alkoholowe i używają substancji narkotycznych? To naprawdę równia pochyła. Słyszałem, że w jednym filmie aktor powiedział kiedyś nawet brzydkie słowo. Na szczęście my, prawdziwi polacy, mamy nasz Smoleńsk i Zenka. Nie musimy pozwalać lewackiemu Hollywood na deptanie naszych wartości. To znaczy, będziemy oczywiście to oglądać, zapłacimy za to i będziemy narzekać, dlaczego tak drogo, ale nie będzie nam się podobało! Sieg kwa!

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
7 7

@Maquabra: Jeśli to film DLA DZIECI, to jest to problem.

Odpowiedz
avatar stalin150
1 1

Ta to na pewno będzie kinowy hit i miliardy dolarów ze sprzedaży biletów. Ja już widzę jak się dzieciaki pchają żeby zobaczyć przygody tak "przeuroczych" postaci. Chociaż po głębszym przemyśleniu... Są jeszcze fetyszyści to może jednak będzie hit XD

Odpowiedz
avatar Alex2422
0 0

Przecież w filmach Disneya są postacie, które palą albo piją. Co prawda głównymi bohaterami są często dzieci lub zwierzęta, więc w ich przypadku byłoby to dość dziwne.

Odpowiedz
avatar Dawid_M
1 1

@Alex2422: W krótkich animacjach Disneya z czasów wojennych i powojennych, chyba połowa bohaterów chodziła z fajkami w ustach. "Alicja w Krainie czarów" wręcz promuje narkotyki.

Odpowiedz
avatar Dawid_M
1 1

To już oklepany motyw, był chociażby w "Kung Fu Panda". I tam dokładnie nadwaga bohatera, z którą nie mógł walczyć, bo podjadał, została ostatecznie przedstawiona nie jako wada, ale zaleta.

Odpowiedz
Udostępnij