Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Żyjemy coraz krócej

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Glaurung_Uluroki
1 1

Szumowski powinien dostać medal "zasłużony dla systemu ubezpieczeń społecznych".

Odpowiedz
avatar Maquabra
0 0

Następna tuskowa patologia, którą PiS dzielnie wyeliminował - zbyt długie życie polaków.

Odpowiedz
avatar zerco
0 0

Chodziłem kiedyś z dziewczyną co pracowała w ZUS. Nasłuchałem się na tyle by wiedzieć, że tam mają w dopiero czy żyjesz czy nie bo to nie ich pieniądze. Tak bardzo, że nawet jak komuś za dużo wypłacili to olali temat. Potem przylazł nowy kierownik i wysłał dziadkowi wezwanie do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń. Facet nie odebrał bo umarł. Wysłali więc wezwanie do jego żony, ta je olała, temat ucichł do momentu aż umarła. Nie wiem jak teraz ale kilka lat temu było dużo przypadków gdzie wypłacali emerytury ludziom, którzy już od kilku lat nie żyli. Nawet jak przelewy wracały regularnie co miesiąc. Niedawno też słyszałem w tramwaju jak koleś z zusem rozmawiał by powiedzieć, że zapłacił zaległe coś tam i był wkurzony bo mu babka powiedziała, że już nie musiał bo się przedawniło oraz, że mu nie oddadzą. Przekleństwa leciały na cały tramwaj ale nikt nie klaskał i niw wiwatował.

Odpowiedz
avatar Maquabra
0 0

@zerco: W praktyce często wygląda to trochę inaczej. Zdarza się, że coś się w zusie źle naliczy. No bo nikt się tam specjalnie do tego nie przykłada. Jak sam zauważyłeś - nie ich pieniądze. Sęk w tym, że istnieją komórki kontrolne, które to potem sprawdzają. I czasami coś trafią. Jeśli ktoś umarł, to pal licho, bo to dużo roboty. Ale jeśli ktoś żyje, to już jest inna zabawa. W takich sytuacjach zmniejsza się świadczenie. Maksymalnie o połowę. Efekt taki, że niejeden emeryt, który ledwo wiązał koniec z końcem, nagle musi sobie poradzić za połowę tego, co dostawał. I nie ma tu żadnej procedury odwoławczej innej niż sądy administracyjne z własnego powództwa. Dostajesz informację pocztą, że masz obniżkę w wyniku za dużego naliczenia jakiś czas przedtem i na konto wpada ci mniej.

Odpowiedz
avatar yahoo111
0 0

Oczekiwana średnia długość życia po pandemii skróciła się na całym świecie. Dla ZUS oznacza to tyle, że osoby, które przechodzą na emeryturę, otrzymują wyższe świadczenie, bo jego wysokość jest określana na podstawie wielkości zgromadzonego kapitału podzielonej przez oczekiwany czas życia po przejściu na emeryturę w miesiącach. Dlatego kobiety otrzymują niższe emerytury (zgromadzony kapitał jest mniejszy, przechodzi na emeryturę wcześniej, więc oczekiwany czas życia na emeryturze jest dłuższy, a dodatkowo długość życia kobiet jest większa).

Odpowiedz
Udostępnij