- Jesteś za tym żeby skończyć z niewolnictwem na świecie?
- Oczywiście!
- Ale wiesz że przez to wszystkie produkty będą droższe bo dzięki niewolniczej pracy mamy tak dobrze?
- A wiesz co oni chyba wcale nie czują się tak źle z tym niewolnictwem...
Zawsze było tak na świecie że jeden żył kosztem drugiego. Nic się dzisiaj nie zmieniło tylko próbujemy sobie usilnie wmawiać że wcale tak nie jest. I nic się nie zmieni bo żaden z nas nie zrezygnuje ze swojego poziomu życia żeby jakiś tam czarnuch na drugim końcu świata miał lepiej. Tacy właśnie jesteśmy.
Panowie z obrazka na dole, których rozpoznaję, skończyli prestiżowe uczelnie, najczęściej prawo, co w USA jest niezłym wyczynem. Z wyjątkiem jednego, który miał po prostu bogatego tatusia, znajomości i bezczelny tupet.
Panowie z obrazka u góry skończyli 3 klasy i piwo.
U nas niestety wciąż panuje komunistyczno-infantylne myślenie, w którym pieniądze powinno się dostawać bo ktoś się zmęczył, a nie dlatego, że zrobił coś użytecznego. Osoba użyteczna o pracę i zarobki się nie boi, a potem może tak jak ja teraz po skończeniu jednej z zaplanowanych na dzisiaj rzeczy, zrobić sobie już drugą od rana przerwę na ciacho i herbatkę :)
Nikt nie broni smoluchom ogarnąć kraju, w którym żyją - zindustrializować przemysł i zacząć żądać godziwej płacy za dostarczane surowce. Tyle tylko, że to wymaga porzucenia ichniejszych dogmatów religijnych czy kulturowych, które na przykład zakazują kobiecie obcować z innymi mężczyznami albo uniemożliwiają normalną edukację. Do tego trzeba naprawić politykę, pewnie na kształt krajów rozwiniętych bo co prawda demokracji parlamentarnej jaką znamy daleko do ideału, to jednak nikt nie wymyślił nic lepszego.
- Jesteś za tym żeby skończyć z niewolnictwem na świecie? - Oczywiście! - Ale wiesz że przez to wszystkie produkty będą droższe bo dzięki niewolniczej pracy mamy tak dobrze? - A wiesz co oni chyba wcale nie czują się tak źle z tym niewolnictwem... Zawsze było tak na świecie że jeden żył kosztem drugiego. Nic się dzisiaj nie zmieniło tylko próbujemy sobie usilnie wmawiać że wcale tak nie jest. I nic się nie zmieni bo żaden z nas nie zrezygnuje ze swojego poziomu życia żeby jakiś tam czarnuch na drugim końcu świata miał lepiej. Tacy właśnie jesteśmy.
OdpowiedzSą bedni bo są głupi
OdpowiedzPanowie z obrazka na dole, których rozpoznaję, skończyli prestiżowe uczelnie, najczęściej prawo, co w USA jest niezłym wyczynem. Z wyjątkiem jednego, który miał po prostu bogatego tatusia, znajomości i bezczelny tupet. Panowie z obrazka u góry skończyli 3 klasy i piwo. U nas niestety wciąż panuje komunistyczno-infantylne myślenie, w którym pieniądze powinno się dostawać bo ktoś się zmęczył, a nie dlatego, że zrobił coś użytecznego. Osoba użyteczna o pracę i zarobki się nie boi, a potem może tak jak ja teraz po skończeniu jednej z zaplanowanych na dzisiaj rzeczy, zrobić sobie już drugą od rana przerwę na ciacho i herbatkę :)
Odpowiedz@Maquabra: Nie sądziłem że doczekam dnia, w którym napiszesz coś z sensem...
OdpowiedzNikt nie broni smoluchom ogarnąć kraju, w którym żyją - zindustrializować przemysł i zacząć żądać godziwej płacy za dostarczane surowce. Tyle tylko, że to wymaga porzucenia ichniejszych dogmatów religijnych czy kulturowych, które na przykład zakazują kobiecie obcować z innymi mężczyznami albo uniemożliwiają normalną edukację. Do tego trzeba naprawić politykę, pewnie na kształt krajów rozwiniętych bo co prawda demokracji parlamentarnej jaką znamy daleko do ideału, to jednak nikt nie wymyślił nic lepszego.
Odpowiedz