@aletuciemno: Jesteś w stanie poprzeć to swoje kategoryczne stwierdzenie jakąkolwiek podstawą prawna? Wydaje mi się, że tego typu rzeczy (w każdym jednym kraju) regulowane są na poziomie umowy (nie istnieją jakieś antygumolitowe ustawy czy rozporządzenia obowiązujące na terenie całego kraju).
@Marius: Wciąż nie widzę tu żadnej podstawy prawnej (ta na ogół ma formę odniesienia do jakiegoś konkretnego artykułu / ustępu / paragrafu lub punktu aktu prawnego, względnie do utrwalonego orzecznictwa lub sygnatury wyroku - najlepiej Sądu Najwyższego). Sam zakaz "wprowadzania zmian w mieszkaniu bez zgody właściciela" mógłby być uregulowane co najwyżej umownie, natomiast osobiście nie znam żadnych przepisów Kodeksu cywilnego, czy Ustawy o ochronie praw lokatorów, które by zabraniały wprowadzania zmian (abstrahując już od samego niedookreślenia tego terminu, skutkującego możliwością dość szerokiej interpretacji tego zwrotu, np. do poziomu przesunięcia stołu, czy też zmiany firanek). Więc jeżeli Tobie są jakieś znane, to właśnie to jest ten moment, w którym powinieneś się nimi podzielić (pomijając już fakt, że powinny to być przepisy brytyjskie, albowiem to w oparciu o tamtejszy stan prawny rozbija się ta historia).
@wroblitz: Nie znam stanu prawnego UK, a w Polskim orientuję się na tyle, że jest to regulowane w umowie, a raczej nikłą szansa, że się tam taki zapis nie znalazł.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 listopada 2023 o 13:17
W UK za gumolit lub nawet za odmalowanie ścian bez pisemnego pozwolenia właściciel ma prawo zatrzymać depozyt.
Odpowiedz@aletuciemno: Jesteś w stanie poprzeć to swoje kategoryczne stwierdzenie jakąkolwiek podstawą prawna? Wydaje mi się, że tego typu rzeczy (w każdym jednym kraju) regulowane są na poziomie umowy (nie istnieją jakieś antygumolitowe ustawy czy rozporządzenia obowiązujące na terenie całego kraju).
Odpowiedz@wroblitz: wprowadzenie zmian w mieszkaniu bez zgody właściciela.
Odpowiedz@Marius: Wciąż nie widzę tu żadnej podstawy prawnej (ta na ogół ma formę odniesienia do jakiegoś konkretnego artykułu / ustępu / paragrafu lub punktu aktu prawnego, względnie do utrwalonego orzecznictwa lub sygnatury wyroku - najlepiej Sądu Najwyższego). Sam zakaz "wprowadzania zmian w mieszkaniu bez zgody właściciela" mógłby być uregulowane co najwyżej umownie, natomiast osobiście nie znam żadnych przepisów Kodeksu cywilnego, czy Ustawy o ochronie praw lokatorów, które by zabraniały wprowadzania zmian (abstrahując już od samego niedookreślenia tego terminu, skutkującego możliwością dość szerokiej interpretacji tego zwrotu, np. do poziomu przesunięcia stołu, czy też zmiany firanek). Więc jeżeli Tobie są jakieś znane, to właśnie to jest ten moment, w którym powinieneś się nimi podzielić (pomijając już fakt, że powinny to być przepisy brytyjskie, albowiem to w oparciu o tamtejszy stan prawny rozbija się ta historia).
Odpowiedz@wroblitz: Nie znam stanu prawnego UK, a w Polskim orientuję się na tyle, że jest to regulowane w umowie, a raczej nikłą szansa, że się tam taki zapis nie znalazł.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2023 o 13:17
@Marius: Nie wiem, czy zauważyłeś, ale do takiej właśnie konkluzji doszedłem w tym komentarzu, do którego się odnosisz.
Odpowiedz