Przyszedł kolega do pracy z gilem do pasa i w efekcie czego położył na L4 pół ekipy.
Od tego czasu szef na kopach goni do lekarza każdego, kto choć nosem pociąga.
Młodsze pokolenie tego nie zrozumie ale może babcia pracowała w latach '90 XX wieku, gdzie umowa o pracę oferowana była tylko na państwowej posadce, pracę kończyło wtedy kiedy szef na to pozwolił, a na pytanie o urlop czy L4 można było faktycznie wylecieć z roboty. Dlatego zamiast wyśmiewać babcię w internetach wytłumacz jej że czasy się zmieniły na lepsze i nie musi się obawiać o to czy będziesz miał za co żyć.
No rożnie jeszcze z tym bywa. Miliony ludzi, którzy uciekli za granicę, zrobiło swoje. No i szybko kończy się czas przejadania przez socjalistów tego, co prędzej wypracowali liberałowie.
W tym roku w firmach częściej słyszy się o zwolnieniach pod choinkę niż o dodatkach świątecznych. Dosłownie 15 minut temu podsłuchałem u siebie stanowisko zarządu, że premie świateczne będą symboliczne, a jak ktoś ma focha, to niech popatrzy na konkurencję, gdzie są zwolnienia grupowe.
Ludzie do dobrego się szybko przyzwyczajają i wychodzą z założenia, że tak już będzie zawsze.
@Maquabra: Dosłownie 15 minut temu podsłuchiwałeś zarząd i potem zdążyłeś napisać referat na Mistrzach... To już wiem kto powinien iść jako pierwszy do zwolnienia w Twojej firmie;-)
@Maquabra zastanawiam się, czy jesteś w stanie napisać komentarz który zdobędzie więcej plusów niż minusów i nie będzie to wypadek przy pracy? Wiem, że te plusiki są nic nie warte, ale jeśli każdy jeden Twój komentarz szoruje po dnie, to może czas zacząć wyciągać wnioski? Weź się ogarnij i zacznij myśleć, a nie tylko piszesz byle pisać. Komentarz walisz pod prawie każdym obrazkiem, a jakby je zsumować to tyle w nich razem mądrości co rozumu w głowie płaskoziemcy...
No chyba że robisz tak specjalnie - to szacun za wytrwałość i wyczucie w konsekwentnym pisaniu rzeczy nieprzemyślanych.
U mnie w robocie zwolnili.
Zresztą koleś co siedzi że mną w pokoju ma tyle chorób przewlekłych, że jest tutaj nawet jak ma l4 ponieważ na firmowym sprzęcie gry lepiej chodzą. A szefowa myśli, że on jest w domu xD Raz tu nocował przecież.
No ale co się spodziewać po babie, która oprowadzając nowych pracowników po firmie mówi "A tam to już tylko serwery i inne dziwne maszyny"
Przyszedł kolega do pracy z gilem do pasa i w efekcie czego położył na L4 pół ekipy. Od tego czasu szef na kopach goni do lekarza każdego, kto choć nosem pociąga.
OdpowiedzU mnie kiedyś laska przyszła z jelitowka, cała hale zarazila
OdpowiedzMłodsze pokolenie tego nie zrozumie ale może babcia pracowała w latach '90 XX wieku, gdzie umowa o pracę oferowana była tylko na państwowej posadce, pracę kończyło wtedy kiedy szef na to pozwolił, a na pytanie o urlop czy L4 można było faktycznie wylecieć z roboty. Dlatego zamiast wyśmiewać babcię w internetach wytłumacz jej że czasy się zmieniły na lepsze i nie musi się obawiać o to czy będziesz miał za co żyć.
OdpowiedzNo rożnie jeszcze z tym bywa. Miliony ludzi, którzy uciekli za granicę, zrobiło swoje. No i szybko kończy się czas przejadania przez socjalistów tego, co prędzej wypracowali liberałowie. W tym roku w firmach częściej słyszy się o zwolnieniach pod choinkę niż o dodatkach świątecznych. Dosłownie 15 minut temu podsłuchałem u siebie stanowisko zarządu, że premie świateczne będą symboliczne, a jak ktoś ma focha, to niech popatrzy na konkurencję, gdzie są zwolnienia grupowe. Ludzie do dobrego się szybko przyzwyczajają i wychodzą z założenia, że tak już będzie zawsze.
Odpowiedz@Maquabra: Dosłownie 15 minut temu podsłuchiwałeś zarząd i potem zdążyłeś napisać referat na Mistrzach... To już wiem kto powinien iść jako pierwszy do zwolnienia w Twojej firmie;-)
Odpowiedz@Maquabra zastanawiam się, czy jesteś w stanie napisać komentarz który zdobędzie więcej plusów niż minusów i nie będzie to wypadek przy pracy? Wiem, że te plusiki są nic nie warte, ale jeśli każdy jeden Twój komentarz szoruje po dnie, to może czas zacząć wyciągać wnioski? Weź się ogarnij i zacznij myśleć, a nie tylko piszesz byle pisać. Komentarz walisz pod prawie każdym obrazkiem, a jakby je zsumować to tyle w nich razem mądrości co rozumu w głowie płaskoziemcy... No chyba że robisz tak specjalnie - to szacun za wytrwałość i wyczucie w konsekwentnym pisaniu rzeczy nieprzemyślanych.
OdpowiedzU mnie w robocie zwolnili. Zresztą koleś co siedzi że mną w pokoju ma tyle chorób przewlekłych, że jest tutaj nawet jak ma l4 ponieważ na firmowym sprzęcie gry lepiej chodzą. A szefowa myśli, że on jest w domu xD Raz tu nocował przecież. No ale co się spodziewać po babie, która oprowadzając nowych pracowników po firmie mówi "A tam to już tylko serwery i inne dziwne maszyny"
Odpowiedz@zerco gdzie Ty pracujesz, że takie wałki przechodzą?
OdpowiedzTam gdzie serwery i inne dziwne maszyny. Czuwaj! :]
Odpowiedz@zorann: I tak nikt by nie uwierzył jakbym powiedział.
Odpowiedz