przynajmniej tyle że coraz częściej prześwituje w wypowiedziach "polityków" ich rozumienie pojęcia demokracja - bo człowiek by myślał że demokracja to władza ludzi, wybory większości - ale nie, nowa "zachodnia" demokracja to dbanie o interes mniejszości - no a przecież wiadomo że polityków i bogaczy jest mniej, więc w pierwszej kolejności trzeba zadbać o nich, potem o lgbty etc a na końcu może już nie zostać kasy dla pracującej większości która to wszystko finansuje, ale nie szkodzi, bo demokracja to dbanie o mniejszości..
i wiecie, nie chodzi o to że ja się czepiam niewidomych czy coś, ale pewna logika powinna być jednak zachowana, najpier urząd ma działać poprawnie i obsługiwać większość ludzi, a potem dopiero można zając się udogodnieniami dla mniejszości -bo jaki jest sens montowania windy dla niepełnosprawnych do urzędu w którym anie pełnosprawny ani niepełnosprawny nic nie załatwi?
demokracja to "rządy" debili, (bo większość ludzi to debile).
a "rządy" debili ograniczają się do wyboru sobie dyktatora(ów)
żeby chociaż wybierali ludzie z wiedzą, mądrością i wykształceniem...
Kiedy polityk PiSu walnie tekstem od którego ręce się załamują i myślisz, że większej głupoty nie można już palnąć, to zawsze można wtedy liczyć na Lewicę, ich politycy potrafią dowalić coś jeszcze durniejszego.
LSD i wszystko jasne. Czy oni tam licytują się w głupocie?
Odpowiedzprzynajmniej tyle że coraz częściej prześwituje w wypowiedziach "polityków" ich rozumienie pojęcia demokracja - bo człowiek by myślał że demokracja to władza ludzi, wybory większości - ale nie, nowa "zachodnia" demokracja to dbanie o interes mniejszości - no a przecież wiadomo że polityków i bogaczy jest mniej, więc w pierwszej kolejności trzeba zadbać o nich, potem o lgbty etc a na końcu może już nie zostać kasy dla pracującej większości która to wszystko finansuje, ale nie szkodzi, bo demokracja to dbanie o mniejszości.. i wiecie, nie chodzi o to że ja się czepiam niewidomych czy coś, ale pewna logika powinna być jednak zachowana, najpier urząd ma działać poprawnie i obsługiwać większość ludzi, a potem dopiero można zając się udogodnieniami dla mniejszości -bo jaki jest sens montowania windy dla niepełnosprawnych do urzędu w którym anie pełnosprawny ani niepełnosprawny nic nie załatwi?
Odpowiedzdemokracja to "rządy" debili, (bo większość ludzi to debile). a "rządy" debili ograniczają się do wyboru sobie dyktatora(ów) żeby chociaż wybierali ludzie z wiedzą, mądrością i wykształceniem...
OdpowiedzKiedy polityk PiSu walnie tekstem od którego ręce się załamują i myślisz, że większej głupoty nie można już palnąć, to zawsze można wtedy liczyć na Lewicę, ich politycy potrafią dowalić coś jeszcze durniejszego.
Odpowiedz