Wow... podsłuchali rozmowy komórek nowotworowych jak dają instrukcje swoim sąsiednim komórkom w jaki sposób przeprogramować szlaki sygnałowe. Świetne wytłumaczenie gdy chemioterapia nie zadziała ;)
Nauka jest niesamowita!
@Calvus: nauka jak nauka - grunt żeby znaleźć 8mld frajerów którzy w to uwierzą i pójdą na badania przesiewowe - bo nie chciało im się otworzyć książki na studiach i przeczytać jaka jest śmiertelność w przypadku niewykrytego raka a jaka w przypadku przyjęcia X dawek chemioterapii.. k**wa to większe szanse miało to dziecko od zdrowasiek w piekarniku niż przeciętny frajer co się zapisał na chemioterapię - tyle że tamto było za darmo a tutaj są miliardy do zarobienia
taka ciekawostka - odkąd wprowadzono chemioterapię, badanie przesiewowe i całą akcję wczesnego wykrywania i walki z rakiem, wzrost zachorowań i śmiertelności skoczył o jakieś 90 000% przychodu całego przemysłu walki z rakiem wzrosły o jakieś 991 000% ale spoko - ludzie i tak dalej wierzą że lekarze jeżdżący leksusami na zagraniczne wycieczki naprawdę apelują w telewziji o badanie się na raka z troski o życie kowalskich i posiadanie rodziców przez ich dzieci :)
@zpiesciamudotwarzy: Nawet nie tłumacz bo będziesz okrzyknięty szurem. A co gorsza nie wierzysz NAUCE!!! A ja mam w rodzinie przypadek gdzie chemia nie pomogła, postawiono właściwie krzyżyk i... Pomogła soda, zmiana diety albo bioenergoterapeuta. Co z tych dokładnie to nie wiem - wiem że osoba, której lekarze kazali zamykać sprawy żyje i ma się całkiem nieźle już kilkanaście lat. Nieźle, bo jednak chemia poczyniła pewne trwałe uszkodzenia w organizmie.
Wow... podsłuchali rozmowy komórek nowotworowych jak dają instrukcje swoim sąsiednim komórkom w jaki sposób przeprogramować szlaki sygnałowe. Świetne wytłumaczenie gdy chemioterapia nie zadziała ;) Nauka jest niesamowita!
Odpowiedz@Calvus: nauka jak nauka - grunt żeby znaleźć 8mld frajerów którzy w to uwierzą i pójdą na badania przesiewowe - bo nie chciało im się otworzyć książki na studiach i przeczytać jaka jest śmiertelność w przypadku niewykrytego raka a jaka w przypadku przyjęcia X dawek chemioterapii.. k**wa to większe szanse miało to dziecko od zdrowasiek w piekarniku niż przeciętny frajer co się zapisał na chemioterapię - tyle że tamto było za darmo a tutaj są miliardy do zarobienia
Odpowiedztaka ciekawostka - odkąd wprowadzono chemioterapię, badanie przesiewowe i całą akcję wczesnego wykrywania i walki z rakiem, wzrost zachorowań i śmiertelności skoczył o jakieś 90 000% przychodu całego przemysłu walki z rakiem wzrosły o jakieś 991 000% ale spoko - ludzie i tak dalej wierzą że lekarze jeżdżący leksusami na zagraniczne wycieczki naprawdę apelują w telewziji o badanie się na raka z troski o życie kowalskich i posiadanie rodziców przez ich dzieci :)
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Nawet nie tłumacz bo będziesz okrzyknięty szurem. A co gorsza nie wierzysz NAUCE!!! A ja mam w rodzinie przypadek gdzie chemia nie pomogła, postawiono właściwie krzyżyk i... Pomogła soda, zmiana diety albo bioenergoterapeuta. Co z tych dokładnie to nie wiem - wiem że osoba, której lekarze kazali zamykać sprawy żyje i ma się całkiem nieźle już kilkanaście lat. Nieźle, bo jednak chemia poczyniła pewne trwałe uszkodzenia w organizmie.
OdpowiedzAle tylko lewoskretnej od dr Zieby
Odpowiedz