Mysle ze najpierw musialby znalezc prawnika i go opłacić, nastepnie prawnik strony przeciwnej znalazłby instrukcje w ktorej napisali ze nalezy zwrocic uwage na odstające fragmenty i policzyłby za swoja prace tez 800dolarow za godzine. Z uwagi na łączny czas poświęcony przez obu prawników - 5godzin, ten pan nauczyłby sie za ok4000 dolarow ze nie robi sie spraw o byle glupoty.
@Rh_lucky: Tzn. może otarcie naskórka to trochę mało, ale gdyby nawet sobie rozciął nogę na tej listwie, to w Stanach z dużym prawdopodobieństwem znalazłby prawnika, który wynegocjował by dla niego odszkodowania tytułem zaniedbania, może nawet rażącego ze strony miasta/komunikacji miejskiej (ktokolwiek jest odpowiedzialny za przejścia podziemne w metrze).
Widzę, że język polski wciąż obcy. "Gdyby" wyjaśnia wszystko. Za milion dolców, cała redakcja "nie" chodziła by w koszulkach z napisem "jestem pi#d@siem". Może nawet umieścili by to na nagrobku wiecznie żywego nadredaktora.
@Glaurung_Uluroki: tak, język polski wciąż obcy dla Pana literata Ziemniakiewicza, bo z jego posta wynika, że to listwa obtarła sobie naskórek. A ponadto "wyprocesowałbym", bez spacji przed "bym".
@Glaurung_Uluroki: Nie do końca rozumiem, do czego zmierzasz.
@tamandua: Ale "wyprocesowałbym" powinno się zapisać łącznie.
edit.
Oh, on napisał ze spacją... Okok, nie przyłożyłem uwagi do jego postu, więc i nie zrozumiałem twojego komentarza.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 listopada 2022 o 16:13
@tamandua:
@Kajothegreat:
Nie odnoszę się tylko do jego polszczyzny, bo jego książek nigdy nie byłem w stanie doczytać do końca, ale też do odzywki "nie". Może faktycznie niejasno to wyszło.
@Glaurung_Uluroki: wyszło w miarę jasno, ja tylko skontrowałem Twój wpis :) A książki Pana Z. czytałem, tyle że te, które pisał zanim postanowił zostać pseudodziennikarzyną, i miał kilka przebłysków, tego mu odmówić nie mogę.
"Gdyby" - ulubione słowo polskie. Z "gdyby" zawsze mają rację. Bez "gdyby" zderzenia z rzeczywistością u nich jak spotkania ryja z betonem - bolesne i zwykle widowiskowe.
A w ramach solidarności chętnie też taką koszulkę założę. Tak jak chodzę dumnie z łatką lewaka, chociaż do jakichkolwiek lewicowych poglądów mi bardzo daleko. Dużo dalej niż tym, którzy zazwyczaj wyzywają bezrefleksyjnie wszystkich dookoła od lewaków, piżdusiów, pedałów, Żydów itp.
Mysle ze najpierw musialby znalezc prawnika i go opłacić, nastepnie prawnik strony przeciwnej znalazłby instrukcje w ktorej napisali ze nalezy zwrocic uwage na odstające fragmenty i policzyłby za swoja prace tez 800dolarow za godzine. Z uwagi na łączny czas poświęcony przez obu prawników - 5godzin, ten pan nauczyłby sie za ok4000 dolarow ze nie robi sie spraw o byle glupoty.
Odpowiedz@Rh_lucky: Tzn. może otarcie naskórka to trochę mało, ale gdyby nawet sobie rozciął nogę na tej listwie, to w Stanach z dużym prawdopodobieństwem znalazłby prawnika, który wynegocjował by dla niego odszkodowania tytułem zaniedbania, może nawet rażącego ze strony miasta/komunikacji miejskiej (ktokolwiek jest odpowiedzialny za przejścia podziemne w metrze).
OdpowiedzWidzę, że język polski wciąż obcy. "Gdyby" wyjaśnia wszystko. Za milion dolców, cała redakcja "nie" chodziła by w koszulkach z napisem "jestem pi#d@siem". Może nawet umieścili by to na nagrobku wiecznie żywego nadredaktora.
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: tak, język polski wciąż obcy dla Pana literata Ziemniakiewicza, bo z jego posta wynika, że to listwa obtarła sobie naskórek. A ponadto "wyprocesowałbym", bez spacji przed "bym".
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: Nie do końca rozumiem, do czego zmierzasz. @tamandua: Ale "wyprocesowałbym" powinno się zapisać łącznie. edit. Oh, on napisał ze spacją... Okok, nie przyłożyłem uwagi do jego postu, więc i nie zrozumiałem twojego komentarza.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2022 o 16:13
@tamandua: @Kajothegreat: Nie odnoszę się tylko do jego polszczyzny, bo jego książek nigdy nie byłem w stanie doczytać do końca, ale też do odzywki "nie". Może faktycznie niejasno to wyszło.
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: wyszło w miarę jasno, ja tylko skontrowałem Twój wpis :) A książki Pana Z. czytałem, tyle że te, które pisał zanim postanowił zostać pseudodziennikarzyną, i miał kilka przebłysków, tego mu odmówić nie mogę.
Odpowiedz@tamandua: "Kataryniarza" mam założonego od 19 lat. I nie jestem w stanie ruszyć dalej. Akurat tę datę pamiętam.
Odpowiedz"Gdyby" - ulubione słowo polskie. Z "gdyby" zawsze mają rację. Bez "gdyby" zderzenia z rzeczywistością u nich jak spotkania ryja z betonem - bolesne i zwykle widowiskowe. A w ramach solidarności chętnie też taką koszulkę założę. Tak jak chodzę dumnie z łatką lewaka, chociaż do jakichkolwiek lewicowych poglądów mi bardzo daleko. Dużo dalej niż tym, którzy zazwyczaj wyzywają bezrefleksyjnie wszystkich dookoła od lewaków, piżdusiów, pedałów, Żydów itp.
Odpowiedz