Rozjedziesz teściową na trzeźwo z premedytacją, na drugi dzień cie wypuszczą i zanim dojdzie do procesu to się przedawni.
Pojedziesz po pijaku po kolejną flaszkę kilka ulic dalej i cie złapią: areszt od razu, konfiskata auta, konferencja prasowa, na której mówią jakim zwyrolem jesteś, za tydzień uroczyste powieszenie.
Tylko, że twórcom tego prawa można wierzyć tak samo jak w to, że w badaniach krwi wychodzić będzie 1,5 promila tylko przeciwnikom politycznym.
OdpowiedzRozjedziesz teściową na trzeźwo z premedytacją, na drugi dzień cie wypuszczą i zanim dojdzie do procesu to się przedawni. Pojedziesz po pijaku po kolejną flaszkę kilka ulic dalej i cie złapią: areszt od razu, konfiskata auta, konferencja prasowa, na której mówią jakim zwyrolem jesteś, za tydzień uroczyste powieszenie.
Odpowiedz