W sumie ciekawa sprawa, bo ona sama twierdzi, że jej wizerunek został użyty bez jej zgody. Być może tak, być może nie. Ale w 2015 jej zdjęcie też trafiło do wiadomości jako „Sasza Serowa, pielęgniarka zamordowana przez krwiożerczych Ukraińców”.
Więc, jak widać, ruskie stale czują do niej pociąg, widać do tego stopnia, że aż chcą na zaciąg. A że w Rosji do kwestii praw autorskich podchodzi się, hmmm, dość elastycznie, to jestem skłonny uwierzyć, że do zdjęcia wstawili jej twarz. Ale że to ruskie, to trochę zbyt dobrej jakości ta fotoszopka, dlatego mam też podejrzenia, że to jednak ona i wzięła pieniądze za sesję zdjęciową, bo najwyżej wszystkiego się wyprze.
@yahoo111: Eee, fotoszopka wcale jakaś super nie jest. Zdjęcie ujowe więc dużo maskuje, ale jak się przyjrzeć to widać, że odcień skóry na twarzy nie pokrywa się z tym z szyi, a we włosach widać granicę gdzie kończy się Sasha, a zaczyna modelka. Ponadto ucho jakoś się z twarzą nie klei, bo modelka chyba była bardziej do kamery obrócona, ale to już na prawdę drobiazg.
@panisko: Ctrl+kółko myszki w górę, najazd na twarz i się przyjrzyj to zobaczysz. Jasne odcienie na szyi są za jasne względem twarzy, średnie są innego koloru. Najlepiej to widać tam gdzie policzki spotykają się z szyją . Chyba, że nie rozróżniasz kolorów, wtedy zostaje ci tylko pobranie obrazka, załadowanie do photoshopa, gimpa, czy nawet painta i korzystając z próbnika kolorów porównaj wartości RGB lub HSV kolorów.
Z ujowością zdjęcia plakatu może przesadziłem trochę, ale faktem jest, że na oryginalnym obrazku, z którego zrobili plakat, fotomontaż widać by było dużo lepiej.
W sumie ciekawa sprawa, bo ona sama twierdzi, że jej wizerunek został użyty bez jej zgody. Być może tak, być może nie. Ale w 2015 jej zdjęcie też trafiło do wiadomości jako „Sasza Serowa, pielęgniarka zamordowana przez krwiożerczych Ukraińców”. Więc, jak widać, ruskie stale czują do niej pociąg, widać do tego stopnia, że aż chcą na zaciąg. A że w Rosji do kwestii praw autorskich podchodzi się, hmmm, dość elastycznie, to jestem skłonny uwierzyć, że do zdjęcia wstawili jej twarz. Ale że to ruskie, to trochę zbyt dobrej jakości ta fotoszopka, dlatego mam też podejrzenia, że to jednak ona i wzięła pieniądze za sesję zdjęciową, bo najwyżej wszystkiego się wyprze.
Odpowiedz@yahoo111: Eee, fotoszopka wcale jakaś super nie jest. Zdjęcie ujowe więc dużo maskuje, ale jak się przyjrzeć to widać, że odcień skóry na twarzy nie pokrywa się z tym z szyi, a we włosach widać granicę gdzie kończy się Sasha, a zaczyna modelka. Ponadto ucho jakoś się z twarzą nie klei, bo modelka chyba była bardziej do kamery obrócona, ale to już na prawdę drobiazg.
Odpowiedz@jedyny360 co ty piedrolisz o kolorze twarzy i szyi? Spec od byle jakich fotek sie znalazl
Odpowiedz@panisko: Ctrl+kółko myszki w górę, najazd na twarz i się przyjrzyj to zobaczysz. Jasne odcienie na szyi są za jasne względem twarzy, średnie są innego koloru. Najlepiej to widać tam gdzie policzki spotykają się z szyją . Chyba, że nie rozróżniasz kolorów, wtedy zostaje ci tylko pobranie obrazka, załadowanie do photoshopa, gimpa, czy nawet painta i korzystając z próbnika kolorów porównaj wartości RGB lub HSV kolorów. Z ujowością zdjęcia plakatu może przesadziłem trochę, ale faktem jest, że na oryginalnym obrazku, z którego zrobili plakat, fotomontaż widać by było dużo lepiej.
Odpowiedz