Ktoś tu ma jakąś alternatywną wersję historii. Pewnie z Hollywood.
Przez większość swojego istnienia człowiek był przede wszystkim zbieraczem. Był zbieraczem tak dobrym, że zaczął sobie pomagać i sądzić rzeczy blisko domu. Od tego czasu jego dieta jeszcze bardziej przesunęła się w kierunku roślin. Unga-Bungi biegające z maczugami za dinozaurami są tak reprezentatywne, jak Tiereszkowa dla kobiet na Ziemi w XX wieku. Mięsa to w diecie było tyle, co kot napłakał.
W naszej części świata w szczególności, bo przed PRLem polak żywił się głównie tysiącem różnego rodzaju kaszy.
@Maquabra: 1) Zależy w czyjej diecie. Chłopskiej faktycznie nie było miejsca, ale w pańskiej a i owszem
2) "Polak" pisze się wielką literą jak każdego innego przedstawiciela narodowości niezależnie od tego jak bardzo nienawidzisz, gardzisz czy nie szanujesz
@Maquabra przez większość swojego istnienia człowiek był istotą zbieracko-łowiecką. Mięso było najprawdopodobniej podstawą diety człowieka pierwotnego, który jadał bardzo rzadko, więc potrzebował sytych posiłków.
Prowadził koczowniczy tryb życia więc o rolnictwie nie ma mowy. Jeśli mówisz o czasach człowieka ucywilizowanego to ok, ale w takim razie się zdecyduj.
@Maquabra: A ewolucja dała człowiekowi umiejętność pocenia się i największą wytrzymałość wśród zwierząt, żeby mógł 5 godzin biec za jagodą na obiad xDDDD
ludzie są wszystkożerni, to co jesz to twoja decyzja, im więcej smażonego mięsa tym gorzej dla zdrowia....
cholera w podstawówce miałem piramidę żywienia, teraz chyba są na ścianach portrety superbohaterów skoro takie memy powstają
Wczoraj byłem na rybach
Odpowiedzte prawdziwe polowania to chyba łatwiejsze jak te w lidlu na karpia czy coś, mniejsza ilość ofiar jak nic
OdpowiedzKtoś tu ma jakąś alternatywną wersję historii. Pewnie z Hollywood. Przez większość swojego istnienia człowiek był przede wszystkim zbieraczem. Był zbieraczem tak dobrym, że zaczął sobie pomagać i sądzić rzeczy blisko domu. Od tego czasu jego dieta jeszcze bardziej przesunęła się w kierunku roślin. Unga-Bungi biegające z maczugami za dinozaurami są tak reprezentatywne, jak Tiereszkowa dla kobiet na Ziemi w XX wieku. Mięsa to w diecie było tyle, co kot napłakał. W naszej części świata w szczególności, bo przed PRLem polak żywił się głównie tysiącem różnego rodzaju kaszy.
Odpowiedz@Maquabra: 1) Zależy w czyjej diecie. Chłopskiej faktycznie nie było miejsca, ale w pańskiej a i owszem 2) "Polak" pisze się wielką literą jak każdego innego przedstawiciela narodowości niezależnie od tego jak bardzo nienawidzisz, gardzisz czy nie szanujesz
Odpowiedz@Maquabra przez większość swojego istnienia człowiek był istotą zbieracko-łowiecką. Mięso było najprawdopodobniej podstawą diety człowieka pierwotnego, który jadał bardzo rzadko, więc potrzebował sytych posiłków. Prowadził koczowniczy tryb życia więc o rolnictwie nie ma mowy. Jeśli mówisz o czasach człowieka ucywilizowanego to ok, ale w takim razie się zdecyduj.
Odpowiedz@Maquabra: A ewolucja dała człowiekowi umiejętność pocenia się i największą wytrzymałość wśród zwierząt, żeby mógł 5 godzin biec za jagodą na obiad xDDDD
OdpowiedzU mnie na obiad będzie zając. Wujek go potrącił autem
Odpowiedzludzie są wszystkożerni, to co jesz to twoja decyzja, im więcej smażonego mięsa tym gorzej dla zdrowia.... cholera w podstawówce miałem piramidę żywienia, teraz chyba są na ścianach portrety superbohaterów skoro takie memy powstają
OdpowiedzRównie dobrze można zapytać kiedy jechałeś zrobioną przez siebie furmanką a nie samochodem wyprodukowanym w fabryce.
Odpowiedz@sla666yer zeby jeszcze wogole umial konia ubrać do zaprzęgu to by było dobrze.
Odpowiedz