Chłopy, 30 dni to na rozgrzanych węglach da się wysiedzieć. Nie bądźcie jak te tęczowe pixxdy, co się o paznokietki boją, a wam jeszcze płacą! Fali brak, bo nie ma starych. Trochę się od cycka maminego oderwiecie, to dobrze wam zrobi. Pewne rzeczy wam się wyprostują w kwestii priorytetów. A i będzie okazja postrzelać, może schudnąć i kondycji złapać, grochówki wojskowej pojeść, albo konserwy łyżką otwierać. Przygoda, jak byście na obóz wędrowny pojechali.
Ja tam chętnie sobie zrobię powtórkę.
Ale sobie smaku na tę grochówkę zrobiłem...
Chłopy, 30 dni to na rozgrzanych węglach da się wysiedzieć. Nie bądźcie jak te tęczowe pixxdy, co się o paznokietki boją, a wam jeszcze płacą! Fali brak, bo nie ma starych. Trochę się od cycka maminego oderwiecie, to dobrze wam zrobi. Pewne rzeczy wam się wyprostują w kwestii priorytetów. A i będzie okazja postrzelać, może schudnąć i kondycji złapać, grochówki wojskowej pojeść, albo konserwy łyżką otwierać. Przygoda, jak byście na obóz wędrowny pojechali. Ja tam chętnie sobie zrobię powtórkę. Ale sobie smaku na tę grochówkę zrobiłem...
Odpowiedz