@Ashardon: Nie potrafię sobie wyobrazić co możesz mieć na myśli. W sensie, że ktoś woli oglądać porno i nie ma czasu dla partnera/partnerki? Czy, że próbuje przekładać akcje tych ekstremalnie wyszkolonych aktorów na normalne życie co kończy się kontuzjami? Czy może, że ogląda tyle pornoli, że już mu/jej normalny seks nie wystarcza?
Podaj jakiś przykład.
Ja oglądam i moja kobieta też - czasem się wymieniamy pornolami lub oglądamy wspólnie. Twój argument jest inwalidą.
Odpowiedz@witkacy_sracy: Technicznie rzecz ujmując to bardziej teza aniżeli argument.
OdpowiedzWszystko jest dla ludzi. Według mnie problem zaczyna się wtedy, kiedy dla jednej ze stron porno jest istotniejsze od normalnego seksu z partnerem/ką.
Odpowiedz@Ashardon calkiem niezle jako gra wstepna na zasadzie patrz malenka jak sie to robi i ucz sie a ze nauka przez praktyke jest najskuteczniejsza...
Odpowiedz@Ashardon: Nie potrafię sobie wyobrazić co możesz mieć na myśli. W sensie, że ktoś woli oglądać porno i nie ma czasu dla partnera/partnerki? Czy, że próbuje przekładać akcje tych ekstremalnie wyszkolonych aktorów na normalne życie co kończy się kontuzjami? Czy może, że ogląda tyle pornoli, że już mu/jej normalny seks nie wystarcza? Podaj jakiś przykład.
Odpowiedz@gomezvader: "Czy może, że ogląda tyle pornoli, że już mu/jej normalny seks nie wystarcza?" Względnie - cały popęd wyładowuje na pornolach.
Odpowiedz