A prezenty pod choinką, to nie są zbędne luksusy i fanaberie? Okej, rozumiem, ludzie są niepełnosprawni, no ale chyba wiele wymagać nie można, jak się żyje na łasce państwa.
@cerealkiller992: ale tu nie chodzi o zwiększenie socjalu, a o to, żeby takie osoby mogły leganie iść do pracy, np. na pół etatu. Prezenty to tylko przykład. Teraz taki ktoś albo wcale nie pracuje, albo dorabia na czarno, na czym tracimy wszyscy: i te osoby, bo mają mniej pieniędzy i my, bo gdyby mogły pracować, to dorzucałyby co-nieco do budżetu, na który robimy przecież ściepę.
nie chcę się wymądrzać, bo w żaden sposób nie zgadzam się z wypowiedzą idioty z mema, ale nie zgadzam się też z wypowiedzą tej pani - jeśli komuś MAŁO dostawać za darmo 2200zł to może np. iść do pracy i zarabiać 10tys - wtedy wprawdzie straci 2tys za frajer z moich podatków ale będzie 8tys na plusie
@zpiesciamudotwarzy: no, i racja. A ten niepelnosprawny ktorym sie opiekowali niech sobie sam radzi. Albo tez idzie do pracy, jakos moze dokuśtyka (jesli ma chociaz 1 noge). /s
@ArSo12: po pierwsze - polska to kraj postokumnistyczny - dobrze ponad połowa "niepełnosprawnych" w polsce to tylko papier - musiałbyś poczytać, zainteresować się a nie tylko chwytać głodne kawałki z mediów o "biednych niepełnosprawnych dzieciach" - owszem, są takie dzieci i wymagają opieki, ale to tylko ułamek "niepełnosprawnych" - gdzie wielu z nich wymaga naprawdę znacznie mniej opieki niż przeciętny 6-latek, a często dorabiają sobie na czarno - zarówno niepełnosprawni jak i ich opiekunowie - i to oni najwięcej krzyczą że im MAO, bo ci z naprawdę chorymi dziećmi nie mają na to czasu...
po drugie, jeśli jesteś dobry w swojej pracy, to pracujesz w niej 8 godzin zarabiasz 8tys, starcza ci na opłacenie opiekunki i jeszcze zostaje.. a jeśli jednak wolisz siedzieć w domu to też twoje prawo, ale wtedy masz przynajmniej na tyle przyzwoitości żeby nie narzekać na to że za mało kasy dostajesz z podatków innych ludzi którzy muszą pracować i nie mają czasu żeby spędzić go ze swoimi dziećmi bo muszą utrzymywać twoje dziecko i ciebie
@ArSo12: nie mówiąc już o PRZYCZYNACH tej niepsłnosprawności - gdzie zdecydowanie za często mamy do czynienia z rodzicami którzy sami mają wady genetyczne i decydują się na dzieci, albo którzy sami chleją palą ćpają i żreją gówno - narażając dzieci, w końcu - mamy kraj i światopogląd propagowany przez wariatów z przestrzeni publicznej twierdzący że aborcja chorego płodu to grzech a nawet przestępstwo... nie mam "wyników badań" no bo i za samą propozycję takich badań by mnie zwolnili albo i zamknęli, ale gwarantuję ci, że gdyby takie były, to pokazałoby się że mniej niż 20% "niepełnosprawnych" to osoby które faktycznie w normalnym kraju dostawałyby socjal - reszta to albo naciągacze, albo ofiary systemu który pozwolił na to żeby urodziły się niepełnosprawne...
więc prowadzenie dyskusji o tym że dostają za mało pieniędzy zamiast o tym jak unikac niepełnosprawności u następnych dzieci, to szczyt k**stwa i hipokryzji.. jak ta pani chce pomagac niepełnosprawnym to niech pisze o skandalicznej nagonce na aborcje, albo o skandalicznym zezwoleniu społecznym i prawnym na picie palenie i inne używki u kobiet w ciąży, na dopuszczenie do sprzedaży jedzenia którym zatrułby się nawet szczur, na brak badań dotyczących wpływu ogromnej ilości leków na płód.. to jest skandal i to jest rola państwa a nie zwiększanie zasiłków sponsorowanych z kieszeni innych pracujących
@zpiesciamudotwarzy: Po pierwsze, to połowa Twojego komentarza jest zupełnie niezwiązana z tematem i atakiem na chochoła pełnym danych z dupy, które sobie sam wymyśliłeś, a o które nikt nie pytał. Dowiedz się najpierw kiedy jest przyznawany zasiłek pielęgnacyjny.
Po drugie, średnia krajowa to ok. 6 tys zł. Średnia krajowa, a Twoim zdaniem albo zarabiasz kilka tys więcej, albo jesteś narzekającym nierobem.
W ogóle nie rozumiem dlaczego bronisz rządu w tej sprawie. To rząd narzucił takie ograniczenie na opiekunów, a Ty stwierdzasz, że to ich wina, że są w takiej sytuacji. Łatwiej jest zmienić kiepskie prawo niż wyleczyć kogoś z niepełnosprawności, która nie pozwala mu samemu funkcjonować.
@zpiesciamudotwarzy: "dostawać za darmo 2200zł"
Eh.. Nie każdy miał okazję opiekować się osobami starszymi lub niepełnosprawnymi. To nie jest kasa "za darmo".
@Sauronus: która połowa? bo chyba nie czytasz ze zrozumeiniem - ludzie plusujący tą panią robię to bo myślą sobie "o! niepełnosprawni, trzeba im pomagać i dawać pieniązki" - więc w moim komentarzu napisałem - po pierwsze że połowa niepełnosprawnych którzy pobierają zasiłki to nie sa tak naprawdę niepełnosprawni, a po drugie że wielu tych naprawdę niepełnosprawnych w ogóle nie powinno się urodzić gdyby nie chory system który sami sobie tworzymy...
po drugie - 6tys to nadal więcej niż 2tys..
po trzecie co niby "rzad narzucił" - to jest w ogóle za ku**ska rozczeniowość - nie dość że ktoś ci DAJE PIENIĄDZE to jeszcze na niego plujesz że mało?, k**wa przecież nikt nikomu nie każe brać tych pieniędzy, rząd to banda k**w i złodziei ale rozdaje nie swoje pieniądze, więc jeśli narzekasz że ci mało, to mało ci MOICH pieniędzy a nie rządowych...
moja matka miała 4ke dzieci - myślę że 5 letnie dziecko wymaga tyle samo opieki co niepełnosprawny, 4x5=20 - więc mniej więcej 20lat była osobą opiekującą się niepełnosprawnym (nawet kilkoma) - wiesz ile pieniędzy za to dostała od "rządu" - całego ch**ja, więcej żeby utrzymać te dzieci musiałą chodzić do pracy, więc pracowała i opiekowała się 4-ką dzieci bo bylismy biedni a nie było takich dobrych ludzi z interenetu którzy przynosili jej w zębach pieniądze.. teraz na zakończenie ma minimalną emeryturę, pomimo że rząd wprowadził dodatkową emeryturę dla kobiet które nie pracowały bo wychowywały dzieci - myslisz że uwzglęnił te które wychowywały i jeszcze pracowały? oczywiście że nie, bo lepiej dać więcej niepełnosprawnym, moja matka i jej podobne przecież nie będą miały już siły krzyczeć
@zpiesciamudotwarzy: Nie douczyłeś się. Zasiłek pielęgnacyjny to nie jest renta. I może "powinni" się urodzić, może nie, ale fakt jest taki, że się urodzili. Poza tym wygodnie pomijasz ludzi, którzy mieli w życiu pecha i wydarzył im się wypadek. Ale pewniej o nich nie pomyślałeś.
Znowu - gdyby każdy zarabiał co najmniej średnią krajową, to nie byłaby średnią krajową. Jest pewien powód dla którego średnia krajowa, tak się nazywa. Doucz się.
Rząd narzucił, że opiekun osoby niepełnosprawnej nie ma prawa mieć innego źródła dochodu. NIE WOLNO MU PRACOWAĆ. Rozumiesz? Oni by chcieli pracować, choćby na kasie w sklepie pod domem, ale im NIE WOLNO. Nie chcą więcej pieniędzy od rządu, chcą mieć możliwość pracy. Kumasz już? Bo ciągle bijesz tego chochoła o ludziach, którzy chcą więcej "twoich" pieniędzy.
No i na koniec znowu - kto pytał? Co historia Twojej matki ma tutaj do rzeczy? Swoją drogą zabawne, że raz piszesz "po drugie, jeśli jesteś dobry w swojej pracy, to pracujesz w niej 8 godzin zarabiasz 8tys, starcza ci na opłacenie opiekunki i jeszcze zostaje", a potem przyznajesz, że Twoja własna mama "pracowała i opiekowała się 4-ką dzieci bo bylismy biedni". Krótko mówiąc nie była dobra w swojej pracy? A może chodzi o to, że skoro ona miała ciężko, to inni też muszą mieć ciężko? Wybacz, ale sam się tak podkładasz, że trudno nie wykorzystać.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 grudnia 2022 o 10:20
@Sauronus: ty jesteś jakiś nie**bany czy po prostu nie czytasz co inni piszą? jakim k**wa cudem doszedleś do wnioski że rząd zabrania komukolwiek pracować? nie mój drogi - opiekun osoby niepełnosprawnej może pracować, tylko rząd wychodzi z założenia że skoro może pracować to nie będzie dostawał zasiłku za darmo - więc większość śmierdzących leni uznała po prostu że po co ma pracować za 3tys skoro może siedzieć na d**pie i żyć z twoich i moich podatków - w dodatku jeszcze ponarzekać że 2tys to MAO i przydałoby się wiecej bo alko drożeje
@zpiesciamudotwarzy:
Takim:
"Niestety ustawa o świadczeniach rodzinnych nie pozwala dorobić do świadczenia pielęgnacyjnego ani też skorzystać równocześnie z tego świadczenia i nowych rozwiązań w zakresie elastycznych godzin pracy." oraz
"Warunkiem wypłacania świadczenia pielęgnacyjnego jest niepodjęcie lub rezygnacja z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej w celu sprawowania opieki nad osobą legitymującą się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności albo orzeczeniem o niepełnosprawności." Wystarczyło wpisać frazę "czy można dorobić do świadczenia pielęgnacyjnego".
Opiekunowie: chcemy wsparcia zamiast zakazu pracy
http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/2031616;jsessiśmierdzący leń" albo sugerować, że protestują, bo brakuje im na alkohol.
@Sauronus: prymasem w szkole to ty nie byłeś no nie? :) chłopie - jeszcze raz - nikt im nie zabrania pracować, zabrania się jedynie pobierania zasiłku (rekompensującego niemożność pracy zarobkowej) i pracy zarobkowej... to jak z domem samotnej matki - i jakże oburzającym zakazem sprowadzania tam partnerów "bo co to komu przeszkadza że mój konkubent zamieszka ze mną" - w domu SAMOTNEJ matki :)
@zpiesciamudotwarzy: Byłem Dalajlamą. Czytasz czasem na głos co napisałeś? Jednym tchem powiedziałbyś, że nikt niczego nie zabrania a potem, że jednak zabrania. Pomyśl może o takim opiekunie jak o swojej mamie, która ma ciężko i może fajnie by było, gdyby miała nieco lżej, a nie o wyimaginowanym alkoholiku, który chce ruchać państwo, bo ma obłożnie chorą matkę. Nie chciałbyś, żeby miała lżej? Dlaczego ona ma cierpieć, bo ktoś tam robi przekręty? Czy nie lepiej zainwestować w kontrolę oszustów niż rypanie biednych?
Nie jestem pewien że to wina państwa. Czy to państwo zrobiło iż kalekę ze zdrowego dziecka? Jeśli tak to jak najbardziej odszkodowanie powinno być wyższe. Natomiast jeśli sami to zrobili to dlaczego oczekują ode mnie bycia sponsorem?
@Qrvishon1: możesz mi powiedzieć w jaki sposób pozwolenie komuś, żeby poszedł do pracy i ZARABIAŁ, oraz PŁACIŁ PODATKI, obciąża Twój budżet? Bo tu nie chodzi o zwiększenie zasiłku, a o umożliwienie wykonywania JAKIEJKOLWIEK pracy osobie, która taki zasiłek pobiera. Nawet na tę 1/2 czy 1/4 etatu.
@NobbyNobbs: to jest teoria vs praktyka - i świat przedstawiany w mediach vs świat prawdziwy - otóż nawet ustawodawca wie, że polska to kraj przekręciaży i połowa jeśli nie więcej niż połowa tzw. "opiekunów osób niepełnosprawnych" po prostu ciągnie zasiłek pomimo że spokojnie mogłoby pracować, więc ta ustawa w pewien sposób jest skierowana przeciwko nim - żeby uniknąć sytuacji gdzie jeden z drugim sobie załatwia papiery na "opiekuna osoby niepelnosprawnej" żeby jeszcze więcej socjalów wyciągnąć.. poczytaj sobie o kryteriach przyznawania "niepełnosprawności" - fakt są tam osoby naprawdę niepełnosprawne ale są też tam choroby z d**py - sam na własne oczy widziałem jak wsiada laska do pociągu z którę nie jeden raz spotykałem na różnych imprezach za czasów studenckich - a z nią wsiada jej ciotka i daje papier że ona jedzie za darmo (albo na zniżce nie pamietam) jako opiekunka osoba niepełnosprawnej - bo jak się okazało tamta laska miała papiery na schizofrenie - odkąd była nastolatką - teraz - od 20 lat pobiera zasiłek bo nie przepracowała (oficjalnie) ani jednego dnia, do tego pewnie jej matka oprócz kasy z zasiłków chętnie przytuliłaby jeszcze dodatek za opiekuna, ale nie opłacało jej się bo pracowała jako psycholozka (tak tak to bardzo ułatwia załatwienie córce papierów na niepełnosprawność) i byłaby do tyłu.. więc w realu taka ustawa chroni mnie czy ciebie przed jeszcze większą kradzieżą ze strony takich k**we.. bo zakładam że jak ktoś ma faktycznie niepełnosprawne dziecko to i tak nie ma kiedy iść do roboty
@zpiesciamudotwarzy: podsumujmy: niepełnosprawni nie istnieją, bo ty sądzisz, że twoja znajoma udaje, więc trzeba wszystkim ostro dowalić... Wiesz co? Nie pisz do mnie więcej, bo jak czytam takie wysrywy, to mi się dosłownie chce rzygać.
@NobbyNobbs: niepełnosprawni istnieja i wymagają opieki - która uniemozliwia pracę zarobkową opiekunom - po to jest zasiłek opiekuńczy.. natomiast RÓWNIEŻ ISTNIEJĄ pasożyty wykorzystujące ustawę - gdzie zarówno niepełnosprawny nie jest całkiem niepełnosprawny jak i jego opiekun ma tyle czasu że może pracować - więc nie dość że niesłusznie pobierają zasiłki to jeszcze narzekają - a debile pokroju tej pani jeszcze im wtórują
Komuś się tu do reszty już w d...
1. Jak pani napisała, to świadczenie pielęgnacyjne. Nie wypłata ani etatowa praca. Świadczenie socjalne mające zrekompensować czas poświęcony niepełnosprawnej osobie, a nie źródło utrzymania pozwalające balować.
2. Nie trzeba kupować pod choinkę żadnych prezentów, to nie jest nikomu niezbędne do życia.
3. Mamy od zatrzęsienia charytatywnych akcji pokroju szczęśliwa paczka, uśmiechnięta paczka, popierdzielona paczka i innych paczek prowadzonych przez fundacje charytatywne oraz jakieś przyparafialne inicjatywy, które ofiarują różne rzeczy na święta osobom w trudnej sytuacji.
4. Zawsze można iść do pracy i pokazać jak się powinno zarabiać skoro państwo tak mało daje, potem za zarobione pieniądze wynająć osobę trzecią do opieki, a za resztę kupić wypasione prezenty.
@NobbyNobbs: Nie doczytałeś moich słów, ja zaś napisałem "a nie źródło utrzymania pozwalające balować." Ostatnie dwa wyrazy są kluczowe.
To świadczenie, forma pomocy socjalnej, rekompensaty państwa, która ma pozwolić wyżyć osobie, która nie pracuje bo opiekuje się kimś.
Więc nie służy to do imprezowania, balowania, kupowania bajeranckich prezentów i jeżdżenia po wycieczkach.
Służy do tego, by móc za to przeżyć i zaspokoić swoje podstawowe potrzeby, a nie by szaleć z prezentami drogimi.
Jak komuś taki stan rzeczy nie odpowiada, to niech ruszy swoje cztery litery do pracy i zarobi więcej, tak by go było stać na wynajęcie opieki.
@Trokopotaka: nie może ruszyć swoich czterech liter do pracy, ponieważ, uwaga: jest zakaz. Natomiast opieka jest tak droga, że osoby ze średnią krajową nie byłoby na nią stać, nawet gdyby odżywiała się przez fotosyntezę i nie musiała płacić rachunków, ani czynszu. Naprawdę takie rady możesz sobie w swoje cztery litery wsadzić. To jest ten sam poziom, co iść do domu dziecka i pytać tamtejsze dzieci, czy nie mogłyby po prostu przestać być sierotami.
A prezenty pod choinką, to nie są zbędne luksusy i fanaberie? Okej, rozumiem, ludzie są niepełnosprawni, no ale chyba wiele wymagać nie można, jak się żyje na łasce państwa.
Odpowiedz@cerealkiller992: ale tu nie chodzi o zwiększenie socjalu, a o to, żeby takie osoby mogły leganie iść do pracy, np. na pół etatu. Prezenty to tylko przykład. Teraz taki ktoś albo wcale nie pracuje, albo dorabia na czarno, na czym tracimy wszyscy: i te osoby, bo mają mniej pieniędzy i my, bo gdyby mogły pracować, to dorzucałyby co-nieco do budżetu, na który robimy przecież ściepę.
OdpowiedzSą osoby które mają 1400 zł emerytury...
Odpowiedznie chcę się wymądrzać, bo w żaden sposób nie zgadzam się z wypowiedzą idioty z mema, ale nie zgadzam się też z wypowiedzą tej pani - jeśli komuś MAŁO dostawać za darmo 2200zł to może np. iść do pracy i zarabiać 10tys - wtedy wprawdzie straci 2tys za frajer z moich podatków ale będzie 8tys na plusie
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: no, i racja. A ten niepelnosprawny ktorym sie opiekowali niech sobie sam radzi. Albo tez idzie do pracy, jakos moze dokuśtyka (jesli ma chociaz 1 noge). /s
Odpowiedz@ArSo12: po pierwsze - polska to kraj postokumnistyczny - dobrze ponad połowa "niepełnosprawnych" w polsce to tylko papier - musiałbyś poczytać, zainteresować się a nie tylko chwytać głodne kawałki z mediów o "biednych niepełnosprawnych dzieciach" - owszem, są takie dzieci i wymagają opieki, ale to tylko ułamek "niepełnosprawnych" - gdzie wielu z nich wymaga naprawdę znacznie mniej opieki niż przeciętny 6-latek, a często dorabiają sobie na czarno - zarówno niepełnosprawni jak i ich opiekunowie - i to oni najwięcej krzyczą że im MAO, bo ci z naprawdę chorymi dziećmi nie mają na to czasu... po drugie, jeśli jesteś dobry w swojej pracy, to pracujesz w niej 8 godzin zarabiasz 8tys, starcza ci na opłacenie opiekunki i jeszcze zostaje.. a jeśli jednak wolisz siedzieć w domu to też twoje prawo, ale wtedy masz przynajmniej na tyle przyzwoitości żeby nie narzekać na to że za mało kasy dostajesz z podatków innych ludzi którzy muszą pracować i nie mają czasu żeby spędzić go ze swoimi dziećmi bo muszą utrzymywać twoje dziecko i ciebie
Odpowiedz@ArSo12: nie mówiąc już o PRZYCZYNACH tej niepsłnosprawności - gdzie zdecydowanie za często mamy do czynienia z rodzicami którzy sami mają wady genetyczne i decydują się na dzieci, albo którzy sami chleją palą ćpają i żreją gówno - narażając dzieci, w końcu - mamy kraj i światopogląd propagowany przez wariatów z przestrzeni publicznej twierdzący że aborcja chorego płodu to grzech a nawet przestępstwo... nie mam "wyników badań" no bo i za samą propozycję takich badań by mnie zwolnili albo i zamknęli, ale gwarantuję ci, że gdyby takie były, to pokazałoby się że mniej niż 20% "niepełnosprawnych" to osoby które faktycznie w normalnym kraju dostawałyby socjal - reszta to albo naciągacze, albo ofiary systemu który pozwolił na to żeby urodziły się niepełnosprawne... więc prowadzenie dyskusji o tym że dostają za mało pieniędzy zamiast o tym jak unikac niepełnosprawności u następnych dzieci, to szczyt k**stwa i hipokryzji.. jak ta pani chce pomagac niepełnosprawnym to niech pisze o skandalicznej nagonce na aborcje, albo o skandalicznym zezwoleniu społecznym i prawnym na picie palenie i inne używki u kobiet w ciąży, na dopuszczenie do sprzedaży jedzenia którym zatrułby się nawet szczur, na brak badań dotyczących wpływu ogromnej ilości leków na płód.. to jest skandal i to jest rola państwa a nie zwiększanie zasiłków sponsorowanych z kieszeni innych pracujących
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Po pierwsze, to połowa Twojego komentarza jest zupełnie niezwiązana z tematem i atakiem na chochoła pełnym danych z dupy, które sobie sam wymyśliłeś, a o które nikt nie pytał. Dowiedz się najpierw kiedy jest przyznawany zasiłek pielęgnacyjny. Po drugie, średnia krajowa to ok. 6 tys zł. Średnia krajowa, a Twoim zdaniem albo zarabiasz kilka tys więcej, albo jesteś narzekającym nierobem. W ogóle nie rozumiem dlaczego bronisz rządu w tej sprawie. To rząd narzucił takie ograniczenie na opiekunów, a Ty stwierdzasz, że to ich wina, że są w takiej sytuacji. Łatwiej jest zmienić kiepskie prawo niż wyleczyć kogoś z niepełnosprawności, która nie pozwala mu samemu funkcjonować.
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: "dostawać za darmo 2200zł" Eh.. Nie każdy miał okazję opiekować się osobami starszymi lub niepełnosprawnymi. To nie jest kasa "za darmo".
Odpowiedz@Sauronus: która połowa? bo chyba nie czytasz ze zrozumeiniem - ludzie plusujący tą panią robię to bo myślą sobie "o! niepełnosprawni, trzeba im pomagać i dawać pieniązki" - więc w moim komentarzu napisałem - po pierwsze że połowa niepełnosprawnych którzy pobierają zasiłki to nie sa tak naprawdę niepełnosprawni, a po drugie że wielu tych naprawdę niepełnosprawnych w ogóle nie powinno się urodzić gdyby nie chory system który sami sobie tworzymy... po drugie - 6tys to nadal więcej niż 2tys.. po trzecie co niby "rzad narzucił" - to jest w ogóle za ku**ska rozczeniowość - nie dość że ktoś ci DAJE PIENIĄDZE to jeszcze na niego plujesz że mało?, k**wa przecież nikt nikomu nie każe brać tych pieniędzy, rząd to banda k**w i złodziei ale rozdaje nie swoje pieniądze, więc jeśli narzekasz że ci mało, to mało ci MOICH pieniędzy a nie rządowych... moja matka miała 4ke dzieci - myślę że 5 letnie dziecko wymaga tyle samo opieki co niepełnosprawny, 4x5=20 - więc mniej więcej 20lat była osobą opiekującą się niepełnosprawnym (nawet kilkoma) - wiesz ile pieniędzy za to dostała od "rządu" - całego ch**ja, więcej żeby utrzymać te dzieci musiałą chodzić do pracy, więc pracowała i opiekowała się 4-ką dzieci bo bylismy biedni a nie było takich dobrych ludzi z interenetu którzy przynosili jej w zębach pieniądze.. teraz na zakończenie ma minimalną emeryturę, pomimo że rząd wprowadził dodatkową emeryturę dla kobiet które nie pracowały bo wychowywały dzieci - myslisz że uwzglęnił te które wychowywały i jeszcze pracowały? oczywiście że nie, bo lepiej dać więcej niepełnosprawnym, moja matka i jej podobne przecież nie będą miały już siły krzyczeć
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Nie douczyłeś się. Zasiłek pielęgnacyjny to nie jest renta. I może "powinni" się urodzić, może nie, ale fakt jest taki, że się urodzili. Poza tym wygodnie pomijasz ludzi, którzy mieli w życiu pecha i wydarzył im się wypadek. Ale pewniej o nich nie pomyślałeś. Znowu - gdyby każdy zarabiał co najmniej średnią krajową, to nie byłaby średnią krajową. Jest pewien powód dla którego średnia krajowa, tak się nazywa. Doucz się. Rząd narzucił, że opiekun osoby niepełnosprawnej nie ma prawa mieć innego źródła dochodu. NIE WOLNO MU PRACOWAĆ. Rozumiesz? Oni by chcieli pracować, choćby na kasie w sklepie pod domem, ale im NIE WOLNO. Nie chcą więcej pieniędzy od rządu, chcą mieć możliwość pracy. Kumasz już? Bo ciągle bijesz tego chochoła o ludziach, którzy chcą więcej "twoich" pieniędzy. No i na koniec znowu - kto pytał? Co historia Twojej matki ma tutaj do rzeczy? Swoją drogą zabawne, że raz piszesz "po drugie, jeśli jesteś dobry w swojej pracy, to pracujesz w niej 8 godzin zarabiasz 8tys, starcza ci na opłacenie opiekunki i jeszcze zostaje", a potem przyznajesz, że Twoja własna mama "pracowała i opiekowała się 4-ką dzieci bo bylismy biedni". Krótko mówiąc nie była dobra w swojej pracy? A może chodzi o to, że skoro ona miała ciężko, to inni też muszą mieć ciężko? Wybacz, ale sam się tak podkładasz, że trudno nie wykorzystać.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2022 o 10:20
@Sauronus: ty jesteś jakiś nie**bany czy po prostu nie czytasz co inni piszą? jakim k**wa cudem doszedleś do wnioski że rząd zabrania komukolwiek pracować? nie mój drogi - opiekun osoby niepełnosprawnej może pracować, tylko rząd wychodzi z założenia że skoro może pracować to nie będzie dostawał zasiłku za darmo - więc większość śmierdzących leni uznała po prostu że po co ma pracować za 3tys skoro może siedzieć na d**pie i żyć z twoich i moich podatków - w dodatku jeszcze ponarzekać że 2tys to MAO i przydałoby się wiecej bo alko drożeje
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Takim: "Niestety ustawa o świadczeniach rodzinnych nie pozwala dorobić do świadczenia pielęgnacyjnego ani też skorzystać równocześnie z tego świadczenia i nowych rozwiązań w zakresie elastycznych godzin pracy." oraz "Warunkiem wypłacania świadczenia pielęgnacyjnego jest niepodjęcie lub rezygnacja z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej w celu sprawowania opieki nad osobą legitymującą się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności albo orzeczeniem o niepełnosprawności." Wystarczyło wpisać frazę "czy można dorobić do świadczenia pielęgnacyjnego". Opiekunowie: chcemy wsparcia zamiast zakazu pracy http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/2031616;jsessiśmierdzący leń" albo sugerować, że protestują, bo brakuje im na alkohol.
Odpowiedz@Sauronus: Widzę, że formatowanie komentarzy scaliło mi link i kawałek odpowiedzi w dziwną abominację. Ten powinien zadziałać: https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-dajcie-zyc-chca-pracowac-a-nie-moga-bo-pobieraja-swiadczenie,nId,6419666
Odpowiedz@Sauronus: prymasem w szkole to ty nie byłeś no nie? :) chłopie - jeszcze raz - nikt im nie zabrania pracować, zabrania się jedynie pobierania zasiłku (rekompensującego niemożność pracy zarobkowej) i pracy zarobkowej... to jak z domem samotnej matki - i jakże oburzającym zakazem sprowadzania tam partnerów "bo co to komu przeszkadza że mój konkubent zamieszka ze mną" - w domu SAMOTNEJ matki :)
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Byłem Dalajlamą. Czytasz czasem na głos co napisałeś? Jednym tchem powiedziałbyś, że nikt niczego nie zabrania a potem, że jednak zabrania. Pomyśl może o takim opiekunie jak o swojej mamie, która ma ciężko i może fajnie by było, gdyby miała nieco lżej, a nie o wyimaginowanym alkoholiku, który chce ruchać państwo, bo ma obłożnie chorą matkę. Nie chciałbyś, żeby miała lżej? Dlaczego ona ma cierpieć, bo ktoś tam robi przekręty? Czy nie lepiej zainwestować w kontrolę oszustów niż rypanie biednych?
OdpowiedzMożna pracować na czarno. Uwierzcie, że bez państwa, też jest życie.
OdpowiedzNie jestem pewien że to wina państwa. Czy to państwo zrobiło iż kalekę ze zdrowego dziecka? Jeśli tak to jak najbardziej odszkodowanie powinno być wyższe. Natomiast jeśli sami to zrobili to dlaczego oczekują ode mnie bycia sponsorem?
Odpowiedz@Qrvishon1: możesz mi powiedzieć w jaki sposób pozwolenie komuś, żeby poszedł do pracy i ZARABIAŁ, oraz PŁACIŁ PODATKI, obciąża Twój budżet? Bo tu nie chodzi o zwiększenie zasiłku, a o umożliwienie wykonywania JAKIEJKOLWIEK pracy osobie, która taki zasiłek pobiera. Nawet na tę 1/2 czy 1/4 etatu.
Odpowiedz@NobbyNobbs: to jest teoria vs praktyka - i świat przedstawiany w mediach vs świat prawdziwy - otóż nawet ustawodawca wie, że polska to kraj przekręciaży i połowa jeśli nie więcej niż połowa tzw. "opiekunów osób niepełnosprawnych" po prostu ciągnie zasiłek pomimo że spokojnie mogłoby pracować, więc ta ustawa w pewien sposób jest skierowana przeciwko nim - żeby uniknąć sytuacji gdzie jeden z drugim sobie załatwia papiery na "opiekuna osoby niepelnosprawnej" żeby jeszcze więcej socjalów wyciągnąć.. poczytaj sobie o kryteriach przyznawania "niepełnosprawności" - fakt są tam osoby naprawdę niepełnosprawne ale są też tam choroby z d**py - sam na własne oczy widziałem jak wsiada laska do pociągu z którę nie jeden raz spotykałem na różnych imprezach za czasów studenckich - a z nią wsiada jej ciotka i daje papier że ona jedzie za darmo (albo na zniżce nie pamietam) jako opiekunka osoba niepełnosprawnej - bo jak się okazało tamta laska miała papiery na schizofrenie - odkąd była nastolatką - teraz - od 20 lat pobiera zasiłek bo nie przepracowała (oficjalnie) ani jednego dnia, do tego pewnie jej matka oprócz kasy z zasiłków chętnie przytuliłaby jeszcze dodatek za opiekuna, ale nie opłacało jej się bo pracowała jako psycholozka (tak tak to bardzo ułatwia załatwienie córce papierów na niepełnosprawność) i byłaby do tyłu.. więc w realu taka ustawa chroni mnie czy ciebie przed jeszcze większą kradzieżą ze strony takich k**we.. bo zakładam że jak ktoś ma faktycznie niepełnosprawne dziecko to i tak nie ma kiedy iść do roboty
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: podsumujmy: niepełnosprawni nie istnieją, bo ty sądzisz, że twoja znajoma udaje, więc trzeba wszystkim ostro dowalić... Wiesz co? Nie pisz do mnie więcej, bo jak czytam takie wysrywy, to mi się dosłownie chce rzygać.
Odpowiedz@NobbyNobbs: niepełnosprawni istnieja i wymagają opieki - która uniemozliwia pracę zarobkową opiekunom - po to jest zasiłek opiekuńczy.. natomiast RÓWNIEŻ ISTNIEJĄ pasożyty wykorzystujące ustawę - gdzie zarówno niepełnosprawny nie jest całkiem niepełnosprawny jak i jego opiekun ma tyle czasu że może pracować - więc nie dość że niesłusznie pobierają zasiłki to jeszcze narzekają - a debile pokroju tej pani jeszcze im wtórują
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: prosiłem... nawet nie czytam. Gówno mnie obchodzi co mi masz do przekazania.
OdpowiedzKomuś się tu do reszty już w d... 1. Jak pani napisała, to świadczenie pielęgnacyjne. Nie wypłata ani etatowa praca. Świadczenie socjalne mające zrekompensować czas poświęcony niepełnosprawnej osobie, a nie źródło utrzymania pozwalające balować. 2. Nie trzeba kupować pod choinkę żadnych prezentów, to nie jest nikomu niezbędne do życia. 3. Mamy od zatrzęsienia charytatywnych akcji pokroju szczęśliwa paczka, uśmiechnięta paczka, popierdzielona paczka i innych paczek prowadzonych przez fundacje charytatywne oraz jakieś przyparafialne inicjatywy, które ofiarują różne rzeczy na święta osobom w trudnej sytuacji. 4. Zawsze można iść do pracy i pokazać jak się powinno zarabiać skoro państwo tak mało daje, potem za zarobione pieniądze wynająć osobę trzecią do opieki, a za resztę kupić wypasione prezenty.
Odpowiedz@Trokopotaka: gówno prawda. To jest źródło utrzymania. Taka osoba nie ma prawa dorabiać i tu jest problem, a nie w wysokości
Odpowiedz@NobbyNobbs: Nie doczytałeś moich słów, ja zaś napisałem "a nie źródło utrzymania pozwalające balować." Ostatnie dwa wyrazy są kluczowe. To świadczenie, forma pomocy socjalnej, rekompensaty państwa, która ma pozwolić wyżyć osobie, która nie pracuje bo opiekuje się kimś. Więc nie służy to do imprezowania, balowania, kupowania bajeranckich prezentów i jeżdżenia po wycieczkach. Służy do tego, by móc za to przeżyć i zaspokoić swoje podstawowe potrzeby, a nie by szaleć z prezentami drogimi. Jak komuś taki stan rzeczy nie odpowiada, to niech ruszy swoje cztery litery do pracy i zarobi więcej, tak by go było stać na wynajęcie opieki.
Odpowiedz@Trokopotaka: nie może ruszyć swoich czterech liter do pracy, ponieważ, uwaga: jest zakaz. Natomiast opieka jest tak droga, że osoby ze średnią krajową nie byłoby na nią stać, nawet gdyby odżywiała się przez fotosyntezę i nie musiała płacić rachunków, ani czynszu. Naprawdę takie rady możesz sobie w swoje cztery litery wsadzić. To jest ten sam poziom, co iść do domu dziecka i pytać tamtejsze dzieci, czy nie mogłyby po prostu przestać być sierotami.
Odpowiedz