Ooooo, paczcie! Bo na Zachodzie to ludzie są dla siebie mili, uśmiechają się do siebie i w ogóle bajka! Nie to co w polskim ciemnogrodzie prawda?
Aaaaa, z kibolami też sobie poradzili, jak widać...
To jakieś totalnie nieporozumienie, tam żadni nielegalsi się nie awanturują, tylko po prostu francuscy obywatele, większość zapewne rodzona we Francji, z imigranckich rodziców, a teraz to już często pewnie dziadków. Idę o zakład, że połowa z nich ledwo duka po arabsku. Więc nikt ich nigdzie nie będzie odsyłać, bo ich krajem pochodzenia jest Francja - co dopiero podkreśla, jakiego piwa nawarzyli sobie Francuzi (Belgowie zresztą też), bo tu nie ma łatwego wyjścia.
W takiej sytuacji policja powinna używać ostrej amunicji. Niekoniecznie by zabić, postrzelenie wystarczy.
Chcesz protestować albo demonstrować w cywilizowany sposób? Proszę bardzo. Zrób sobie transparenty, flagi, przebrania, maszeruj, śpiewaj, wygłaszaj swoje postulaty.
Ale jak zaczynasz dewastować i podpalać, to jesteś bandytą, który swoimi działaniami niszczy mienie publiczne oraz prywatne, a także stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia postronnych osób. Więc albo przestaniesz albo dostaniesz kulkę.
@Trokopotaka:
No nie. Poczytaj trochę o tłumieniu protestów ostrą bronią na początku XX wieku, czy to w brytyjskich koloniach, czy to w Ameryce Pd. Zresztą w Polsce w latach 50. też. Prowadzi to do nieuchronnej eskalacji sytuacji i przynosi odwrotny efekt niż zamierzony.
@mcmint: A jaki efekt przynosi chowanie głowy w piasek i udawanie, że problem nie istnieje? Ci ludzie mają inną mentalność niż rdzenni europejczycy. Nasza tolerancja i uległość jest przez nich odczytywana jako słabość. Hulaj dusza, piekła nie ma. Biali nam nic nie zrobią, więc możemy swobodnie palić ich miasta i gwałcić ich kobiety. W ich kulturze to silny ma rację...
@lukasz0706:
Między chowaniem głowy w piasek a strzelaniem ostrą amunicją do nieuzbrojonego tłumu (zresztą do uzbrojonego tym bardziej) jest jeszcze całe spektrum możliwości (które zresztą lepiej lub gorzej wykorzystują kraje zachodu Europy, przy czym Francja należy do tych "gorzej", a UK i częściowo Niemcy do tych "lepiej"). Sprowadzając wybór do dwóch najbardziej radykalnych opcji infantylizujesz dyskusję.
Żeby nie było, parę przykładowych działań spomiędzy (stosowane w praktyce, lepiej lub gorzej): infiltracja organizacji imigranckich (nie chcę pisać wprost, że meczetów, ale to także) i wsadzanie co bardziej krewkich inspiratorów do paki, edukacja, zapewnienie szans na rynku pracy, dbanie o dobrostan policji (bo potem ich brakuje lub są mało zmotywowani, lub co gorsza: warunki pracy są tak słabe, że udało ci się zwerbować tylko takich, którzy pochodzą z tych imigranckich środowisk, więc po cichu ich wspierają, choćby bezczynnością). Itd.
@mcmint: Nie pisałem o tym, żeby traktować ich ostrą amunicją. Ale gazem czy pałką? W momencie, kiedy są agresywni a inne metody perswazji zawiodły? Jak najbardziej.
@lukasz0706:
Przedmówca pisał, od tego się zaczęła cała ta dyskusja. Oczywiście, że traktują gazem i pałką, ale ich poziom motywacji sprowadza się do mojego ostatniego punktu. Podobnie jak w Polsce policja ma skrzywienie prawicowe i jakoś z mniejszym zaangażowaniem pałuje nacjonalistów niż "lewaków" i lewaczki.
Słuchając ludzi co wrócili z urlopu z Francji to mam wrażenie, że ci co wrzucają takie zdjęcia nigdy tam nie byli.
Słyszę że normalnie jest, spokojnie, imigrantów prawie wcale. A potem widzę zdjęcia rozrób.
Szkoda mi kasy by pojechać samemu i sprawdzić.
Sprzeczne przekazy są. Tyle tylko mówię.
Ooooo, paczcie! Bo na Zachodzie to ludzie są dla siebie mili, uśmiechają się do siebie i w ogóle bajka! Nie to co w polskim ciemnogrodzie prawda? Aaaaa, z kibolami też sobie poradzili, jak widać...
OdpowiedzNie ma szans. Śniadzi oskarżyliby białych o rasizm i o to, że się czują niekomfortowo wywożeni z Francji, a tamci nie mieliby nic do powiedzenia.
OdpowiedzTo jakieś totalnie nieporozumienie, tam żadni nielegalsi się nie awanturują, tylko po prostu francuscy obywatele, większość zapewne rodzona we Francji, z imigranckich rodziców, a teraz to już często pewnie dziadków. Idę o zakład, że połowa z nich ledwo duka po arabsku. Więc nikt ich nigdzie nie będzie odsyłać, bo ich krajem pochodzenia jest Francja - co dopiero podkreśla, jakiego piwa nawarzyli sobie Francuzi (Belgowie zresztą też), bo tu nie ma łatwego wyjścia.
OdpowiedzW takiej sytuacji policja powinna używać ostrej amunicji. Niekoniecznie by zabić, postrzelenie wystarczy. Chcesz protestować albo demonstrować w cywilizowany sposób? Proszę bardzo. Zrób sobie transparenty, flagi, przebrania, maszeruj, śpiewaj, wygłaszaj swoje postulaty. Ale jak zaczynasz dewastować i podpalać, to jesteś bandytą, który swoimi działaniami niszczy mienie publiczne oraz prywatne, a także stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia postronnych osób. Więc albo przestaniesz albo dostaniesz kulkę.
Odpowiedz@Trokopotaka: No nie. Poczytaj trochę o tłumieniu protestów ostrą bronią na początku XX wieku, czy to w brytyjskich koloniach, czy to w Ameryce Pd. Zresztą w Polsce w latach 50. też. Prowadzi to do nieuchronnej eskalacji sytuacji i przynosi odwrotny efekt niż zamierzony.
Odpowiedz@mcmint: A jaki efekt przynosi chowanie głowy w piasek i udawanie, że problem nie istnieje? Ci ludzie mają inną mentalność niż rdzenni europejczycy. Nasza tolerancja i uległość jest przez nich odczytywana jako słabość. Hulaj dusza, piekła nie ma. Biali nam nic nie zrobią, więc możemy swobodnie palić ich miasta i gwałcić ich kobiety. W ich kulturze to silny ma rację...
Odpowiedz@lukasz0706: Między chowaniem głowy w piasek a strzelaniem ostrą amunicją do nieuzbrojonego tłumu (zresztą do uzbrojonego tym bardziej) jest jeszcze całe spektrum możliwości (które zresztą lepiej lub gorzej wykorzystują kraje zachodu Europy, przy czym Francja należy do tych "gorzej", a UK i częściowo Niemcy do tych "lepiej"). Sprowadzając wybór do dwóch najbardziej radykalnych opcji infantylizujesz dyskusję. Żeby nie było, parę przykładowych działań spomiędzy (stosowane w praktyce, lepiej lub gorzej): infiltracja organizacji imigranckich (nie chcę pisać wprost, że meczetów, ale to także) i wsadzanie co bardziej krewkich inspiratorów do paki, edukacja, zapewnienie szans na rynku pracy, dbanie o dobrostan policji (bo potem ich brakuje lub są mało zmotywowani, lub co gorsza: warunki pracy są tak słabe, że udało ci się zwerbować tylko takich, którzy pochodzą z tych imigranckich środowisk, więc po cichu ich wspierają, choćby bezczynnością). Itd.
Odpowiedz@mcmint: Nie pisałem o tym, żeby traktować ich ostrą amunicją. Ale gazem czy pałką? W momencie, kiedy są agresywni a inne metody perswazji zawiodły? Jak najbardziej.
Odpowiedz@lukasz0706: Przedmówca pisał, od tego się zaczęła cała ta dyskusja. Oczywiście, że traktują gazem i pałką, ale ich poziom motywacji sprowadza się do mojego ostatniego punktu. Podobnie jak w Polsce policja ma skrzywienie prawicowe i jakoś z mniejszym zaangażowaniem pałuje nacjonalistów niż "lewaków" i lewaczki.
OdpowiedzSłuchając ludzi co wrócili z urlopu z Francji to mam wrażenie, że ci co wrzucają takie zdjęcia nigdy tam nie byli. Słyszę że normalnie jest, spokojnie, imigrantów prawie wcale. A potem widzę zdjęcia rozrób. Szkoda mi kasy by pojechać samemu i sprawdzić. Sprzeczne przekazy są. Tyle tylko mówię.
Odpowiedz