Heh, ten obrazek można by w zasadzie wykorzystać jako komentarz do wrzutki trochę wcześniejszej.
Wszyscy zaczęli żreć to ohydztwo, "bo tradycja" i spróbuj teraz też tego nie żreć.
Z drugiej strony, fajnie się słucha pierniczenia od rzeczy co poniektórych, jak ty sobie szamasz łososia.
Samodzielne myślenie. Gorąco polecam.
Nie spotkałem się nigdy z tym by ktoś karpia krytykował. A będąc w związkach na kilku wigiliach byłem.
U znajomego podobno tak bardzo karpia lubią, że raz go sobie latem zrobili.
U mojej ostatniej dziewczyny to kilka rodzajów ryb mieli. Tam mi właśnie sandacz zasmakował bo wcześniej go nie znałem. Człowiek całe życie uczy się.
U mojej rodziny zawsze się karp znalazł, ale tylko kilka osób jadało. Z czasem coraz mniej. Teraz chyba już nie robią, przynajmniej nie wszyscy, wigilię każdy teraz obchodzi osobno i nie ma komu tego jeść.
Zdradzę wam sekret tylko cii....
Jak chcecie zabłysnąć karpiem to wystarczy na noc przed smażeniem włożyć go do pojemnika zalać jog naturalnym z solą, pieprzem czosnkiem, natka pietruszki. Rano karpia myjecie z tej mikstury i przyprawić jak standardowa rybę :D posmak mułu znika i rybka przepyszna. Tak twierdzi rodzina, ja osobiście nie jem, ale uwielbiam przyrządzać by inni się radowali :)
Heh, ten obrazek można by w zasadzie wykorzystać jako komentarz do wrzutki trochę wcześniejszej. Wszyscy zaczęli żreć to ohydztwo, "bo tradycja" i spróbuj teraz też tego nie żreć. Z drugiej strony, fajnie się słucha pierniczenia od rzeczy co poniektórych, jak ty sobie szamasz łososia. Samodzielne myślenie. Gorąco polecam.
OdpowiedzNie spotkałem się nigdy z tym by ktoś karpia krytykował. A będąc w związkach na kilku wigiliach byłem. U znajomego podobno tak bardzo karpia lubią, że raz go sobie latem zrobili. U mojej ostatniej dziewczyny to kilka rodzajów ryb mieli. Tam mi właśnie sandacz zasmakował bo wcześniej go nie znałem. Człowiek całe życie uczy się.
OdpowiedzU mojej rodziny zawsze się karp znalazł, ale tylko kilka osób jadało. Z czasem coraz mniej. Teraz chyba już nie robią, przynajmniej nie wszyscy, wigilię każdy teraz obchodzi osobno i nie ma komu tego jeść.
OdpowiedzZdradzę wam sekret tylko cii.... Jak chcecie zabłysnąć karpiem to wystarczy na noc przed smażeniem włożyć go do pojemnika zalać jog naturalnym z solą, pieprzem czosnkiem, natka pietruszki. Rano karpia myjecie z tej mikstury i przyprawić jak standardowa rybę :D posmak mułu znika i rybka przepyszna. Tak twierdzi rodzina, ja osobiście nie jem, ale uwielbiam przyrządzać by inni się radowali :)
Odpowiedz