parkinson 29 grudnia 2022 o 15:18 3 3 Oj, widzę, że ktoś ma wybrakowaną maszynkę... Nasza była jeszcze w wersji de luxe, z gumową podkładką na blat. Odpowiedz
zaco_zajajco 29 grudnia 2022 o 18:51 2 2 No faktycznie, to już czterysta sześćdziesiąte siódme okrążenie tej maszynki w internetach, a ona wciąż niepopsuta. Odpowiedz
shadow87 29 grudnia 2022 o 21:03 0 0 Nadal mam nadal czasami używam ,nie żebym żałował prądu do elektrycznej po prostu ćwiczę mięśnie Odpowiedz
Dziadek Thermomixa.
OdpowiedzNie tylko stół. Ręka, która kręciła mogła się złamać.
OdpowiedzOj, widzę, że ktoś ma wybrakowaną maszynkę... Nasza była jeszcze w wersji de luxe, z gumową podkładką na blat.
OdpowiedzNo faktycznie, to już czterysta sześćdziesiąte siódme okrążenie tej maszynki w internetach, a ona wciąż niepopsuta.
OdpowiedzNadal mam nadal czasami używam ,nie żebym żałował prądu do elektrycznej po prostu ćwiczę mięśnie
Odpowiedz