Najtrwalszym nośnikiem zapachów jest tłuszcz, szczególnie po smażeniu. Umyj: patelnię, pokrywkę, narzędzia kuchenne, kuchnię (piec), blaty, meble, podłogę, zlew, okap i ew. kratkę wentylacyjną. Odechce ci się smażenia na kilka miesięcy.
Tak. Trzeba nie gotować.
Aneksy kuchenne przeznaczone są dla ludzi, którzy robią w nich kanapki, sałatki, odgrzewają gotowce w mikrofalówce, czy przygotowują jakieś proste rzeczy albo korzystają z wynalazków pokroju termomixów i podobnych rzeczy.
Jak ktoś na poważnie myśli o gotowaniu, kuchnia musi być osobnym, zamykanym i dobrze wentylowanym pomieszczeniem, inaczej będzie śmierdzieć w całym domu/mieszkaniu.
@Trokopotaka: Czyli w sumie trzeba wybudować własny dom lub budynek wielomieszkaniowy ze specjalnym projektem bez aneksu, bo ten stał się standardem i dopiero teraz ponoć zaczęło się coś zmieniać, choć osobiście nie widziałem takich projektów.
Ale zawsze można komuś powiedzieć, że sobie tak wybrał. Bo jest wybór, na przykład apartamenty z 1980 z wielkiej płyty z miejscem postojowym ogólnodostępnym.
@Trokopotaka:
@FrozenMind: Ogólnie wystarczy używać okapu i problem znika. Dużo gotuję, lubię gotować i okap naprawdę temat załatwia. No i ogólnie potrzebna jest sprawna wentylacja. Mieszkałem kiedyś w mieszkaniu, w którym wentylacja kuchni w zasadzie nie istniała i nic, po prostu nic nie dało się zrobić, żeby nie było czuć gotowaniem w całej chałupie mimo tego, że kuchnia była wydzielona.
A faktycznie zaczyna wracać trend na oddzielne kuchnie, ale bardzo powoli i nadal niewielu architektów to stosuje. Nawet raz spotkałem się z projektem, gdzie część mieszkań miała kuchnie wydzielone, a część aneksy.
@huba13: Z tym, że okap nie powinien wyciągać oparów do ogólnej wentylacji budynku. Jeżeli do tego nie ma osobnych szybów, to okap może tylko działać lokalnie wewnątrz mieszkania. W starym budownictwie takich szybów nie było, był tylko jeden wentylacyjny, a kuchnie mimo tego potrafiły być schowane w wyodrębnionym pomieszczeniu bez okna na zewnątrz (bo pojawiały się okna pod sufitem).
Aktualnie wciska się jak najwięcej mieszkań, więc dostęp do okien potrafi być ograniczony, za wyjątkiem mieszkań w stylu metrażu 60+ mkw, gdzie całe mieszkanie potrafi zajmować połowę kondygnacji i często są w narożnikach budynku. Na klatkach schodowych okna też poznikały w wielu projektach, bo ta jest ukryta wewnątrz budynku obok szybów windowych.
Oczywiście, deweloperzy śpieszą z tłumaczeniem, że Polacy takie po prostu lubią i że są lepsze, bo np. nie można wypaść z okna w trakcie spaceru ze śmieciami do mikrosortowni śmieci z kompostownikiem.
@FrozenMind: Nie tyle, że nie powinien, co jest to po prostu zabronione, jednak w nowych projektach coraz częściej są przewidywane piony okapowe nawet w tych biedakawalerkach, więc jest jakiś postęp. Jeżeli nie ma odrębnego pionu można się pokusić o wyrzut bezpośrednio przez ścianę o ile jest możliwość zachowania odległości od okien itp. zgodnych z przepisami. W pozostałych przypadkach jest po prostu lipa i możliwość używania okapu w funkcji pochłaniacza, ale z doświadczenia wiem, że to pic na wodę - fotomontaż.
@FrozenMind: Tak, wiem, ale nie jestem prawnikiem, odruchowo, w luźnej rozmowie traktuję to tak, jak się potocznie zwrot "powinien" traktuje, czyli "wskazane/zalecane, ale nie koniecze". Nasza rozmowa pomimo, że zahacza o tematy już trochę techniczne, jednak jest luźna i nie jest prowadzona językiem prawniczym.
Najtrwalszym nośnikiem zapachów jest tłuszcz, szczególnie po smażeniu. Umyj: patelnię, pokrywkę, narzędzia kuchenne, kuchnię (piec), blaty, meble, podłogę, zlew, okap i ew. kratkę wentylacyjną. Odechce ci się smażenia na kilka miesięcy.
OdpowiedzTak. Trzeba nie gotować. Aneksy kuchenne przeznaczone są dla ludzi, którzy robią w nich kanapki, sałatki, odgrzewają gotowce w mikrofalówce, czy przygotowują jakieś proste rzeczy albo korzystają z wynalazków pokroju termomixów i podobnych rzeczy. Jak ktoś na poważnie myśli o gotowaniu, kuchnia musi być osobnym, zamykanym i dobrze wentylowanym pomieszczeniem, inaczej będzie śmierdzieć w całym domu/mieszkaniu.
Odpowiedz@Trokopotaka: Czyli w sumie trzeba wybudować własny dom lub budynek wielomieszkaniowy ze specjalnym projektem bez aneksu, bo ten stał się standardem i dopiero teraz ponoć zaczęło się coś zmieniać, choć osobiście nie widziałem takich projektów. Ale zawsze można komuś powiedzieć, że sobie tak wybrał. Bo jest wybór, na przykład apartamenty z 1980 z wielkiej płyty z miejscem postojowym ogólnodostępnym.
Odpowiedz@Trokopotaka: @FrozenMind: Ogólnie wystarczy używać okapu i problem znika. Dużo gotuję, lubię gotować i okap naprawdę temat załatwia. No i ogólnie potrzebna jest sprawna wentylacja. Mieszkałem kiedyś w mieszkaniu, w którym wentylacja kuchni w zasadzie nie istniała i nic, po prostu nic nie dało się zrobić, żeby nie było czuć gotowaniem w całej chałupie mimo tego, że kuchnia była wydzielona. A faktycznie zaczyna wracać trend na oddzielne kuchnie, ale bardzo powoli i nadal niewielu architektów to stosuje. Nawet raz spotkałem się z projektem, gdzie część mieszkań miała kuchnie wydzielone, a część aneksy.
Odpowiedz@huba13: Z tym, że okap nie powinien wyciągać oparów do ogólnej wentylacji budynku. Jeżeli do tego nie ma osobnych szybów, to okap może tylko działać lokalnie wewnątrz mieszkania. W starym budownictwie takich szybów nie było, był tylko jeden wentylacyjny, a kuchnie mimo tego potrafiły być schowane w wyodrębnionym pomieszczeniu bez okna na zewnątrz (bo pojawiały się okna pod sufitem). Aktualnie wciska się jak najwięcej mieszkań, więc dostęp do okien potrafi być ograniczony, za wyjątkiem mieszkań w stylu metrażu 60+ mkw, gdzie całe mieszkanie potrafi zajmować połowę kondygnacji i często są w narożnikach budynku. Na klatkach schodowych okna też poznikały w wielu projektach, bo ta jest ukryta wewnątrz budynku obok szybów windowych. Oczywiście, deweloperzy śpieszą z tłumaczeniem, że Polacy takie po prostu lubią i że są lepsze, bo np. nie można wypaść z okna w trakcie spaceru ze śmieciami do mikrosortowni śmieci z kompostownikiem.
Odpowiedz@FrozenMind: Nie tyle, że nie powinien, co jest to po prostu zabronione, jednak w nowych projektach coraz częściej są przewidywane piony okapowe nawet w tych biedakawalerkach, więc jest jakiś postęp. Jeżeli nie ma odrębnego pionu można się pokusić o wyrzut bezpośrednio przez ścianę o ile jest możliwość zachowania odległości od okien itp. zgodnych z przepisami. W pozostałych przypadkach jest po prostu lipa i możliwość używania okapu w funkcji pochłaniacza, ale z doświadczenia wiem, że to pic na wodę - fotomontaż.
Odpowiedz@huba13: https://www.prawo.pl/kadry/powinien-jest-obowiazany,188169.html
Odpowiedz@FrozenMind: Tak, wiem, ale nie jestem prawnikiem, odruchowo, w luźnej rozmowie traktuję to tak, jak się potocznie zwrot "powinien" traktuje, czyli "wskazane/zalecane, ale nie koniecze". Nasza rozmowa pomimo, że zahacza o tematy już trochę techniczne, jednak jest luźna i nie jest prowadzona językiem prawniczym.
Odpowiedz