Państwo wyznaniowe? Czyli takie w którym zgwałcona kobieta jest sądzona i skazywana na więzienie za seks pozamałżeński? Gdzie kobiety i homoseksualiści nie mają żadnych praw? Hmmm, z jaką religią to się jeszcze może kojarzyć?
@lukasz0706 starczy, że prawo na jakimś etapie jest dyktowane przez dogmat i.e. „uczucia” religijne. To, że ktoś kradnie 10mln nie znaczy że ten co kradnie 1mln nie jest złodziejem.
Po pierwsze nie PiS, tylko Solidarna Polska. Po drugie nie "nową ustawę", tylko nowelizację raptem dwóch przepisów ustawy z 1997 r. Po trzecie zaś to "wprowadza" to w istocie przedstawienie tego pomysłu na konferencji prasowej. Poza tymi drobnymi szczegółami wszystko się zgadza.
Nie możesz bezkarnie szydzić z czyichś przekonań i go opluwać bezpodstawnymi obelgami bo masz taki kaprys i chcesz się na kimś wyżyć za to, że jest inny?
Uuuu... PAŃSWTO WYZNANIOWE!!!1111
@Trokopotaka: Kultura osobista nie powinna być egzekwowana prawnie. Jeśli ktoś chce wyrazić swoje wątpliwości, czy nawet teorie spiskowe związane z instytucją Kościoła, nie powinien być za to karany, tak samo jak nie powinien być karany ktoś, kto np. osobę po operacji zmiany płci otwarcie uważa za przedstawiciela / przedstawicielkę jej pierwotnej płci, albo ktoś kto nazywa homoseksualizm wynaturzeniem.
Jeśli ten ktoś robi to w sposób ordynarny i w formie ataku a nie wyrażania opinii, to powinien być najwyżej ukarany "społecznie" - uznany za gbura i troglodytę, i to nawet (a może nawet przede wszystkim) przez "swoich" - chyba że jako cała grupa są oni gburami i troglodytami, wtedy może im to nie przeszkadzać.
@Trokopotaka: Ale tam jest mowa tylko o wyznaniu właśnie, a nie ogólnie o czyichś przekonaniach. Czyli z szydzenie z tego, że ktoś jest np. płaskoziemcą albo osobą niebinarną już jest okej.
Państwo wyznaniowe? Czyli takie w którym zgwałcona kobieta jest sądzona i skazywana na więzienie za seks pozamałżeński? Gdzie kobiety i homoseksualiści nie mają żadnych praw? Hmmm, z jaką religią to się jeszcze może kojarzyć?
Odpowiedz@lukasz0706 Raczej dziecko jest wykorzystywane na plebanii.
Odpowiedz@JarekMaKota: Nie ma to jak wypowiedź na temat...
Odpowiedz@lukasz0706: Zupełnie jak twoja wypowiedź z cyklu "Nieważne co u nas, bo w innych religiach jest gorzej."
Odpowiedz@lukasz0706 starczy, że prawo na jakimś etapie jest dyktowane przez dogmat i.e. „uczucia” religijne. To, że ktoś kradnie 10mln nie znaczy że ten co kradnie 1mln nie jest złodziejem.
Odpowiedz@Alex2422: A nie jest?
OdpowiedzRozumiem, że chodzi o wyznanie mojżeszowe, bo - jak na razie - był tylko jeden wyrok i to za publiczne spalenie kukły.
OdpowiedzPo pierwsze nie PiS, tylko Solidarna Polska. Po drugie nie "nową ustawę", tylko nowelizację raptem dwóch przepisów ustawy z 1997 r. Po trzecie zaś to "wprowadza" to w istocie przedstawienie tego pomysłu na konferencji prasowej. Poza tymi drobnymi szczegółami wszystko się zgadza.
OdpowiedzNie możesz bezkarnie szydzić z czyichś przekonań i go opluwać bezpodstawnymi obelgami bo masz taki kaprys i chcesz się na kimś wyżyć za to, że jest inny? Uuuu... PAŃSWTO WYZNANIOWE!!!1111
Odpowiedz@Trokopotaka: Kultura osobista nie powinna być egzekwowana prawnie. Jeśli ktoś chce wyrazić swoje wątpliwości, czy nawet teorie spiskowe związane z instytucją Kościoła, nie powinien być za to karany, tak samo jak nie powinien być karany ktoś, kto np. osobę po operacji zmiany płci otwarcie uważa za przedstawiciela / przedstawicielkę jej pierwotnej płci, albo ktoś kto nazywa homoseksualizm wynaturzeniem. Jeśli ten ktoś robi to w sposób ordynarny i w formie ataku a nie wyrażania opinii, to powinien być najwyżej ukarany "społecznie" - uznany za gbura i troglodytę, i to nawet (a może nawet przede wszystkim) przez "swoich" - chyba że jako cała grupa są oni gburami i troglodytami, wtedy może im to nie przeszkadzać.
Odpowiedz@Trokopotaka: Ale tam jest mowa tylko o wyznaniu właśnie, a nie ogólnie o czyichś przekonaniach. Czyli z szydzenie z tego, że ktoś jest np. płaskoziemcą albo osobą niebinarną już jest okej.
Odpowiedz