Aby sól zadziałała i rozpuściła lód, trzeba to zrobić jakiś czas wcześniej. Tuż przed "przejściem" sypie się piaskiem, żeby poprawić przyczepność. Można też sypać piaskiem z solą, ale to trzeba wcześniej zmieszać.
jak to wszystko zależy od interpretacji - ja to widzę tutaj tak niedo**baną 38 latkę, która jakby jej nie posypać drogi to by się wzięła i wy**bała i pewnie połamała.. to jak z tym otwieraniem drzwi od samochodu niektórym laskom - bo jak ty tego nie zrobisz za nią, to ona coś up**doli
@zpiesciamudotwarzy: bardziej niedoj*banego ojca, który jak widać zafiksował się tak na tacierzyństwie, że od 25 lat nadal nie może przestać mimo że powinien...
Oby solą nie sypał jak zięć o lodzie wspomni.
OdpowiedzAby sól zadziałała i rozpuściła lód, trzeba to zrobić jakiś czas wcześniej. Tuż przed "przejściem" sypie się piaskiem, żeby poprawić przyczepność. Można też sypać piaskiem z solą, ale to trzeba wcześniej zmieszać.
Odpowiedzjak to wszystko zależy od interpretacji - ja to widzę tutaj tak niedo**baną 38 latkę, która jakby jej nie posypać drogi to by się wzięła i wy**bała i pewnie połamała.. to jak z tym otwieraniem drzwi od samochodu niektórym laskom - bo jak ty tego nie zrobisz za nią, to ona coś up**doli
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: bardziej niedoj*banego ojca, który jak widać zafiksował się tak na tacierzyństwie, że od 25 lat nadal nie może przestać mimo że powinien...
OdpowiedzJaki kraj taki czerwony dywan.
Odpowiedz