Ser salami 300 g jest za 10 zł (33 zł/kg). Ale to 300 g, nie 100. Jednej osobie wystarczy na dwa tygodnie.
Nie wiem, kto jest producentem polędwicy sopockiej, ale kosztuje 7 zł za 150 g (47 zł/kg). Kaufland co jakiś czas rzuca tę samą polędwicę za 5,50 zł/250 g (22 zł/kg).
Chleb na zdjęciu to chyba 400 g na zakwasie i jest za 4 zł.
Kiwi jest 3 zł za sztukę.
Pomarańcze są na wagę (zresztą widać naklejkę). 7 zł/kg, powiedzmy, że pomarańcza waży 300 g.
Mi wychodzi 26,10 zł. Pomarańcza może być nieco cięższa.
Z całym szacunkiem, ale ser i wędlinę można kupić taniej, biorąc krojone na miejscu. W plastikowych tackach są dużo droższe. Jak komuś żal tyle dawać za chleb, to zwykły baltonowski jest ciągle poniżej dwóch złotych za bochenek. Pomarańcze są tanie, natomiast kiwi jest liczone za sztukę. Normalnie kosztuje poniżej 10 zł za kilogram i wychodzi około 1,50 zł za sztukę, nie 4!
I te ceny nie są wcale nadzwyczajne. Ser salami jest droższy od innych serów, goudę czy edamski można kupić za 21-22 zł/kg krojone na miejscu. Ceny przyzwoitej jakości szynki, która będzie lepsza od jakiejkolwiek wędliny tackowej, zaczynają się od około 30 zł za kg. Chleb, co kto lubi, razowy, na zakwasie, pytlowy, zawsze były drogie. Co do kiwi i pomarańczy się nie wypowiadam, bo to tak, jak w jednym reportażu GW w marcu zeszłego roku, gdy poszli na plac targowy i co chwilę „łapali się za głowę”, patrząc na ceny warzyw, które w pół roku poszły w górę 100–300%!!!!!!!!!!11111jedenjedenaście
No, ale ponieważ osiem gwiazdek wchodzi mocno, to oczywiście trzeba ***** ***, dlatego wszystko jest winą pisu. Nawet to, że młody człowiek pierwszy raz idzie do sklepu sam i kupuje za własne pieniądze, dlatego wszystko jest drogie. A jakie ma być, skoro do tej pory lodówka zapełniała się sama za darmo?
Śmierdzi. Wolę grójeckie od sadownika.
OdpowiedzJest do tego jakiś paragon?
OdpowiedzSer salami 300 g jest za 10 zł (33 zł/kg). Ale to 300 g, nie 100. Jednej osobie wystarczy na dwa tygodnie. Nie wiem, kto jest producentem polędwicy sopockiej, ale kosztuje 7 zł za 150 g (47 zł/kg). Kaufland co jakiś czas rzuca tę samą polędwicę za 5,50 zł/250 g (22 zł/kg). Chleb na zdjęciu to chyba 400 g na zakwasie i jest za 4 zł. Kiwi jest 3 zł za sztukę. Pomarańcze są na wagę (zresztą widać naklejkę). 7 zł/kg, powiedzmy, że pomarańcza waży 300 g. Mi wychodzi 26,10 zł. Pomarańcza może być nieco cięższa. Z całym szacunkiem, ale ser i wędlinę można kupić taniej, biorąc krojone na miejscu. W plastikowych tackach są dużo droższe. Jak komuś żal tyle dawać za chleb, to zwykły baltonowski jest ciągle poniżej dwóch złotych za bochenek. Pomarańcze są tanie, natomiast kiwi jest liczone za sztukę. Normalnie kosztuje poniżej 10 zł za kilogram i wychodzi około 1,50 zł za sztukę, nie 4! I te ceny nie są wcale nadzwyczajne. Ser salami jest droższy od innych serów, goudę czy edamski można kupić za 21-22 zł/kg krojone na miejscu. Ceny przyzwoitej jakości szynki, która będzie lepsza od jakiejkolwiek wędliny tackowej, zaczynają się od około 30 zł za kg. Chleb, co kto lubi, razowy, na zakwasie, pytlowy, zawsze były drogie. Co do kiwi i pomarańczy się nie wypowiadam, bo to tak, jak w jednym reportażu GW w marcu zeszłego roku, gdy poszli na plac targowy i co chwilę „łapali się za głowę”, patrząc na ceny warzyw, które w pół roku poszły w górę 100–300%!!!!!!!!!!11111jedenjedenaście No, ale ponieważ osiem gwiazdek wchodzi mocno, to oczywiście trzeba ***** ***, dlatego wszystko jest winą pisu. Nawet to, że młody człowiek pierwszy raz idzie do sklepu sam i kupuje za własne pieniądze, dlatego wszystko jest drogie. A jakie ma być, skoro do tej pory lodówka zapełniała się sama za darmo?
Odpowiedz@yahoo111: Jak dzisiaj pachnie pupa prezesa Jarosława?
Odpowiedz@Ulryk: Napiszę, jak tylko powiesz, jak dzisiaj smakował kutas Tuska.
Odpowiedz@Ulryk: @yahoo111: Te, umówcie się lepiej na randkę :) A co do cen - cóź, wygląda to na 20-25 zł. Nie wiem, czemu ziomeczek jest zdziwiony.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2023 o 3:59
No właśnie! Kole w gardło antonówka?
Odpowiedz