Mity greckie były też tworzone w innym celu. To ogólnie złe porównanie, bo zwłaszcza w ST część mitologiczna to tylko tło dla części geopolitycznej i swoistych spraw wewnętrznych. Kto czytał, wie, o czym mówię. W mitach greckich nie ma polityki w sensie praktycznym.
@Maquabra: Twoja teoria jest nico trywialna i niewątpliwie nieprawdziwa. Polecam "Od mitu do Logosu" i pełno innych tekstów polskich historyków filozofii, coś od Giovaniego Reale, interpretacje mitów Nietzschego (Die Geburt der Tragödie), znajdziesz coś także na ten temat i u Arystotelesa, i u Platona...
Najlepsze jest to, że ludzie myślą, że religia powstała, bo nauka jeszcze nie była na wystarczająco wysokim poziomie i że nauka zastąpi i zaspokoi sferę duchową.
@parkinson: Stary testament to w większości kroniki historyczne i podawanie praw i zasad jako "prawdę objawioną", której podwaliny naukowe opracowano dopiero w XVII w. (lub później).
Ale przecież większość katoli nawet nie czytała swoich magicznych ksiąg. Tam jest pełno bzdur, które powinien zrozumieć nawet niezbyt inteligentny katol. Mit o tym jak żyd na patyku wyczarował świat z niczego w ciągu 6 dni. Najpierw stworzył światło a dzień później jego źródło xd. W Starym testamencie jest opowieść jak Bóg zatrzymał Słońce żeby przestraszyć wrogą Izraelowi armię. Dlatego w średniowieczu książka Kopernika była palona na stosach, bo Biblia twierdzi, że to słońce krąży wokoło Ziemi. Do tego Żydzi i Katolicy ukradli mity z innych religii i przerobili na swoje. Z resztą sam Bóg, którego prasownicy gwałcą dzieci, a on patrzy i nic nie robi. Na co wam taki żałosny i niepomocny Bóg?
@NinjaAssassin: są większe oszołomy: weźmy Ciebie: wierzysz w to, że Katolicy są kreacjonistami — kiedy to dla katolików kreacjoniści są heretykami... Co więcej, Twój główny argument na to, że Boga nie ma to: "dlaczego Bóg nie ogranicza ludziom wolnej woli, kiedy robią złe rzeczy!" w religii, w której... no według założeń ludzie mają wolną wolę i mogą robić co zechcą.
Serio, jeszcze nigdy nie widziałem przypadku, żeby czyiś ateizm wynikał z niedouczenia.
@Ruskiczolgistabeznogi: ciekawe czemu dyskusja z ludźmi, których obrażasz na samym wstępie, ci nie idzie... Co może być przyczyną... hmmm... No przecież w gimbazie działało: kto komu bardziej pociśnie, ten ma rację, a tu jechane katole nie uznają tej zasady, co nie?
@NobbyNobbs: Dyskusja z takimi ludźmi nie wychodzi niezależnie od tego czy kogoś obrażam, czy nie. Doświadczenie mi pokazało że katolik zawsze będzie uważał się za moralnie lepszego od ateisty, i podchodził protekcjonalnie, bez względu na wszystko, po prostu: "Jestem katolikiem więc mam rację i to co mówię nie podlega kwestionowaniu".
@Ruskiczolgistabeznogi: ależ ja się nie uważam za lepszego od Ciebie, bo jesteś ateistą. Mam wielu znajomych ateistów i to są ludzie, których naprawdę sobie cenie i uważam za równych sobie. Uważam się za lepszego od Ciebie, bo na samym starcie przedstawiłeś się jako burak.
@NobbyNobbs: Uważam się za lepszego od terrorystów, przez sam fakt że są terrorystami, ich zachowanie na co dzień nie ma znaczenia. To samo dotyczy katolików.
@Ruskiczolgistabeznogi: a w moim przypadków mam podobne zdanie o burakach i idiotach. Twój ateizm nie ma z tym nic wspólnego, że się łapiesz do dwóch kategorii, serio. Znam wielu katolików, którzy są tacy sami jak ty i nimi gardzę w ten sam sposób, a nawet większy, bo trochę czuję wstyd, że deklarują się jako osoby o tych samych poglądach co ja.
@NobbyNobbs: Bycie nazwanym idiotą przez kogoś kto uważa że bóg istnieje, to niezła ironia. Czuję się jakby Morawiecki nazwał mnie kłamcą.
Z religią należy walczyć. Bierna postawa i akceptacja religii zasługuje na potępienie.
Zdanie "nie wierzę w boga ale szanuję religię", to jak "nie jestem nazistą ale szanuję Hitlera"
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 stycznia 2023 o 12:46
@Ruskiczolgistabeznogi: dokładnie tacy jak Ty budowali stosy :D Normalnie ta sama mentalność. :D Jakie to szczęście, że ty to sobie możesz co najwyżej popłakać w sieci i na tym się ta twoja "walka kończy", bo widzę, że jakbyś miał ku temu sposobność to byś dzieciom skręcał karki, gdybyś widział, że potrafią się żegnać :D No co za fanatyczny pojeb...
@NobbyNobbs: "fanatyczny" xD
Jeśli masz na myśli fanatyka prawdy, to jak najbardziej. Nie toleruję u ludzi zachowań niegodnych inteligencji gatunku ludzkiego. Wiara w boga jest tego przykładem. Nawet wiara w pisowski socjalistyczny dobrobyt nie świadczy tak źle o człowieku jak wiara w boga.
@Ruskiczolgistabeznogi: Nigdy nie zrozumiem jak to jest, że ludzie w pewnym wieku zostają uświadamiani że zostali oszukani w kwestii istnienia św. Mikołaja, i przez resztę życia nie przychodzi im do głowy że to samo mogło dotyczyć boga.
@NinjaAssassin: Ciekawe, co piszesz, bo zgodnie z teorią Wielkiego Wybuchu, najpierw było światło, a dopiero ok. 100 mln lat po nim powstały pierwsze gwiazdy.
Ciekawe też, że w średniowieczu palono książkę Kopernika, bo Kopernik działał w renesansie. Książka Kopernika była w Indeksie ksiąg zakazanych nie za teorię heliocentryczną, ale za przewrotne idee społeczne.
Poza tym jak już w fizyce dojdziesz do Newtona, to nagle wszystko zależy od obserwatora i nie ma żadnej różnicy między Ziemią obracającą się wokół Słońca, Słońcem wokół środka galatyki, a cała galaktyka względem innego nieruchomego środka, a nieruchomą Ziemią, wokół której kręci się wszystko inne.
Dlatego równie prawdziwy, co heliocentryczny, był model tychoński, w myśl którego w centrum była nieruchoma Ziemia, wokół której krążył Księżyc i Słońce, a pozostałe planety wokół Słońca.
W Biblii nie ma nic o tym, żeby Słońce krążyło wokół Ziemi, a jeśli dowód to dla ciebie cytat z Księgi Jozuego (Joz 10,12), to mam nadzieję, że równie uparcie zwalczasz określenia „wschód” i „zachód” Słońca, bo de facto Słońce nie wschodzi ani nie zachodzi.
jedna i druga książka był pisana przez naszych starych na tej samej zasadzie co ich opowieści o drodze do szkoły
OdpowiedzA później - ci lepiej wykształceni Achajowie - przejęli wierzenia pastuchów, znacznie je przy tym modernizując.
OdpowiedzMity greckie były też tworzone w innym celu. To ogólnie złe porównanie, bo zwłaszcza w ST część mitologiczna to tylko tło dla części geopolitycznej i swoistych spraw wewnętrznych. Kto czytał, wie, o czym mówię. W mitach greckich nie ma polityki w sensie praktycznym.
Odpowiedz@Maquabra: Twoja teoria jest nico trywialna i niewątpliwie nieprawdziwa. Polecam "Od mitu do Logosu" i pełno innych tekstów polskich historyków filozofii, coś od Giovaniego Reale, interpretacje mitów Nietzschego (Die Geburt der Tragödie), znajdziesz coś także na ten temat i u Arystotelesa, i u Platona...
OdpowiedzUwielbiam, kiedy na temat książki wypowiada się ktoś, kto przeczytał okładkę. :)
OdpowiedzNajlepsze jest to, że ludzie myślą, że religia powstała, bo nauka jeszcze nie była na wystarczająco wysokim poziomie i że nauka zastąpi i zaspokoi sferę duchową.
Odpowiedz@parkinson: Stary testament to w większości kroniki historyczne i podawanie praw i zasad jako "prawdę objawioną", której podwaliny naukowe opracowano dopiero w XVII w. (lub później).
Odpowiedzakurat sporo wierzących w te "bajki" jest wśród różnych naukowców. Ale do tego po prostu trzeba wiedzieć czego się nie wie.
OdpowiedzAle przecież większość katoli nawet nie czytała swoich magicznych ksiąg. Tam jest pełno bzdur, które powinien zrozumieć nawet niezbyt inteligentny katol. Mit o tym jak żyd na patyku wyczarował świat z niczego w ciągu 6 dni. Najpierw stworzył światło a dzień później jego źródło xd. W Starym testamencie jest opowieść jak Bóg zatrzymał Słońce żeby przestraszyć wrogą Izraelowi armię. Dlatego w średniowieczu książka Kopernika była palona na stosach, bo Biblia twierdzi, że to słońce krąży wokoło Ziemi. Do tego Żydzi i Katolicy ukradli mity z innych religii i przerobili na swoje. Z resztą sam Bóg, którego prasownicy gwałcą dzieci, a on patrzy i nic nie robi. Na co wam taki żałosny i niepomocny Bóg?
Odpowiedz@NinjaAssassin: są większe oszołomy: weźmy Ciebie: wierzysz w to, że Katolicy są kreacjonistami — kiedy to dla katolików kreacjoniści są heretykami... Co więcej, Twój główny argument na to, że Boga nie ma to: "dlaczego Bóg nie ogranicza ludziom wolnej woli, kiedy robią złe rzeczy!" w religii, w której... no według założeń ludzie mają wolną wolę i mogą robić co zechcą. Serio, jeszcze nigdy nie widziałem przypadku, żeby czyiś ateizm wynikał z niedouczenia.
Odpowiedz@NobbyNobbs znowu gadasz ze sobą, eksternalizujesz jakąś wewnętrzną dyskusję.
Odpowiedz@NadobnyWieslaw: wiesz, że nade mną jest komentarz, prawda?
Odpowiedz@NinjaAssassin: Nie przejmuj się, dyskusja z katotalibami rzadko skutkuje czymś produktywnym.
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: ciekawe czemu dyskusja z ludźmi, których obrażasz na samym wstępie, ci nie idzie... Co może być przyczyną... hmmm... No przecież w gimbazie działało: kto komu bardziej pociśnie, ten ma rację, a tu jechane katole nie uznają tej zasady, co nie?
Odpowiedz@NobbyNobbs: Dyskusja z takimi ludźmi nie wychodzi niezależnie od tego czy kogoś obrażam, czy nie. Doświadczenie mi pokazało że katolik zawsze będzie uważał się za moralnie lepszego od ateisty, i podchodził protekcjonalnie, bez względu na wszystko, po prostu: "Jestem katolikiem więc mam rację i to co mówię nie podlega kwestionowaniu".
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: ależ ja się nie uważam za lepszego od Ciebie, bo jesteś ateistą. Mam wielu znajomych ateistów i to są ludzie, których naprawdę sobie cenie i uważam za równych sobie. Uważam się za lepszego od Ciebie, bo na samym starcie przedstawiłeś się jako burak.
Odpowiedz@NobbyNobbs: Uważam się za lepszego od terrorystów, przez sam fakt że są terrorystami, ich zachowanie na co dzień nie ma znaczenia. To samo dotyczy katolików.
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: a w moim przypadków mam podobne zdanie o burakach i idiotach. Twój ateizm nie ma z tym nic wspólnego, że się łapiesz do dwóch kategorii, serio. Znam wielu katolików, którzy są tacy sami jak ty i nimi gardzę w ten sam sposób, a nawet większy, bo trochę czuję wstyd, że deklarują się jako osoby o tych samych poglądach co ja.
Odpowiedz@NobbyNobbs: Bycie nazwanym idiotą przez kogoś kto uważa że bóg istnieje, to niezła ironia. Czuję się jakby Morawiecki nazwał mnie kłamcą. Z religią należy walczyć. Bierna postawa i akceptacja religii zasługuje na potępienie. Zdanie "nie wierzę w boga ale szanuję religię", to jak "nie jestem nazistą ale szanuję Hitlera"
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2023 o 12:46
@Ruskiczolgistabeznogi: dokładnie tacy jak Ty budowali stosy :D Normalnie ta sama mentalność. :D Jakie to szczęście, że ty to sobie możesz co najwyżej popłakać w sieci i na tym się ta twoja "walka kończy", bo widzę, że jakbyś miał ku temu sposobność to byś dzieciom skręcał karki, gdybyś widział, że potrafią się żegnać :D No co za fanatyczny pojeb...
Odpowiedz@NobbyNobbs: "fanatyczny" xD Jeśli masz na myśli fanatyka prawdy, to jak najbardziej. Nie toleruję u ludzi zachowań niegodnych inteligencji gatunku ludzkiego. Wiara w boga jest tego przykładem. Nawet wiara w pisowski socjalistyczny dobrobyt nie świadczy tak źle o człowieku jak wiara w boga.
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: Nigdy nie zrozumiem jak to jest, że ludzie w pewnym wieku zostają uświadamiani że zostali oszukani w kwestii istnienia św. Mikołaja, i przez resztę życia nie przychodzi im do głowy że to samo mogło dotyczyć boga.
Odpowiedz@NinjaAssassin: Ciekawe, co piszesz, bo zgodnie z teorią Wielkiego Wybuchu, najpierw było światło, a dopiero ok. 100 mln lat po nim powstały pierwsze gwiazdy. Ciekawe też, że w średniowieczu palono książkę Kopernika, bo Kopernik działał w renesansie. Książka Kopernika była w Indeksie ksiąg zakazanych nie za teorię heliocentryczną, ale za przewrotne idee społeczne. Poza tym jak już w fizyce dojdziesz do Newtona, to nagle wszystko zależy od obserwatora i nie ma żadnej różnicy między Ziemią obracającą się wokół Słońca, Słońcem wokół środka galatyki, a cała galaktyka względem innego nieruchomego środka, a nieruchomą Ziemią, wokół której kręci się wszystko inne. Dlatego równie prawdziwy, co heliocentryczny, był model tychoński, w myśl którego w centrum była nieruchoma Ziemia, wokół której krążył Księżyc i Słońce, a pozostałe planety wokół Słońca. W Biblii nie ma nic o tym, żeby Słońce krążyło wokół Ziemi, a jeśli dowód to dla ciebie cytat z Księgi Jozuego (Joz 10,12), to mam nadzieję, że równie uparcie zwalczasz określenia „wschód” i „zachód” Słońca, bo de facto Słońce nie wschodzi ani nie zachodzi.
Odpowiedz