A Kamil chyba sobie nie zdaje sprawy, że to jest wybór NAJLEPSZEGO, a nie NAJPOPULARNIEJSZEGO sportowca. A jeśli chodzi o jego argument to Fajdka wyprzedził m.in. golfista, czyli przedstawiciel sportu, gdzie pewnie z 95% Polaków zna tylko Tigera Woodsa.
A Kamil chyba sobie nie zdaje sprawy, że to jest wybór NAJLEPSZEGO, a nie NAJPOPULARNIEJSZEGO sportowca. A jeśli chodzi o jego argument to Fajdka wyprzedził m.in. golfista, czyli przedstawiciel sportu, gdzie pewnie z 95% Polaków zna tylko Tigera Woodsa.
OdpowiedzTo nadal jest plebiscyt najlepszego a nie najpopularniejszego
Odpowiedz@mihkks: Plebiscyt każdorazowo da wynik najpopularniejszego, a nie najlepszego. Taka uroda plebiscytów.
OdpowiedzMyślę, że współczynnik liczby zainteresowanych widzów do kosztów organizacji imprezy w tym drugim przypadku będzie wyższy.
Odpowiedz