Urzędnik ma być skromny. Urzędnik nie może pokazać na FB, że jest opalony, że tańczy na dyskotece, że pływa w basenie. Nie może pokazać nóg ani włosów.
Z jednej skrajności w drugą. Ten naród nie różni się niczym od ruskich czy muslimów. Niczym.
@kajus44: Czyli twoim zdaniem spoko jest, jeżeli w kraju, gdzie obecnie jest problem by wielu ludziom zaspokoić podstawowe potrzeby, urzędnik za państwowe pieniądze baluje po świecie i się tym chwali?
@jedyny360: oczywiście. Ludzie w czasie wojny mają siedzieć, płakać, wierzący mają się modlić a ateiści mają zacząć wierzyć.
Jak się dowiesz, że w obozie w Oświęcimiu luwieznioeie organizowali kabaret, to Ci się mózg zagotuje. Dobrze, że nie widziałeś uśmiechniętych Ukraińców w Polsce, bo by Ci ten zagotowany mózg pękł.
Rozgłos ze zdjęciami Iwanny najbardziej leży w interesie ruskich i ruskich troli, więc staraj się nie wpisywać w tę retorykę.
@kajus44: Fajne chochoły. Jedyne co sugerowałem, to to, że w trakcie wojny nie wypada urzędnikom państwowym, szczególnie wyższego szczebla, opuszczać kraju na rzecz fajnych wakacji i publikować zdjęcia w drogich ciuchach. Jest powód dla którego Zełeński postuje z Ukrainy, ew. ze spotkań dyplomatycznych w innych krajach i w tym takim wojskowym sweterku (choć prawdopodobnie nie jest to za tani sweterek, ale też nie jest to szpanerski ciuch)
"Rozgłos ze zdjęciami Iwanny najbardziej leży w interesie ruskich i ruskich troli, więc staraj się nie wpisywać w tę retorykę." - no to chyba masz odpowiedź, dlaczego ją zwolnili, nie?
@kajus44: Dlaczego do mnie pijesz? Czy to ja na nią doniosłem, albo odpowiadam, za jej zawieszenie?
Skoro jest państwowym urzędnikiem na wysokim stanowisku, to znaczy, że jej źródłem dochodów są państwowe pieniądze. Równie dobrze mogła na lewo przepierdzielać kasę jak nasze Sasiny i inne czempiony. W końcu to nie Ruscy, tylko jej przełożeni chcą ją zawiesić, a zatem coś musi być na rzeczy.
@Trokopotaka: czyli wypłata urzędnika nie jest jego tylko należy do urzędu? Ty od rana pijesz? Ona pojechała za wypłatę a nie za firmowe. Gdzieś Ty w treści artykułu wyczytał zarzut, że bawi się za służbowe? Zarobiła to może sobie wydać na figurki z gówna, nie Twój interes.
Urzędnik ma być skromny. Urzędnik nie może pokazać na FB, że jest opalony, że tańczy na dyskotece, że pływa w basenie. Nie może pokazać nóg ani włosów. Z jednej skrajności w drugą. Ten naród nie różni się niczym od ruskich czy muslimów. Niczym.
Odpowiedz@kajus44: Może nie w czasie wojny?
Odpowiedz@kajus44: Czyli twoim zdaniem spoko jest, jeżeli w kraju, gdzie obecnie jest problem by wielu ludziom zaspokoić podstawowe potrzeby, urzędnik za państwowe pieniądze baluje po świecie i się tym chwali?
Odpowiedz@jedyny360: oczywiście. Ludzie w czasie wojny mają siedzieć, płakać, wierzący mają się modlić a ateiści mają zacząć wierzyć. Jak się dowiesz, że w obozie w Oświęcimiu luwieznioeie organizowali kabaret, to Ci się mózg zagotuje. Dobrze, że nie widziałeś uśmiechniętych Ukraińców w Polsce, bo by Ci ten zagotowany mózg pękł. Rozgłos ze zdjęciami Iwanny najbardziej leży w interesie ruskich i ruskich troli, więc staraj się nie wpisywać w tę retorykę.
Odpowiedz@Trokopotaka: uuu, za dopisywanie że "za państwowe pieniądze" płacą Ci w rublach czy sam od siebie tak zmyślasz?
Odpowiedz@kajus44: Fajne chochoły. Jedyne co sugerowałem, to to, że w trakcie wojny nie wypada urzędnikom państwowym, szczególnie wyższego szczebla, opuszczać kraju na rzecz fajnych wakacji i publikować zdjęcia w drogich ciuchach. Jest powód dla którego Zełeński postuje z Ukrainy, ew. ze spotkań dyplomatycznych w innych krajach i w tym takim wojskowym sweterku (choć prawdopodobnie nie jest to za tani sweterek, ale też nie jest to szpanerski ciuch) "Rozgłos ze zdjęciami Iwanny najbardziej leży w interesie ruskich i ruskich troli, więc staraj się nie wpisywać w tę retorykę." - no to chyba masz odpowiedź, dlaczego ją zwolnili, nie?
Odpowiedz@kajus44: Dlaczego do mnie pijesz? Czy to ja na nią doniosłem, albo odpowiadam, za jej zawieszenie? Skoro jest państwowym urzędnikiem na wysokim stanowisku, to znaczy, że jej źródłem dochodów są państwowe pieniądze. Równie dobrze mogła na lewo przepierdzielać kasę jak nasze Sasiny i inne czempiony. W końcu to nie Ruscy, tylko jej przełożeni chcą ją zawiesić, a zatem coś musi być na rzeczy.
Odpowiedz@Trokopotaka: czyli wypłata urzędnika nie jest jego tylko należy do urzędu? Ty od rana pijesz? Ona pojechała za wypłatę a nie za firmowe. Gdzieś Ty w treści artykułu wyczytał zarzut, że bawi się za służbowe? Zarobiła to może sobie wydać na figurki z gówna, nie Twój interes.
Odpowiedz