Policja jak policja, ale ilu żydów donosiło na swoich wybawicieli. U mnie w okolicy 4 rodziny zostały zamordowane przez niemców, bo żydzi przez nich uratowani donieśli na nich w zamian za darowanie życia. Karma jednak wróciła, bo zamiast natychmiastowego rozstrzelania zostali straceni na Majdanku.
Uuuu, to to niedobra jest, tak pisać o niewygodnych faktach. To nie pasuje do narracji o biednych żydach i złych polakach. Mądrzejsze nie wspominać o tem. Ten cały Frąckiewicz prosi się o łatkę antysemity (bo tak) i bana na fejsie. Wszystko oczywiście w imię wolności słowa i swobody wypowiedzi...
To jest właśnie ta polska mentalność, która doprowadziła pis do władzy: co z tego, że pis kradnie? Przecież inni gdzieś tam też kradną. A jak przeciętny polak by został ministrem, to by nie kradł? Jasne, że by kradł. To co się tego biednego pisu czepiacie? Przecież on kradnie, ale się dzieli. polacy może i Żydów mordowali, ale inni też mordowali, więc w czym rzecz? No i w Ameryce czarnych biją, nie zapominajmy.
@Maquabra: No debil, debil na 500%. Mowa o kłamstwie żydowskim i chorej narracji, a ten wpieprza jak zwykle pis do tego. Idź się leczyć.
Porównywanie systemowego mordowania przez Niemców i pojedyncze przypadki wojennego życia i pomniejszych incydentów polskich jest idiotyczne. Jakim debilem i folksdojczem trzeba być żeby uprawomocniać kłamstwa żydowskie o tym, że oni byli święci i nigdy nic złego nie zrobili? Kiedy wreszcie prawda o tym, że żydzi aktywnie uczestniczyli w mordowaniu Polaków, żydów i ludzi innych nacji będzie mogła być ujawniana bez problemów ze strony takich idiotów jak ty?
@tomitom86: "a ten wpieprza jak zwykle pis do tego. Idź się leczyć" - zastosujesz się do własnej rady, skoro ty akurat robisz dokładnie to samo, tylko wszędzie wpychasz PO i Tuska?
@lukasz0706: Naprawdę sądzisz, że jakieś komentarze na portalu "mistrzowie" cokolwiek komukolwiek uświadomią? Szczególnie pisane w agresywny sposób, który działa wręcz odstręczająco od takiej osoby?
@paula2828: Masz rację, nie ma co reagować na kłamstwa i manipulację. To tak jak z łobuzem w szkole. Nie reaguj, to mu się znudzi i sobie pójdzie. 100 % skuteczności. Prawda?
@lukasz0706: Jak ktoś manipuluje i kłamie to będzie miał głęboko w czterech literach to, że ktoś mu coś wytknie. A dodatkowo, gdy robi to ktoś taki jak tomitom, który nierzadko w swoich komentarzach wyzywa innych użytkowników, to wiarygodność takich komentarzy mocno spada. Zresztą wystarczy popatrzeć po plusach i minusach w komentarzach, że sama treść komentarza niekoniecznie ma znaczenie, znaczenie ma to, kto go pisze i w jakim temacie się ktoś wypowiada. Popatrz na moją odpowiedź do tomitom, czy napisałam tam jakąś nieprawdę? Czy nie jest tak, że sam robi to samo, co wytknął użytkownikowi maquabra? A i tak na 13 osób dających ocenę, osiem uznało, że ten komentarz jest wart dania minusa i to zapewne nie przez samą treść, tylko to, że skrytykowałam tomitom, który ma taką a nie inną opinię na temat zbrodni wojennych na Żydach, z którą się pewnie sami zgadzają.
Plus, może warto samemu "nie być łobuzem" i nie robić tego samego co osoba, którą się chce "naprostować"? Chyba że Tobie hipokryzja przeszkadza tylko wtedy, gdy Ci to pasuje?
@paula2828: Manipulant i kłamca fatycznie może mieć głęboko, ze ktoś mu wytknie kłamstwo i manipulacje. Ale ktoś, kto słucha takiej osoby, po wyjściu kłamstwa i manipulacji na jaw, może się się poważnie zastanowić, czy warto słuchać takiego manipulanta. Oto właśnie chodzi w tej sytuacji. Powinniśmy nie reagować na próbę oczerniania nas, jako naród? A gdyby ktoś z Twojego otoczenia w realu mówił o Tobie że jesteś np. kur... przepraszam, sexworkerką? Możesz się tym nie przejmować, bo w końcu nie zajmujesz się tym "zawodem". Tylko co w przypadku, kiedy taka wiadomość dotrze do Twojego pracodawcy, rodziny, przyjaciół. Będziesz starała się to odkręcić, krzykniesz "nieprawda!", czy wzruszysz ramionami i pozwolisz, żeby wszyscy dookoła uważali Cię za taką?
@paula2828: Jeszcze jedno. Mam podobne poglądy jak tomitom, z tym że nikogo nie obrażam/ nie używam wulgaryzmów. mimo tego, też zgarniam mnóstwo minusów. Nie chodzi więc o formę, tylko o treść. Mało kto potrafi się do tego odnieść merytorycznie, większość rzuca tylko minusami, bo "nie będzie takiego pisania niewygodnych faktów". Najczęściej odpisuje mi niejaki maquabra albo jurekogorek. Treści merytorycznej u nich brak, jest tylko bełkot i oszczerstwa. Jurkaogorka zgłosiłem nawet do adminów za życzenie i śmierci. Nawet mi nie odpisano...
@lukasz0706: "Nie chodzi więc o formę, tylko o treść." - chyba piszemy o dwóch różnych rzeczach. W moim rozumowaniu, treść komentarza nie za bardzo ma znaczenie, a przynajmniej to, czy komentarz będzie najmądrzejszy na świecie, super trafny, itd., bardziej chodzi o to, w jakim temacie będziesz się wypowiadać i o liczbę osób, które będą popierać Twoją narrację.
"większość rzuca tylko minusami, bo "nie będzie takiego pisania niewygodnych faktów"" - no to w takim razie, czy niewygodnym faktem jest to, że tomitom jest hipokrytą? Dla kogo to tak niewygodny fakt, że 8 osób uznało, że warto dać mi minusa?
"A gdyby ktoś z Twojego otoczenia w realu mówił o Tobie że jesteś np. kur... przepraszam, sexworkerką? Możesz się tym nie przejmować, bo w końcu nie zajmujesz się tym "zawodem". Tylko co w przypadku, kiedy taka wiadomość dotrze do Twojego pracodawcy, rodziny, przyjaciół. Będziesz starała się to odkręcić, krzykniesz "nieprawda!", czy wzruszysz ramionami i pozwolisz, żeby wszyscy dookoła uważali Cię za taką?" - nie wiem, jak miałoby wyglądać "odkręcanie tego", bo ludzie, którzy mnie znają, zaraz uznaliby to za bzdury, ale tak, gdyby ktoś mnie o to zapytał, powiedziałabym, że ktoś robi sobie głupie żarty, ale sama z siebie nie krzyczałabym każdemu, kogo napotkam, że "nie, to nieprawda", szczególnie nie ludziom, którzy w moim życiu nie mają żadnego znaczenia. Szczególnie, że część ludzi, którzy mnie nie znają, woleliby pewnie wierzyć w tę bardziej sensacyjną wersję i mieliby swoją "prawdę".
I tak nieraz wygląda przerzucanie się komentarzami w politycznym temacie, każdy ma swoją "prawdę" i nie ma raczej opcji, że przekona się do swojej narracji drugą stronę. I o ile nie widzę czasami w tym sensu, to sama nieraz daję się w to wciągnąć, jednak nie liczę na to, że kogoś zmienię i pokażę mu "drugą stronę", bo to jest w 99.9% nieosiągalne.
@paula2828: Z tego chaosu zrozumiałem jedno: za bardzo odbiegliśmy od tematu, jakimi są rewelacje Jewish.pl. Naprawdę uważasz, że powielanie takich bzdur to nic takiego? Ktoś to przeczyta, zobaczy że Polacy nie protestują przeciwko takiemu pisaniu (w myśl Twojej doktryny, że oj tam, oj tam, niech piszą co chcą, ja i tak wiem swoje). Tylko nie ma co się potem dziwić, że na świecie mamy taką opinię, a nie inną. Przeciętny europejczyk spotka później jakiegoś Polaka/Polkę/Polx (np. Ciebie) i pomyśli "aaaa, to ci co podczas II wojny żydów mordowali. A skoro nie protestują, to coś w tym musi być". Jeżeli nie dostrzegasz zależności między takimi oszczerstwami, a postrzeganiem nas za szeroko rozumianą zagranicą, to dalsza dyskusja nie ma sensu...
@lukasz0706: Ale od jakiego temat odbiegliśmy? Rzecz w tym, że ja się na ten temat nie wypowiadałam, wypowiadałam się tylko na temat hipokryzji użytkownika tomitom, więc czemu na ten temat nie chcesz dyskutować?
A jak już tak bardzo się upierasz, to owszem, Polacy także przyczyniali się do śmierci Żydów, tak samo jak inni Żydzi i osoby innych narodowości.
Oczywiście, warto wskazywać, że nie tylko Polacy dokonywali tak okropnych czynów, jednak czemu robić to w taki sposób? Bo wiesz czemu by mnie nie obeszło to, że ktoś by rozsiewał na mój temat jakieś plotki, typu że jestem złodziejką? Bo to nie byłaby prawda. Gdyby jednak była to prawda i zamiast się przyznać "tak, zrobiłam to, jednak tego żałuję", powiedziałabym "ale wiecie, osoba XYZ ukradła dwa razy więcej", to chyba nie wyglądałoby już tak dobrze, prawda?
Ciekawi mnie, jak wg Ciebie jesteśmy postrzegani za granicą, bo ja raczej słyszałam, że uważają nas za złodziei lub pijaków, nie za morderców. A z doświadczenia, gdy pracowałam chwilę za granicą, to raczej nawet powiedziałabym, że postrzegają nas jako biedaków mieszkających w domach z kurami, ale to może kwestia kraju, do którego się wyjedzie.
Policja jak policja, ale ilu żydów donosiło na swoich wybawicieli. U mnie w okolicy 4 rodziny zostały zamordowane przez niemców, bo żydzi przez nich uratowani donieśli na nich w zamian za darowanie życia. Karma jednak wróciła, bo zamiast natychmiastowego rozstrzelania zostali straceni na Majdanku.
OdpowiedzOj tam od razu umieli mówić po polsku. Strasznie kaleczyli język i co chwile wtrącali zwroty z jidysz.
OdpowiedzUuuu, to to niedobra jest, tak pisać o niewygodnych faktach. To nie pasuje do narracji o biednych żydach i złych polakach. Mądrzejsze nie wspominać o tem. Ten cały Frąckiewicz prosi się o łatkę antysemity (bo tak) i bana na fejsie. Wszystko oczywiście w imię wolności słowa i swobody wypowiedzi...
OdpowiedzŻyd Żydowi Żydem
OdpowiedzCzyli Polak Polakowi Żydem.
OdpowiedzTo jest właśnie ta polska mentalność, która doprowadziła pis do władzy: co z tego, że pis kradnie? Przecież inni gdzieś tam też kradną. A jak przeciętny polak by został ministrem, to by nie kradł? Jasne, że by kradł. To co się tego biednego pisu czepiacie? Przecież on kradnie, ale się dzieli. polacy może i Żydów mordowali, ale inni też mordowali, więc w czym rzecz? No i w Ameryce czarnych biją, nie zapominajmy.
Odpowiedz@Maquabra: No debil, debil na 500%. Mowa o kłamstwie żydowskim i chorej narracji, a ten wpieprza jak zwykle pis do tego. Idź się leczyć. Porównywanie systemowego mordowania przez Niemców i pojedyncze przypadki wojennego życia i pomniejszych incydentów polskich jest idiotyczne. Jakim debilem i folksdojczem trzeba być żeby uprawomocniać kłamstwa żydowskie o tym, że oni byli święci i nigdy nic złego nie zrobili? Kiedy wreszcie prawda o tym, że żydzi aktywnie uczestniczyli w mordowaniu Polaków, żydów i ludzi innych nacji będzie mogła być ujawniana bez problemów ze strony takich idiotów jak ty?
Odpowiedz@tomitom86: "a ten wpieprza jak zwykle pis do tego. Idź się leczyć" - zastosujesz się do własnej rady, skoro ty akurat robisz dokładnie to samo, tylko wszędzie wpychasz PO i Tuska?
Odpowiedz@paula2828: Może dla równowagi, żeby uświadomić niektórych, że zmiana władzy niekoniecznie będzie zmianą na dobre?
Odpowiedz@lukasz0706: Naprawdę sądzisz, że jakieś komentarze na portalu "mistrzowie" cokolwiek komukolwiek uświadomią? Szczególnie pisane w agresywny sposób, który działa wręcz odstręczająco od takiej osoby?
Odpowiedzhttp://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/adc1/adc11ef8f14fc292335144317cb02617.jpeg
Odpowiedz@paula2828: Masz rację, nie ma co reagować na kłamstwa i manipulację. To tak jak z łobuzem w szkole. Nie reaguj, to mu się znudzi i sobie pójdzie. 100 % skuteczności. Prawda?
Odpowiedz@lukasz0706: Jak ktoś manipuluje i kłamie to będzie miał głęboko w czterech literach to, że ktoś mu coś wytknie. A dodatkowo, gdy robi to ktoś taki jak tomitom, który nierzadko w swoich komentarzach wyzywa innych użytkowników, to wiarygodność takich komentarzy mocno spada. Zresztą wystarczy popatrzeć po plusach i minusach w komentarzach, że sama treść komentarza niekoniecznie ma znaczenie, znaczenie ma to, kto go pisze i w jakim temacie się ktoś wypowiada. Popatrz na moją odpowiedź do tomitom, czy napisałam tam jakąś nieprawdę? Czy nie jest tak, że sam robi to samo, co wytknął użytkownikowi maquabra? A i tak na 13 osób dających ocenę, osiem uznało, że ten komentarz jest wart dania minusa i to zapewne nie przez samą treść, tylko to, że skrytykowałam tomitom, który ma taką a nie inną opinię na temat zbrodni wojennych na Żydach, z którą się pewnie sami zgadzają. Plus, może warto samemu "nie być łobuzem" i nie robić tego samego co osoba, którą się chce "naprostować"? Chyba że Tobie hipokryzja przeszkadza tylko wtedy, gdy Ci to pasuje?
Odpowiedz@paula2828: Manipulant i kłamca fatycznie może mieć głęboko, ze ktoś mu wytknie kłamstwo i manipulacje. Ale ktoś, kto słucha takiej osoby, po wyjściu kłamstwa i manipulacji na jaw, może się się poważnie zastanowić, czy warto słuchać takiego manipulanta. Oto właśnie chodzi w tej sytuacji. Powinniśmy nie reagować na próbę oczerniania nas, jako naród? A gdyby ktoś z Twojego otoczenia w realu mówił o Tobie że jesteś np. kur... przepraszam, sexworkerką? Możesz się tym nie przejmować, bo w końcu nie zajmujesz się tym "zawodem". Tylko co w przypadku, kiedy taka wiadomość dotrze do Twojego pracodawcy, rodziny, przyjaciół. Będziesz starała się to odkręcić, krzykniesz "nieprawda!", czy wzruszysz ramionami i pozwolisz, żeby wszyscy dookoła uważali Cię za taką?
Odpowiedz@paula2828: Jeszcze jedno. Mam podobne poglądy jak tomitom, z tym że nikogo nie obrażam/ nie używam wulgaryzmów. mimo tego, też zgarniam mnóstwo minusów. Nie chodzi więc o formę, tylko o treść. Mało kto potrafi się do tego odnieść merytorycznie, większość rzuca tylko minusami, bo "nie będzie takiego pisania niewygodnych faktów". Najczęściej odpisuje mi niejaki maquabra albo jurekogorek. Treści merytorycznej u nich brak, jest tylko bełkot i oszczerstwa. Jurkaogorka zgłosiłem nawet do adminów za życzenie i śmierci. Nawet mi nie odpisano...
Odpowiedz@lukasz0706: "Nie chodzi więc o formę, tylko o treść." - chyba piszemy o dwóch różnych rzeczach. W moim rozumowaniu, treść komentarza nie za bardzo ma znaczenie, a przynajmniej to, czy komentarz będzie najmądrzejszy na świecie, super trafny, itd., bardziej chodzi o to, w jakim temacie będziesz się wypowiadać i o liczbę osób, które będą popierać Twoją narrację. "większość rzuca tylko minusami, bo "nie będzie takiego pisania niewygodnych faktów"" - no to w takim razie, czy niewygodnym faktem jest to, że tomitom jest hipokrytą? Dla kogo to tak niewygodny fakt, że 8 osób uznało, że warto dać mi minusa? "A gdyby ktoś z Twojego otoczenia w realu mówił o Tobie że jesteś np. kur... przepraszam, sexworkerką? Możesz się tym nie przejmować, bo w końcu nie zajmujesz się tym "zawodem". Tylko co w przypadku, kiedy taka wiadomość dotrze do Twojego pracodawcy, rodziny, przyjaciół. Będziesz starała się to odkręcić, krzykniesz "nieprawda!", czy wzruszysz ramionami i pozwolisz, żeby wszyscy dookoła uważali Cię za taką?" - nie wiem, jak miałoby wyglądać "odkręcanie tego", bo ludzie, którzy mnie znają, zaraz uznaliby to za bzdury, ale tak, gdyby ktoś mnie o to zapytał, powiedziałabym, że ktoś robi sobie głupie żarty, ale sama z siebie nie krzyczałabym każdemu, kogo napotkam, że "nie, to nieprawda", szczególnie nie ludziom, którzy w moim życiu nie mają żadnego znaczenia. Szczególnie, że część ludzi, którzy mnie nie znają, woleliby pewnie wierzyć w tę bardziej sensacyjną wersję i mieliby swoją "prawdę". I tak nieraz wygląda przerzucanie się komentarzami w politycznym temacie, każdy ma swoją "prawdę" i nie ma raczej opcji, że przekona się do swojej narracji drugą stronę. I o ile nie widzę czasami w tym sensu, to sama nieraz daję się w to wciągnąć, jednak nie liczę na to, że kogoś zmienię i pokażę mu "drugą stronę", bo to jest w 99.9% nieosiągalne.
Odpowiedz@paula2828: Z tego chaosu zrozumiałem jedno: za bardzo odbiegliśmy od tematu, jakimi są rewelacje Jewish.pl. Naprawdę uważasz, że powielanie takich bzdur to nic takiego? Ktoś to przeczyta, zobaczy że Polacy nie protestują przeciwko takiemu pisaniu (w myśl Twojej doktryny, że oj tam, oj tam, niech piszą co chcą, ja i tak wiem swoje). Tylko nie ma co się potem dziwić, że na świecie mamy taką opinię, a nie inną. Przeciętny europejczyk spotka później jakiegoś Polaka/Polkę/Polx (np. Ciebie) i pomyśli "aaaa, to ci co podczas II wojny żydów mordowali. A skoro nie protestują, to coś w tym musi być". Jeżeli nie dostrzegasz zależności między takimi oszczerstwami, a postrzeganiem nas za szeroko rozumianą zagranicą, to dalsza dyskusja nie ma sensu...
Odpowiedz@lukasz0706: Ale od jakiego temat odbiegliśmy? Rzecz w tym, że ja się na ten temat nie wypowiadałam, wypowiadałam się tylko na temat hipokryzji użytkownika tomitom, więc czemu na ten temat nie chcesz dyskutować? A jak już tak bardzo się upierasz, to owszem, Polacy także przyczyniali się do śmierci Żydów, tak samo jak inni Żydzi i osoby innych narodowości. Oczywiście, warto wskazywać, że nie tylko Polacy dokonywali tak okropnych czynów, jednak czemu robić to w taki sposób? Bo wiesz czemu by mnie nie obeszło to, że ktoś by rozsiewał na mój temat jakieś plotki, typu że jestem złodziejką? Bo to nie byłaby prawda. Gdyby jednak była to prawda i zamiast się przyznać "tak, zrobiłam to, jednak tego żałuję", powiedziałabym "ale wiecie, osoba XYZ ukradła dwa razy więcej", to chyba nie wyglądałoby już tak dobrze, prawda? Ciekawi mnie, jak wg Ciebie jesteśmy postrzegani za granicą, bo ja raczej słyszałam, że uważają nas za złodziei lub pijaków, nie za morderców. A z doświadczenia, gdy pracowałam chwilę za granicą, to raczej nawet powiedziałabym, że postrzegają nas jako biedaków mieszkających w domach z kurami, ale to może kwestia kraju, do którego się wyjedzie.
Odpowiedzzyd to wyznanie a nie narodowsc
Odpowiedz