"Witamy"?! W sensie, że witamy dopiero teraz - ergo, że dopiero po tych - średnich o 18% podwyżkach cen biletów - 4-osobowej rodzinie bardziej opłaca się podróż samochodem, zaś do tej pory, tj. gdy ceny przejazdu pociągiem były o te 18% niższe, więc w przypadku pierwszej pozycji, było to zestawienie 201 zł nie z 490 zł, tylko z 415 zł, to jednak bardziej opłacało się koleją?!
Warszawa-Gdańsk. 340 km niewygodnymi drogami przez Mławę i Elbląg. Dojazd trwa optymalnie 3,5 h, realnie 5 h.
Ale kosztuje 201,33 zł. 59 zł za 100 km. Przy cenie paliwa 7,40 zł za litr oleju napędowego oznacza to spalanie 8 l/100 km. Czy przy załadowanym samochodzie, którym jadą cztery osoby jest to realne? Wątpię, ale niech będzie.
Odniesione jest to do kosztu 490 zł za cztery osoby.
Teraz sprawdziłem. TLK kosztuje 180,28 zł. EIP kosztuje 529,34 zł. Kategoria IC kosztuje też 180,28.
@yahoo111: Natchnęło mnie, żeby sprawdzić jeszcze raz, bo przypomniałem sobie, że w EIP też jest specjalna kategoria zniżkowa dla rodzin. Ale okazało się, że na telefonie jest wybierane domyślnie.
Dla EIP w przypadku dużych rodzin (2+3) ceny biletów są niższe (438,80 zł) niż w przypadku rodzin 2+2 (wspomniane 529,34 zł). W przypadku dużej rodziny, gdy jadą rodzice z dwójką dzieci, opłata za bilet wyniesie 351,04 zł.
I to dotyczy opłat z podstawowymi zniżkami. Jeśli któreś dziecko ma mniej niż 4 lata, to jedzie za darmo. Jeśli któreś studiuje, to ma zniżkę 51%. W samochodzie za miejsce płaci się tyle samo.
Osobna kwestia to czas dojazdu. TLK jedzie się około 3,5h, czyli tyle, co samochodem pod warunkiem, że nie ma korków. Oczywiście TLK jeździ w nocy, więc jest to jedyny porównywalny pociąg. Kategoria IC jeździ podobnie do 3,5h. Ale ciągle to tańsze połączenie. EIP jeździ 2,5h i w wielu przypadkach jest droższe, ale jednak na pewno jedzie godzinę krócej, podczas gdy samochodem podróż może się bardzo wydłużyć.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 stycznia 2023 o 23:25
@yahoo111 czyli jeszcze nie dorównujemy zachodowi. W UK czasem bardziej opłaca się kupić samochód, ubezpieczyć go, zatankować i gdzieś pojechać. Zamiast kupić bilet na pociąg dla jednej osoby. Oczywiście samochód zostaje na kolejny wyjazd, gdyby go zezłomować to wyjdzie jeszcze taniej.
A za kilka funtów miesięcznie mamy ubezpieczenie które gwarantuje taksówkę w razie gdyby samochód nie dał rady dojechać.
Cóż w tym dziwnego? Od co najmniej 25 lat koszt przejazdu dwóch osób jest porównywalny, więc przy czterech osobach samochód musi być około dwukrotnie tańszy.
Wy już nie podpowiadajcie, bo tam już ktoś się cieszy że znalazł rozwiązanie.
OdpowiedzSamochodem taniej? Ludzie, nawet samolotem jest taniej niż PKP
Odpowiedz"Witamy"?! W sensie, że witamy dopiero teraz - ergo, że dopiero po tych - średnich o 18% podwyżkach cen biletów - 4-osobowej rodzinie bardziej opłaca się podróż samochodem, zaś do tej pory, tj. gdy ceny przejazdu pociągiem były o te 18% niższe, więc w przypadku pierwszej pozycji, było to zestawienie 201 zł nie z 490 zł, tylko z 415 zł, to jednak bardziej opłacało się koleją?!
OdpowiedzWarszawa-Gdańsk. 340 km niewygodnymi drogami przez Mławę i Elbląg. Dojazd trwa optymalnie 3,5 h, realnie 5 h. Ale kosztuje 201,33 zł. 59 zł za 100 km. Przy cenie paliwa 7,40 zł za litr oleju napędowego oznacza to spalanie 8 l/100 km. Czy przy załadowanym samochodzie, którym jadą cztery osoby jest to realne? Wątpię, ale niech będzie. Odniesione jest to do kosztu 490 zł za cztery osoby. Teraz sprawdziłem. TLK kosztuje 180,28 zł. EIP kosztuje 529,34 zł. Kategoria IC kosztuje też 180,28.
Odpowiedz@yahoo111: Natchnęło mnie, żeby sprawdzić jeszcze raz, bo przypomniałem sobie, że w EIP też jest specjalna kategoria zniżkowa dla rodzin. Ale okazało się, że na telefonie jest wybierane domyślnie. Dla EIP w przypadku dużych rodzin (2+3) ceny biletów są niższe (438,80 zł) niż w przypadku rodzin 2+2 (wspomniane 529,34 zł). W przypadku dużej rodziny, gdy jadą rodzice z dwójką dzieci, opłata za bilet wyniesie 351,04 zł. I to dotyczy opłat z podstawowymi zniżkami. Jeśli któreś dziecko ma mniej niż 4 lata, to jedzie za darmo. Jeśli któreś studiuje, to ma zniżkę 51%. W samochodzie za miejsce płaci się tyle samo. Osobna kwestia to czas dojazdu. TLK jedzie się około 3,5h, czyli tyle, co samochodem pod warunkiem, że nie ma korków. Oczywiście TLK jeździ w nocy, więc jest to jedyny porównywalny pociąg. Kategoria IC jeździ podobnie do 3,5h. Ale ciągle to tańsze połączenie. EIP jeździ 2,5h i w wielu przypadkach jest droższe, ale jednak na pewno jedzie godzinę krócej, podczas gdy samochodem podróż może się bardzo wydłużyć.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2023 o 23:25
@yahoo111 czyli jeszcze nie dorównujemy zachodowi. W UK czasem bardziej opłaca się kupić samochód, ubezpieczyć go, zatankować i gdzieś pojechać. Zamiast kupić bilet na pociąg dla jednej osoby. Oczywiście samochód zostaje na kolejny wyjazd, gdyby go zezłomować to wyjdzie jeszcze taniej. A za kilka funtów miesięcznie mamy ubezpieczenie które gwarantuje taksówkę w razie gdyby samochód nie dał rady dojechać.
OdpowiedzCóż w tym dziwnego? Od co najmniej 25 lat koszt przejazdu dwóch osób jest porównywalny, więc przy czterech osobach samochód musi być około dwukrotnie tańszy.
OdpowiedzDupa Jaś. Bilet TLK Wawa-Gdańsk kosztuje 72 zł, a w promo idzie kupić po 40 zł (bez policzonych zniżek). Ktoś zapomniał też o istnieniu ulg na bilety.
Odpowiedz