Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Jak traktować ministrantów chodzących po kolędzie

Dodaj nowy komentarz
avatar NinjaAssassin
1 1

Ksiądz proboszcz wyjechał na wakacje. Nowy wikariusz ma po raz pierwszy przeprowadzić spowiedź. Proboszcz dał mu listę przychodzących osób i zaznaczył, że zawsze wyznają te same grzechy, więc na liście ma napisane pokuty, które ma zadać. Spowiedź szła sprawnie aż do momentu, w którym skończyła się lista, a została jeszcze jedna kobieta. Wyznała swoje grzechy i dodała "zrobiłam mężowi loda". Zdezorientowany ksiądz pyta się przechodzącego ministranta: - Co ksiądz proboszcz dawał za loda? - Nam dawał po snickersie.

Odpowiedz
avatar misia9090
0 0

Koszt dwóch batonów max. 10 zł. Taniej niż dać księdzu kopertę nie trzeba mieszkania sprzątać, szukać świec etc. Bonus: można pospać lub pouczyć się do sesji

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
0 0

chyba wam umyka bigger pikczer - że niejaki karol w też był ministrantem, a wtedy nawet snikersów nie było

Odpowiedz
avatar gerald
0 0

Ja ich witam spuszczonym rottweilerem, no ale tak w sumie też jest zabawnie.

Odpowiedz
Udostępnij