W USA nazwiska wygrywających w loteriach pieniężnych są podawane do wiadomości publicznej, więc maska chroni go tylko na zdjęciu. Wygrywający znaczne sumy albo je marnotrawią (o tych wiadomo), albo powołują anonimowy fundusz, która w swoim imieniu odbiera pieniądze.
Notabene to właśnie powoduje, dlaczego znane są jedynie przypadki zmarnotrawienia wygranego majątku — ten, kto później nim normalnie zarządza, nie podaje swoich danych do wiadomości publicznej i nie zmienia znacząco stylu życia. Poza tym „to się nie sprzedaje”, więc nikt ich nie szuka. Szokuje i ciekawi szybki wzrost i upadek, a potem są pseudostatystyki w rodzaju „99% wygrywającyc w loteriach w ciągu roku przegrywa wszystkie pieniądze”.
W USA nazwiska wygrywających w loteriach pieniężnych są podawane do wiadomości publicznej, więc maska chroni go tylko na zdjęciu. Wygrywający znaczne sumy albo je marnotrawią (o tych wiadomo), albo powołują anonimowy fundusz, która w swoim imieniu odbiera pieniądze. Notabene to właśnie powoduje, dlaczego znane są jedynie przypadki zmarnotrawienia wygranego majątku — ten, kto później nim normalnie zarządza, nie podaje swoich danych do wiadomości publicznej i nie zmienia znacząco stylu życia. Poza tym „to się nie sprzedaje”, więc nikt ich nie szuka. Szokuje i ciekawi szybki wzrost i upadek, a potem są pseudostatystyki w rodzaju „99% wygrywającyc w loteriach w ciągu roku przegrywa wszystkie pieniądze”.
Odpowiedz