Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Pokoje

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar markizavel10
0 8

Klauzula sumienia to jakaś aberracja profesjonalisty. Wyobrażam sobie, jak przychodzi do mnie pokrzywdzony z prośbą o złożenie pozwu przeciwko sprawcy, a w odpowiedzi słyszy, że nie złożę - powołując się na klauzulę sumienia - bo moim zdaniem NIE MA PAN RACJI dlatego, że ja uważam inaczej niż pan, bo mi tak powiedzieli zielonoświątkowcy xD CYRK stworzony z mitów utkanych z mchu i paproci nazywanych przewrotnie nauką, a mianowicie nauką kościoła katolickiego. Takich pseudoekspertów powinno się skreślać z listy osób uprawnionych do wykonywania zawodu, zasądzać od nich odszkodowania, a lekarzom te ocalone płody dawać na wychowanie, wszczynając procedurę adopcyjną tuz po słowach: "powołuję się na klauzulę sumienia". Ciekawe ilu wtedy pozostałoby wiernych swoim zasadom.

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
-4 6

@markizavel10: Prawnicy nie mają sumienia. I to widać. Kasa musi się zgadzać, nieprawdaż? A poważnie - nigdy nie zdarzyło Ci się odmówić usługi z powodu braku czasu albo nawału zajęć? Wybacz, ale skoro lekarz ma "po pierwsze nie szkodzić", to aborcja nijak do tego "przyrzeczenia" nie przystaje. Takoż eutanazja.

Odpowiedz
avatar markizavel10
1 3

@Glaurung_Uluroki: oczywiście, że mamy! ale nieużywane ;D Rozróżniam definitywną odmowę ze względu na poglądy, od zmiany terminu ze względu na obłożenie grafiku. Zawód obrońcy dawałby mi spore możliwości żąglowania sprawami, a właściwie ferowania wyrokami przed ich prawomocnością, typu: "hm, ty masz zarzuty o gwałt, więc ciebie nie będę bronić, bo to sprzeczne z moimi poglądami. A ty biłeś żonę, to ci załatwie wyższe alimenty na dzieciaki, bo wierzę w solidarność jajników". Czujesz ten absurd? Bo ja bardzo xD Otóż nam nie przysługuje klauzula sumienia, jedynie OBOWIĄZEK udzielania pomocy prawnej. Bez względu na to, jaką decyzję podejmie klient (nawet jeżeli mu się to nie opłaca, ale wtedy muszę tylko uprzedzić o skutkach). Za odmowę pomocy mamy postępowanie dyscyplinarne, wiedziałeś? ;p Zasada "po pierwsze, nie szkodzić" to uniwersalna zasada, stosowana nie tylko w zawodach medycznych. U nas również. I nie stanowi treści przysiągi Hipokratesa (choć on jest autorem tej paremii). Zatem, czy nie zaszkodzę społeczeństwu i poszczególnym osobom, skutecznie broniąc np. mordercy albo księdza pedofila przed karą izolacyjną, powodując powórt przestępcy na wolność? Żadna z nas nie idzie na zabieg aborcji, jak do spożywczego po wątróbkę. Dla żadnej z nas nie jest to łatwa ani przyjemna decyzja, ale wybacz - wsadździe sobie w zadki swoją religię, jeżeli chodzi o nasze prawo WYBORU. No chyba, ze ewoluujecie w stronę własnych macic, to wtedy zapładniać, rodzić, decydować i umierać w razie powikłań. My Was będziemy wspierać, zza naszych biurek :) A gwoli ścisłości eutanazja również powinna być legalna i dostępna. I to nie oznacza, że wszyscy rzucimy się do komór gazowych, nie sądzisz? ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 4

@markizavel10: Serio? Przecież właśnie o to chodzi lewakom, żeby tak było można robić. Dasz dupy, zaczynasz się bać, idziesz po tabletkę i masz problem z głowy. Cała masa bzdur o gwałtach czy innych takich to margines, zresztą prawo w tych kwestiach jest określone.

Odpowiedz
avatar markizavel10
0 4

@tomitom86: najlepsza była ta ostatnia bzdura o 14 letniej, niepełnosprawnej dziewczynce, zgwałconej i zapłodnionej przez wujka. To ci dopiero bezmyślna dupodajka, nie? Skoro jesteś taki lotny w meandrach prawno-moralnych to może wytłumacz wszystkim dlaczego możemy decydować o zabiciu płodu z gwałtu, ale tego z "wpadki" już nie? Jedno "morderstwo" jest dla ciebie akceptowalne, a drugie już nie. Czym się te płody różnią? Gdybyś był nieco bardziej wnikliwy wiedziałbyś, że płód posiada jedynie warunkową ochronę prawną i do momentu żywego urodzenia nie posiada statusu człowieka, ani nawet dziecka. Równie dobrze powinnyśmy was sądzić za wycieranie plemników w skarpetę, według waszej zasady: W imię moich wartości religijnych obciążmy odpowiedzialnością tych, którzy ich nie podzielają xD Może któraś z nas (skoro nie była to matka), na tym etapie twojego rozwoju powinna ci także wytłumaczyć, dlaczego sformułowanie "dasz dupy" w kierunku kobiety, jest co najmniej niefortunne. My wam niczego nie dajemy, jest wręcz przeciwnie, ale zrozumiesz jak któraś z nas cię w końcu rozprawiczy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 5

@markizavel10: Żadne nie jest akceptowalne, ale czym innym jest indywidualne podejście do sprawy osób wiedzących o czym rozmawiają, a czym innym prawo do zabijania dupodajek wypinających się przy każdej okazji.

Odpowiedz
avatar markizavel10
0 2

@tomitom86: oba są akceptowalne, bo ani w jednym, ani w drugim przypadku nie rozmawiamy o człowieku, a wszelkie INDYWIDUALNE podejścia do sprawy tworzą w ludziach, którzy podejmują decyzje kompleks boga. Poza tym dupodajka bez ku*r wi sz0na w ciążę przecież nie zajdzie. To chyba pamiętamy z biologii. Zatem skoro patriarchat zacząć działać na zasadach podporządkowania sobie kobiet, albo zapładniania dupodajki i unikania alimentów przez resztę życia, a nie jak miał działać w zamyśle - tworząc otoczkę bezpieczeństwa nad rodziną (obecnie facet zarabia na własną niezależność, kosztem swojej żony) - to wszelkie piski o jeszcze większą władzę - tym razem nad życiem i śmiercią (oczywiście nie swoją) - to chyba zakrawa o kpinę i śmieszność. Jedynymi należycie obsadzonymi sędziami w indywidualnej sprawie, które wiedzą o czym rozmawiają, są te kobiety z płodem w macicy, a nie ŻADEN Z WAS. Poza tym, pewnie cię zaskoczę, ale będziemy się bzykać z kim chcemy, kiedy chcemy i ile razy chcemy, a nauki o moralności zacznijcie od siebie :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@markizavel10: Ale masz prawo dawać komu chcesz, przecież nikt ci tego nie broni. Jesteś wolnym człowiekiem i możesz się ku..ć z kim i kiedy chcesz. Zabijać jednak nie możesz i bardzo dobrze.

Odpowiedz
avatar markizavel10
0 2

@tomitom86: jeżeli płód nazywasz człowiekiem, to podążając za taką rozszerzoną interpretacją, twoją masturbację możemy sprowadzić do ludobóstwa. W kategorii morderczyni zdobyłam zero punktów, za to ty spuściłeś w kiblu całe mnóstwo swoich potencjalnych pociech. Nie masz wyrzutów sumienia? Słusznie, bo my też nie mamy :) Ale odwróć teraz sytuacje i pomyśl ile szacunku byłbyś w stanie nam zaoferować, gdybyśmy ustanowiły prawo zakazujące marnowania waszych plemników, a "zwyrodnialców" osadzały w aresztach i sądziły według własnych poglądów, bazując na mitologii i baśniach Andersena. Skoro jesteś takim zwolennikiem pro life, to mam nadzieję, że działasz charytatywnie na rzecz tych "obronionych" zarodków, które finalnie - jako dzieci - kończą w domach dziecka. Skąd u was taka zajadła walka o płody, na które po narodzinach nie płacicie alimentów, bo przecież "to baba dała, niech się tera martwi". Skupmy się może na opiecie nad tymi już narodzonymi, bo moralność to wy chyba złożyliście księżom na ołtarzach.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@markizavel10: Tak. Działam charytatywnie.

Odpowiedz
avatar markizavel10
1 1

@tomitom86: czuć jak ci drżą nogi przed pytaniem o skalę, więc zostawię cię w spokoju, ale jeżeli chcesz mieć prawo do zmuszania nas do rodzenia, to wyłącznie w pakiecie z twoim obowiązkiem adopcji, utrzymania i wychowania, co najmniej do 18 r.ż.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@markizavel10: Nogi to drżą tobie jak dajesz dupy kolejnemu w kolejce.

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
-1 1

@markizavel10: Nie sądzę - nie za moje pieniądze. Chcesz się zabić skacz z dachu albo zapłać kasę za "eutanazję" z opłatami za łóżko etc. Ale nie w szpitalu, który jest utrzymywany przez "przymusowy zakład państwowy". Za swoje pieniądze możesz robić, co chcesz. Chcesz się abortować - rób to w klinice aborcyjnej, która nie bierze ani grosza od państwa i NFZ. Wisi mi to. Ja jestem wolnościowcem i nie przeszkadzają mi plakaty "tych klientów nie obsługujemy".

Odpowiedz
avatar markizavel10
1 3

@tomitom86: jak nie jesteś w stanie kogoś obrazić, to nie próbuj, bo robisz z siebie kretyna :)

Odpowiedz
avatar markizavel10
1 3

@Glaurung_Uluroki: jeśli problem tkwi tylko w pieniądzach, to własnie go rozwiązaliśmy :) typowi katolicy k*rwa.... xD

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
-1 3

@markizavel10: Nie jestem katolikem, typowa lewaczko. Wszystkich, którzy mają inne - niż twoje - poglądy, wrzucasz do jednego worka. Powinnaś zacząć myśleć - to nie boli.

Odpowiedz
avatar markizavel10
0 2

@Glaurung_Uluroki: twój problem nie tkwi w tym, że ja nie myślę, tylko w tym, że ty tego nie akceptujesz, bo włazisz z buciorami w cudze decyzje, żeby obdzielić nas wszystkich swoją umysłową indolencją. Poza tym, skąd możesz wiedzieć czy organ boli, skoro sam go nie używasz? PS. Gónwo nas obchodzi wypłata krótsza od twojego wacka, bo nic na tym świecie nie dzieje się za twoje pieniądze. NIC, rozumiesz? A skali mikro nie rozpatrujemy :)

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
0 0

@markizavel10: Nigdzie nie włażę - chcesz coś zrobić, to płać. Jeśli ciągniesz od innych, to ich okradasz. Nie znasz mnie. W ogóle. W ogóle. Jeśli na coś płacę, to dzieje się, jeśli płacę przymusowo, też się dzieje. W ogóle. W ogóle. A teraz zastanów się, dlaczego chcesz mnie okradać?

Odpowiedz
avatar markizavel10
0 2

@Glaurung_Uluroki: mnie stać na rozwiązywanie problemów w obrębie własnego portfela, ale to z moich podatków ty dostaniesz emeryturę ;) czemu chcesz mnie okradać? Dopóki nie dokonałam aborcji, to jesteś moim dłużnikiem.

Odpowiedz
avatar beldix
-1 3

@Glaurung_Uluroki: psst... a ojciec dyrektor cie nie okrada?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 4

@markizavel10: Zwierzęta trudno obrazić, więc nawet nie łudzę się, że cię obrażę.

Odpowiedz
avatar markizavel10
0 2

@tomitom86: w takim razie buda kundlu :)

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
-1 1

@beldix: Lecz się, bo masz manię prześladowczą. @markizavel10 Dopóki. Ale zamiary popierasz. Czy gdybym proponował eksterminację żuli zasługiwałbym na potępienie, czy nie? Raczej nie, dopóki nie zacznę zabijać, prawda. Okradają mnie od dawna, ale Tobie to nie przeszkadza, a wręcz to popierasz. Gdyby NFZ był dobrowolny, miałbym to w rzyci.

Odpowiedz
avatar markizavel10
1 1

@Glaurung_Uluroki: nie chodzi o poparcie zamiarów, lecz wolnego wyboru. Każdy żul, to przecież człowiek, a nie zarodek w mojej macicy. Panowie, musimy to zacząć w końcu odrózniać albo dowalić jeszcze więcej kasy na NFZ i wszelkie programy pomocowe (które nas okradają :D), aby żadna z nas nie myślała tak, jak dziś: krystepanie, za co utrzymam, nie mam na leczenie, wiec wolę usunąć, niż pozwolić mu umrzeć z głodu albo oddać do domu dziecka. Nie traktujemy aborcji, jak pigułki na kaca po dobrej imprezie, to dla nas jedna z najtrudniejszych decyzji, obarczona częśto depresją i późniejszą bezpłodnością. Wspierajcie nas, a nie duchownych, bo to przecież z nami macie dzieci, a nie z nimi, a my nie chcemy rodzić "za karę" :D

Odpowiedz
avatar beldix
1 1

@Glaurung_Uluroki: :(

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
0 0

@markizavel10: Przecież żul pod wpływem nie myśli i nie czuje, więc krzywdy mu nie robię. Każdy czyn powoduje konsekwencje, ale niech każdy odpowiada za własny. Nie widzę powodu, żeby płacić za cudze, zwłaszcza, jeśli są dla mnie moralnie nieakceptowalne. Ja nie osądzam, nie zabraniam, a TYLKO NIE CHCĘ W TYM UCZESTNICZYĆ. Płacąc za to - nawet przymusowo - staję się wspólnikiem, a nie chcę nim być. Nie wspieram duchownych - do kościołów chodzę tylko na chrzty, pierwsze komunie, śluby i pogrzeby. Tych ostatnich coraz więcej, bo już z mojej półki biorą.

Odpowiedz
avatar markizavel10
1 1

@Glaurung_Uluroki: oj przecież wiem, ze zartujesz z tym żulem śmieszku xD Oczywiście staram się rozumieć Twoją perspektywę, ale w dalszym ciągu nie widzę Twojej propozycji rozwiązania problemu, tylko dlatego, ze was nie dotyczy? Męski nakaz: "macie rodzić i płacić za swoje czyny", jest - bez urazy - ale mocno kontrowersyjne, poza tym gdybyśmy się same zapładniały, to mielibyście poważny problem egzystencjonalny ;p Zakazy w żaden sposób nie uspokaja, bo nadal zdrowotnie i ekonomicznie tracimy na tym najwięcej. Może zaczniemy od upowszechnienia tacierzyńskiego, wyrównamy wynagrodzenia, a na L4 w przypadku choroby dziecka bedziemy chodzić naprzemiennie i skończymy z głupotą podziału ról społecznych? Pewnie jak się zastanowisz, to wymyślisz kilka innych, może lepszych opcji, a kobiety w ciąży spojrzą w przyszłość spokojniej :) I jak zaczniecie uczestniczyć w wychowaniu, to nie będziecie musieli partycypować w kosztach powodowanych naszym lękiem, przed prawem, które stworzyliście :) Nie traktujcie nas jak inkubatory, bo to aż się prosi o zemstę xD (żart!)

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
1 1

@markizavel10: Nie znam tego nakazu, a wkrótce stuknie mi sześćdziesiątka. Już napisałem - każdy czyn tworzy konsekwencje, a ja nie chcę płacić za cudze. A któż Ci broni wyrównywać wynagrodzenia - załóż firmę i wyrównuj. U mnie nie ma podziału, bo nie ma pracy fizycznej. Mój syn bierze zwolnienia na choroby wnuka i to częściej niż synowa, bo jemu jest wygodniej. Podział ról nie jest głupotą, jeśli nawet postępowi naukowcy potwierdzają różnice mózgów płci u człowieka. Nie widzę problemu, jeśli kobieta ma męża - to jego problem. Jeśli nie ma - to jej. Jeśli mąż zginął - ubezpieczyciela. Jestem człowiekiem bezproblemowym. Prawie. ;) Nie tworzyłem żadnego prawa - miej pretensje do socjalistów, którzy rządzą Polską od prawie stu lat. :)

Odpowiedz
avatar markizavel10
0 2

@Glaurung_Uluroki: Założyłam (nie jedną) i wyrównuje. Zresztą, nie tylko tam, a niewykluczone, ze i do Twojego zakładu pracy dotrę i mam nadzieję, że jesteś w niej prezesem :D Podział ról to wymysł mężczyzn, dla uzasadnienia przejęcia dominującej pozycji, przyklepany zgodą leniwych bab. Potwierdza to historyczny brak podziału ról u rdzennych mieszkańców w innych zakątkach świata. Skutek był taki, że nieobecność w domu jednego partnera nie powodowała zagrożenia bezpieczeństwa dla potomstwa, bo partnerka wcale nie pozostawała bezbronna. I na odwrót, gdy kobiety nie było, dzieciak z facetem nie umierał z głodu czy wyziębienia, bo nikt nie kalkulował czy to męskie czy damskie, tylko wspólnie walczyli o przetrwanie swoje i potomstwa. Ja prowadzę auto lepiej niż mój partner, a on z kolei lepiej gotuje. Co ma do tego budowa mózgu, skoro mój działa całkiem spoko w tych wielce "męskich" zadaniach? Są nawet dużo przyjemniejsze niż użeranie się z gromadką wrzeszczących pociech (na dodatek za darmochę) :D Poza tym: skoro "jeśli kobieta nie ma męża, to jej problem", to dlaczego ma go rozwiązywać według twojej wrażliwości moralnej? Jeżeli ma mężą - to jego problem? Raczysz chyba żartować :P On zasłoni się CIĘŻKĄ PRACĄ ZA BIURKIEM i nieopłacalnością opieki nad dzieckiem, ze względu na rachunek ekonomiczny rodziny, no bo przecież jak kobieta ma dzieci, to z awansem i podwyżką żegna się na długie lata. Wykorzystujecie sytuacje dla swoich potrzeb zasłaniając się wydumaną moralnością, która kończy się zawsze wtedy, gdy ta odpowiedzialność spadłaby na wasze barki :) Standard! xD A co w przypadku, jeżeli właśnie ten mąż był sprawcą wypadku? Też ubezpieczyciel wypłaca? Bo długie lata praktyki odszkodowawczej podpowiadają, że ni *uja! Chodzi wam o to, że mamy bez was zdychać z głodu, czy jaki wy macie problem, żebyśmy wzięły nasz los w swoje ręce? Czemu tak usilnie dązycie do tego, żebyśmy zawsze czuły, ze bez chłopa w domu musi być zawsze gorzej, bo tylko wasze wynagrodzenia są godne miana "żywiciela rodziny"? Weźcie się chłopaki już nie wydurniajcie xD No i na deser: W rankingu najszczęśliwszych krajów na świecie w 2022 r. w pierwszej dziesiątce znalazły się kolejno: Finlandia, Dania, Islandia, Szwajcaria, Holandia, Luksemburg, Szwecja, Norwegia, Izrael, Nowa Zelandia. Niewiele niżej na liście są Austria czy Niemcy. Polska nie może pochwalić się takim wynikiem, uplasowała się dopiero na 48 miejscu. Wnioski sam wyciągniesz :)

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
0 0

@markizavel10: Prezesem byłem, ale teraz oszczędzam serce. I nerwy. Podział ról istnieje u Buszmenów, a to najstarsze genetycznie i kulturowo - może oprócz Pigmejów i Hotentotów - plemię. U Pigmejów, jak i Hotentotów, podział ról również istnieje. W zasadzie to jedyne "rdzenne" plemiona, bo nigdy nie migrowały poza "Czarną Afrykę". Ciekawe dlaczego? Może dlatego, że mężczyźni mają lepiej wykształconą wyobraźnię przestrzenną, a kobiety lepiej odróżniają kolory i zapachy. To pierwsze sprawdza się na polowaniach, a to drugie w zbieractwie. I nie ma to nic wspólnego z potomstwem. Może to, że bezpieczniej zbierać niż polować. Przynajmniej statystycznie. Czy to moja wina, że ona wybrała lenia i idiotę? Odpowiedzialność zbiorowa ze względu na płeć? To, ku#wa, coś nowego. Ubezpieczyć się można od śmierci partnera. Nie wiedziałaś? Weź się nie wydurniaj, dlaczego mam płacić za obcego faceta? Ten ranking można sobie wsadzić w rzyć - Finlandia to chyba kraj z największym spożyciem alkoholi wysokoprocentowych na głowę poza Słowiańszczyzną. Czyli piją ze szczęścia? Wyciągam wnioski: Dlaczego więcej Finów, Duńczyków czy Holendrów wyjeżdża do USA na stałe, niż Amerykanów emigruje do tych krajów? Taka zagwozdka rankingowa. A już liczba szczęśliwych w Izraelu - otoczonym przez same przyjazne państwa - powala. Naprawdę. W Związku Sowieckim wszyscy musieli być szczęśliwi. Czy w rankingu jest KRLD?

Odpowiedz
avatar markizavel10
1 1

@Glaurung_Uluroki: co nie zmienia historycznego faktu, że rdzenna ludność Kanady doskonale radziłą sobie bez tego podziału. Nie wszędzie na świecie istniał, więc to kwestia kultury i potrzeb społeczeństwa, a nie genetyki i rozdawania ról społecznych wg apriorycznego przydziału (swoją drogą Buszmeni chyba też w pewnym momencie zamieszkiwali Europę). Skoro dzisiejsz czasy wymagają od obojga partnerów multizadaniowości, to nie możemy się zamykać w schematach, bo jako przykłady wskazujesz kontynent, na którym ludność z jakichś powodów się nie rozwinęła ani ekonomicznie ani gospodarczo, ani naukowo. Na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej piją najmniej. W krajach, takich jak Maroko, Egipt, Jordania, Tunezja czy Turcja ponad 90% dorosłych mieszkańców nie spożywała alkoholu w ciągu ostatniego roku! Co więcej, istnieje ponad 20 krajów, w których ok. 90% mieszkańców deklaruje, że nigdy w życiu nie spróbowała alkoholu! Oprócz wcześniej wspomnianych krajów, do grupy tej zalicza się także Pakistan, Iran, Sudan, Algierię czy Bangladesz. Czy to oznacza, ze tam są najszczęsliwsi? Finowie uciekają nie tylko dlatego (choć też), bo nie czują szans w ojczyźnie, ale i dlatego, że rządy kraju od dekad prowadziły politykę zachęcającą do wyjazdów. Tylko błędnie założono (zresztą jak w Polsce), że obywatele będą wracać. Poza tym w USA, Danii, Szwajcarii czy Islandii są po prostu wyższe zarobki. A daleko nie musiałam szukać, tu na mistrzach masz w pigułce męską logikę na widok ciąży: https://mistrzowie.org/802326/Zdjecie A co do ubezpieczenia, no cóż... poprowadziłam kilkaset takich spraw i generalnie po śmierci męża, lepiej się sprawdza model pracującej kobiety, niż batalia w sądzie o odszkodowanie, gdzie suma gwarancyjna nie jest wyższa niż moje czy Twoje wynagrodzenie (jako prezesa oczywiście ;p). Tym się różni ubezpieczenie na życie, od ubezpieczenia OC sprawcy wypadku - pułapem.

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
2 2

@markizavel10: Chodzi Ci o Indian kanadyjskich? Jakiś link? Bo o tym nie słyszałem, a lubię wiedzieć. Indianie nie są "rdzenni", dlatego właśnie wymieniłem jedyne nienapływowe plemiona na świecie. Pozostałe plemiona afrykańskie mają bowiem geny spoza Afryki. Buszmeni, Hotentoci i Pigmeje nie wychodzili z Afryki, co potwierdza ich genom. Przecież szczęśliwy człowiek nie wyjeżdżałby z "krainy szczęśliwości" do wrednej Ameryki. To się kupy nie trzyma. Statystyki samookreślające, są zawsze gunwo warte. W którymś teleturnieju okazało się, że znacznie więcej Polaków twierdzi, że o siebie dba, niż nie dba. Statystyki medyczne - trochę bardziej obiektywne - twierdzą inaczej, a kampanie społeczno-reklamowe, to potwierdzają. Jeśli głupi dowcip uważasz za "męską logikę", to nie mamy o czym mówić. Według tej logiki, nie mogę być Polakiem, bo nie piję wódki. Przymus ubezpieczeń spowodował, że prawdziwe ubezpieczenia są "pomijalnie niskie", bo ludzie nie mają kasy na takie, które byłyby właściwsze. Pozdrawiam, bo miło z kimś merytorycznie i "bezobelgowo" popisać. ;)

Odpowiedz
avatar markizavel10
0 0

@Glaurung_Uluroki: Moje źródło chętnie polecę: "27 śmierci Toby’ego Obeda". Dzięki za fajną dyskusję, bo warto spojrzeć z innego punktu widzenia. PS. Martwi mnie tylko, że te żarty nie wzięły się z nikąd, ale masz rację - nie ma co generalizować. Szczególnie jak się ma partnera, którego wku $$$rwia patriarchat xD Pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnej dyskusji ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 8

I kolejny raz straszenie tymi bzdurami. Oj lewaki lewaki, przygotujcie jakiś dobry program wyborczy, nawet zróbcie sobie wspólną listę wyborczą i pokonajcie wreszcie ten znienawidzony pis merytorycznymi argumentami.

Odpowiedz
Udostępnij