Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Jeżeli...

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar giertych97
-4 16

@witkacy_sracy: Kościół nie goli, sami dają. Nie czuję się katolikiem, ale ta nagonka jest nawet dla mnie żenująca.

Odpowiedz
avatar witkacy_sracy
5 9

@giertych97 WOŚP to rozumiem, że zmusza do dawania? Pistolet do łba przystawiają?

Odpowiedz
avatar giertych97
0 0

@witkacy_sracy: -5 pkt na 15 głosów. Nieźle wyprane mózgi. Nigdzie nie napisałem, że WOŚP zmusza do dawania. Nienawiść sukcesem władzy. :)

Odpowiedz
avatar kajus44
4 4

Ks Roman zostal ukarany przez kurię. Zakazem wypowiadania się w mediach. Poważnie.

Odpowiedz
avatar Piotrwie
2 4

@kajus44: czyli jednak potrafią wyciągać wnioski.

Odpowiedz
avatar Ulryk
1 1

@kajus44: Warto dodać, że został ukarany za powyższą wypowiedź.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
0 0

@kajus44: spoko - czyli podczas kazań dalej będzie mógł swoje teorie ludziom do głów tłoczyć?

Odpowiedz
avatar kajus44
0 0

@ChiKenn: wtedy Kościół pójdzie na ostro i wyrazi swoje zaniepokojenie.

Odpowiedz
avatar madro
4 6

Proszę Księdza Romana, informuję, że różnica jest spora. Te dziewczynki zbierają OBOWIĄZKOWE datki na Niemiecką Pomoc Zimową (niem.: Winterhilfswerk), organizację państwową, która działała wspólnie z kościołem. Firmował ją Goebbels. Pieniądze szły głównie na zbrojenia. A organizacja, do której widzimy aluzję, to prywatna fundacja zbierająca DOBROWOLNE datki. Pieniądze idą na zakup urządzeń do ratowania życia. Po wojnie kościół niemiecki przepraszał za udział w tej akcji. Bo się wstydził. Ale, jak widzę, po latach kościół zmienił zdanie. Ciekawe, dlaczego?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2023 o 11:12

avatar Glaurung_Uluroki
-2 2

@madro: Datki były DOBROWOLNE, chociaż był spory nacisk. Jednakże ponieważ datek wrzucano do puszek, nie można było sprawdzić, ile kto dał. Przypominam patrzącym na sprawę współcześnie, że w 1936 roku kanclerz Niemiec nie był postrzegany jako ludobójca, a akcja pomocy charytatywnej nie była zakazana, nawet kiedy firmowała ją partia narodowosocjalistyczna. Dlatego też nie rozumiem kajania się niemieckiego Kościoła. Natomiast działalność Owsiaka w RH pod koniec lat osiemdziesiątych, plasuje go bardzo blisko propagandy peerelowskiej.

Odpowiedz
Udostępnij