Od razu widać że twórca tego wpisu nigdy nie oddawał krwi :)
Każdy może oddać krew, nawet ci z AIDS czy Syfilis lub innego typu schorzeniami.
Po prostu zaznaczasz na formularzu żeby ją potajemnie wyrzucono.
Niektórzy po prostu chcą się podlizać komuś, choćby szefowi i grupowo cały zakład oddaje krew, więc ci chorzy również oddają i nikt nie musi o tym wiedzieć.
@Calvus: lata temu, jeszcze w PRL mój ojciec służył w wojsku i była akcją oddawania krwi. Ojciec odmówił, bo miał żółtaczkę i go skreślili z listy dawców.
Czyli już wiemy, na które konto tomitom próbował się przelogować, jak ostatnio dyskutował sam ze sobą.
Mowiłem, że do wiosny będzie tu nowy oszołomski troll i jest, proszę państwa!
Na wypadek gdyby ktoś chciał przeczytać mój ukryty "komentarz poniżej poziomu" bo jakiś debil mi daje minusy:
"Od razu widać że twórca tego wpisu nigdy nie oddawał krwi :)
Każdy może oddać krew, nawet ci z AIDS czy Syfilis lub innego typu schorzeniami.
Po prostu zaznaczasz na formularzu żeby ją potajemnie wyrzucono.
Niektórzy po prostu chcą się podlizać komuś, choćby szefowi i grupowo cały zakład oddaje krew, więc ci chorzy również oddają i nikt nie musi o tym wiedzieć."
@Calvus Chyba w deklaracji tego nie ma, dostaje się małą karteczkę, na której można wpisać odpowiednią informację i wrzucić do skrzyneczki.
Przynajmniej u nas tak jest - województwo łódzkie.
@Calvus we Wrocławiu lekarz po sprawdzeniu formularza mówi, że przykro ale oddawać teraz nie możesz bo to i tamto. Tym bardziej, że wcześniej badają próbkę krwi więc to wszystko wychodzi.
Ja nie mogłem bo miałem wcześniej leczenie kanałowe zęba a raz przeziębienie, o którym wtedy jeszcze nie wiedziałem: chwyciło 2 dni później.
Ktoś z firmy zaczął na siłowni trenować i mu organizm zwariował bo wyszło, że wszystko co może we krwi mieć zaniżone to miał zamiżone więc kazali przyjść za miesiąc.
Wyrzucić krew mogą jak już po oddaniu zgłosisz, że jednak coś mogło być nie tak na przykład u dziewczyny dopiero na wieczór się grzyb zrobił a rano nie było czy coś.
@zerco: Być może tak jest w Polsce, nie wiem bo mieszkam za granicą, ale praktycznie w wielu krajach każdy może oddać krew, nawet jeśli masz AIDS. Ta krew nigdy nie trafi do potrzebujących, ale oddać możesz.
Od razu widać że twórca tego wpisu nigdy nie oddawał krwi :) Każdy może oddać krew, nawet ci z AIDS czy Syfilis lub innego typu schorzeniami. Po prostu zaznaczasz na formularzu żeby ją potajemnie wyrzucono. Niektórzy po prostu chcą się podlizać komuś, choćby szefowi i grupowo cały zakład oddaje krew, więc ci chorzy również oddają i nikt nie musi o tym wiedzieć.
Odpowiedz@Calvus: lata temu, jeszcze w PRL mój ojciec służył w wojsku i była akcją oddawania krwi. Ojciec odmówił, bo miał żółtaczkę i go skreślili z listy dawców.
OdpowiedzCzyli już wiemy, na które konto tomitom próbował się przelogować, jak ostatnio dyskutował sam ze sobą. Mowiłem, że do wiosny będzie tu nowy oszołomski troll i jest, proszę państwa!
Odpowiedz@deathnote: Mój znajomy miał żółtaczkę i go w ogóle do wojska nie wzięli :)
OdpowiedzNa wypadek gdyby ktoś chciał przeczytać mój ukryty "komentarz poniżej poziomu" bo jakiś debil mi daje minusy: "Od razu widać że twórca tego wpisu nigdy nie oddawał krwi :) Każdy może oddać krew, nawet ci z AIDS czy Syfilis lub innego typu schorzeniami. Po prostu zaznaczasz na formularzu żeby ją potajemnie wyrzucono. Niektórzy po prostu chcą się podlizać komuś, choćby szefowi i grupowo cały zakład oddaje krew, więc ci chorzy również oddają i nikt nie musi o tym wiedzieć."
Odpowiedz@Calvus Chyba w deklaracji tego nie ma, dostaje się małą karteczkę, na której można wpisać odpowiednią informację i wrzucić do skrzyneczki. Przynajmniej u nas tak jest - województwo łódzkie.
Odpowiedz@Calvus we Wrocławiu lekarz po sprawdzeniu formularza mówi, że przykro ale oddawać teraz nie możesz bo to i tamto. Tym bardziej, że wcześniej badają próbkę krwi więc to wszystko wychodzi. Ja nie mogłem bo miałem wcześniej leczenie kanałowe zęba a raz przeziębienie, o którym wtedy jeszcze nie wiedziałem: chwyciło 2 dni później. Ktoś z firmy zaczął na siłowni trenować i mu organizm zwariował bo wyszło, że wszystko co może we krwi mieć zaniżone to miał zamiżone więc kazali przyjść za miesiąc. Wyrzucić krew mogą jak już po oddaniu zgłosisz, że jednak coś mogło być nie tak na przykład u dziewczyny dopiero na wieczór się grzyb zrobił a rano nie było czy coś.
Odpowiedz@zerco: Być może tak jest w Polsce, nie wiem bo mieszkam za granicą, ale praktycznie w wielu krajach każdy może oddać krew, nawet jeśli masz AIDS. Ta krew nigdy nie trafi do potrzebujących, ale oddać możesz.
Odpowiedz