Warto w tym miejscu dodać że jak pracodawca wypłaca dla ciebie 6000zł, to ty dostajesz z tego na konto 3700zł. Te 6000zł rzecz jasna nie wszystkie koszty pracodawcy, bo żeby cię zatrudnić musiał opłacić HR, teraz rozlicza cię jakaś księgowość, musiał ci zapewnić jakieś narzędzia do pracy itd, ale te koszty pomijam. Jak już dostaniesz te 3700zł to idziesz do sklepu i płacisz podatek VAT w różnych wielkościach stawek, do 23%, gorzej masz jak palisz papierosy, pijesz alkohol, albo co gorsza jeździsz samochodem, bo opodatkowanie wtedy jest grubo ponad 50%. Warto dodać że w cenie soku który kupujesz za 7zł są już podatki które zapłacił producent, jak np. głośny ostatnio podatek cukrowy, z czegoś produkował ten sok, a to wszystko co kupił było opodatkowane, transport tego soku był opodatkowany. Płacisz rachunki za mieszkanie, płacisz podatki, i to nie małe energia elektryczna, gaz, podatek od najmu, wszystko płaci konsument (szok). Kupujesz jakąś usługę, taxi, remont mieszkania, cokolwiek, od tego co zapłaciłeś usługodawcy on musi zapłacić podatek. Jaką siłę nabywczą ma te 6000zł które przeznaczył pracodawca na twoje stanowisko? Szkoda strzępić ryja.
@roman02: Lecz to nie powód, aby nie deklarować planowanego wynagrodzenia. Filtrowanie śmieciowych ofert, nawet tam, gdzie wymaga się specjalistów jest czasochłonne. W kontekście więc zrzutki, czy uważasz minimalną krajową za atrakcyjne warunki zatrudnienia?
Warto w tym miejscu dodać że jak pracodawca wypłaca dla ciebie 6000zł, to ty dostajesz z tego na konto 3700zł. Te 6000zł rzecz jasna nie wszystkie koszty pracodawcy, bo żeby cię zatrudnić musiał opłacić HR, teraz rozlicza cię jakaś księgowość, musiał ci zapewnić jakieś narzędzia do pracy itd, ale te koszty pomijam. Jak już dostaniesz te 3700zł to idziesz do sklepu i płacisz podatek VAT w różnych wielkościach stawek, do 23%, gorzej masz jak palisz papierosy, pijesz alkohol, albo co gorsza jeździsz samochodem, bo opodatkowanie wtedy jest grubo ponad 50%. Warto dodać że w cenie soku który kupujesz za 7zł są już podatki które zapłacił producent, jak np. głośny ostatnio podatek cukrowy, z czegoś produkował ten sok, a to wszystko co kupił było opodatkowane, transport tego soku był opodatkowany. Płacisz rachunki za mieszkanie, płacisz podatki, i to nie małe energia elektryczna, gaz, podatek od najmu, wszystko płaci konsument (szok). Kupujesz jakąś usługę, taxi, remont mieszkania, cokolwiek, od tego co zapłaciłeś usługodawcy on musi zapłacić podatek. Jaką siłę nabywczą ma te 6000zł które przeznaczył pracodawca na twoje stanowisko? Szkoda strzępić ryja.
Odpowiedz@roman02: Lecz to nie powód, aby nie deklarować planowanego wynagrodzenia. Filtrowanie śmieciowych ofert, nawet tam, gdzie wymaga się specjalistów jest czasochłonne. W kontekście więc zrzutki, czy uważasz minimalną krajową za atrakcyjne warunki zatrudnienia?
Odpowiedz