Jakim spadkiem wpływu?
Przecież tutaj po dudzie dostają ludzie, którzy nie płacą i tylko się doczepili do kogoś na pasożyta. Ludzie uczciwie płacący nawet nie zauważają tych akcji.
Prawdziwym problemem dla netflixa jest to, że takich kont jest znacznie większy % niż im się wydawało i te wspaniałe informacje o liczbie użytkowników są mocno zawyżone.
Dlatego właśnie Netflix zmienia strategię z plewienia pasożytów na ich zagospodarowywanie, czego najlepszym przykładem jest wprowadzanie reklam.
Ten serial "Parasites vs Streamer" jest dużo lepszy od wszystkiego, co w ostatnich latach powstaje na samej platformie.
@Maquabra: W moim przypadku zawsze to była zrzutka na jedno konto. Zamiast płacić całość ceny się płaciło 1/4 i wszyscy szczęśliwi. Teraz wątpię by osoby, które tak robiły kupiły sobie oddzielne 4 konta.
@Maquabra: Współdzielenie kont było od początku jednym, znanym mechanizmem reklamowym. Mechanizm w stylu "nie możesz kupić subskrybcji za 15zł, ale możesz kupić taką za 60zł na 4 osoby, namówić kilka osób i podzielić się". I co robisz? Masa ludzi namawia znajomych, przecież to tylko 15zł i zobacz jakie fajne seriale dostaniesz! Nagle biedniejsi zamieniają się w konsultantów Avonu namawiając średnio zainteresowanych do udziału. Inaczej oni by wzięli sobie coś za 15zł, a inni by nie wzięli wcale. Dokładnie to samo robi wiele innych firm. Dlaczego OneDrive kosztuje $70 za 1TB i $100 za 6TB? Niezbyt się opłaca brać 1TB w takiej cenie, skoro mogę namówić ze 3 osoby i będziemy mieć po 1,5TB za $25. Tylko teraz muszę znaleźć trzy osoby, namówić je na współdzielenie, a ostatecznie M$ zarobi dodatkowe $30. Walenie wysokich cen na średniej półce i oferowanie pakietów w niewiele wyższej cenie to od dawna był znany mechanizm służący do tworzenia darmowej reklamy. Owszem, trochę ludzi wywali $70 za 1TB i oleją to, ale sporo ludzi będzie chciało mieć dwa razy tyle za pół ceny i pofatyguje się o znalezienie dwóch innych osób na spółę. Tak samo z Netflixem. Za $10 masz 720p na jeden stream, za $20 masz 2160p na 4 jednoczesne streamy. Jak wół widać, że to nie jest kwestia obciążenia sieci, UHD wymaga 5 razy większej przepustowości od HD, do tego mamy 4 jednoczesne strumienie, a więc plan za $20 zezwala na zużycie 20 razy tyle przepustowości, co $10. Ceny są tak dobrane, aby wydawał się opłacalny pod warunkiem, że zachęcisz innych do podzielenia się tym droższym.
Ja tam od początku bojkotuję netflixa za ich model biznesowy. Prime mi wystarczy i ma fajny model, możesz oglądać na jednym urządzeniu i masz dostępne 4K, HDR i Atmosa gdzie możliwe. Nie płacisz ekstra za to, że obraz jest w lepszej jakości, płacisz za dostęp.
Jakim spadkiem wpływu? Przecież tutaj po dudzie dostają ludzie, którzy nie płacą i tylko się doczepili do kogoś na pasożyta. Ludzie uczciwie płacący nawet nie zauważają tych akcji. Prawdziwym problemem dla netflixa jest to, że takich kont jest znacznie większy % niż im się wydawało i te wspaniałe informacje o liczbie użytkowników są mocno zawyżone. Dlatego właśnie Netflix zmienia strategię z plewienia pasożytów na ich zagospodarowywanie, czego najlepszym przykładem jest wprowadzanie reklam. Ten serial "Parasites vs Streamer" jest dużo lepszy od wszystkiego, co w ostatnich latach powstaje na samej platformie.
Odpowiedz@Maquabra: W moim przypadku zawsze to była zrzutka na jedno konto. Zamiast płacić całość ceny się płaciło 1/4 i wszyscy szczęśliwi. Teraz wątpię by osoby, które tak robiły kupiły sobie oddzielne 4 konta.
Odpowiedz@Maquabra: Współdzielenie kont było od początku jednym, znanym mechanizmem reklamowym. Mechanizm w stylu "nie możesz kupić subskrybcji za 15zł, ale możesz kupić taką za 60zł na 4 osoby, namówić kilka osób i podzielić się". I co robisz? Masa ludzi namawia znajomych, przecież to tylko 15zł i zobacz jakie fajne seriale dostaniesz! Nagle biedniejsi zamieniają się w konsultantów Avonu namawiając średnio zainteresowanych do udziału. Inaczej oni by wzięli sobie coś za 15zł, a inni by nie wzięli wcale. Dokładnie to samo robi wiele innych firm. Dlaczego OneDrive kosztuje $70 za 1TB i $100 za 6TB? Niezbyt się opłaca brać 1TB w takiej cenie, skoro mogę namówić ze 3 osoby i będziemy mieć po 1,5TB za $25. Tylko teraz muszę znaleźć trzy osoby, namówić je na współdzielenie, a ostatecznie M$ zarobi dodatkowe $30. Walenie wysokich cen na średniej półce i oferowanie pakietów w niewiele wyższej cenie to od dawna był znany mechanizm służący do tworzenia darmowej reklamy. Owszem, trochę ludzi wywali $70 za 1TB i oleją to, ale sporo ludzi będzie chciało mieć dwa razy tyle za pół ceny i pofatyguje się o znalezienie dwóch innych osób na spółę. Tak samo z Netflixem. Za $10 masz 720p na jeden stream, za $20 masz 2160p na 4 jednoczesne streamy. Jak wół widać, że to nie jest kwestia obciążenia sieci, UHD wymaga 5 razy większej przepustowości od HD, do tego mamy 4 jednoczesne strumienie, a więc plan za $20 zezwala na zużycie 20 razy tyle przepustowości, co $10. Ceny są tak dobrane, aby wydawał się opłacalny pod warunkiem, że zachęcisz innych do podzielenia się tym droższym. Ja tam od początku bojkotuję netflixa za ich model biznesowy. Prime mi wystarczy i ma fajny model, możesz oglądać na jednym urządzeniu i masz dostępne 4K, HDR i Atmosa gdzie możliwe. Nie płacisz ekstra za to, że obraz jest w lepszej jakości, płacisz za dostęp.
OdpowiedzTo ludzie nie zawieszaja subskrypcji jak skoncza wszystko ogladac tylko jak frajerzy placa za miesiac kiedy nie loguja sie ani razu? Heh
Odpowiedz