Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Badania

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar pert
2 4

Miałem kontakt z dziesiątkami lekarzy jako student i jako pacjent (miałem kilka problemów z sercem, więc musiałem się diagnozować i kilku odwiedzić) i nigdy nie słyszałem żeby lekarz coś złego powiedział na młodego, który przychodzi na badania profilaktyczne. No chyba, że te badania profilaktyczne to nie umówienie się do rodzinnego, tylko przyjście bez wyraźnego powodu na SOR czy od razu do poradni specjalistycznej z jakąś pierdołą, którą rodzinny może ogarnąć.

Odpowiedz
avatar JarekMaKota
1 1

@pert Lepiej z podejrzeniem choroby serca trafić do specjalisty niż leczyć się apapem który przepisze lekarz rodzinny. Nawet jeśli dla niego to błahostka i wolałby mieć pacjentów w bardziej zaawansowanym stadium choroby.

Odpowiedz
avatar Retoczek
1 1

@pert "Miałem kontakt" - czyt. znałem. Po znajomości to se możesz gadać.. niestety szarzy ludzie idą do lekarza i tylko słuchają opierdzielu, albo są odsyłani z kwitkiem nie wiedząc do końca co im jest.. I też nie każdy lekarz.. zdarzy się taki, co kij z dupy akurat zostawił w domu. Mi lekarz rodzinny powiedział, że mam nie dramatyzować, bo w moim wieku "powinienem" być okazem zdrowia; uśmiechnęła sie i kazała wyjść, jeśli to wszystko. Także spójrz dalej niż na własne podwórko, bo trawka nie wszędzie jest równa i zieloniutka..

Odpowiedz
avatar pert
-1 1

@Retoczek: Miałem kontakt czytaj byłem na zajęciach i znałem na zasadzie "dziś łazicie za tym typem" to raz, dwa po znajomości powinni się zachowywać przy mnie naturalnie chyba i dawać opierdziel pacjentom tak samo jak i beze mnie :> I nie mówię tylko o studiach. Jak poszedłem do nowej rodzinnej w innym mieście to też zbadała, stwierdziła że EKG nie wygląda dobrze, ale nie wie co to. Wyjęła książkę, poszukała i dała skierowanie do specjalisty wtedy. Oczywiście jełopy, które chcą tylko siedzieć na dupie i nawet dobrego skierowania wypisać nie potrafią są wszędzie, ale jak widziałem pracę wielu lekarzy to jednak spora część w większym mieście ma inne podejście. Może być, że ktoś uciekł do jakiegoś miasta powiatowego tylko po to by siedzieć na dupie i w razie prawdziwych problemów napisać skierowanie do głównego szpitala i mieć chill. Także Nie ma co generalizować, z doświadczenia mojego zdecydowana większość lekarzy pierwszego kontaktu nie ma problemów z badaniami profilaktycznymi, a lekarze którzy o takie coś mogą się "zdenerwować" są Ci, którzy pracują na sorze/w poradni specjalistycznej. @JarekMaKota: Zależy dla kogo lepiej. Jeśli już się trafi to lepiej być leczonym przez kogoś, kto się na tym zna najlepiej. Ale jeśli ma się zajmować kolejkę przez rok by dostać takie samo leczenie jakie rodzinny mógłby wdrożyć to już trochę mniej lepiej. Lekarz pierwszego kontaktu ma zbadać i zdecydować czy to na jego kompetencję czy jednak specjalisty. I przeładowanie poradni ludźmi, którzy potrzebują tylko krótkiego wywiadu, badania i mają rozpoznanie, które "nawet rodzinny" ogarnie nie jest lepszym wyjściem.

Odpowiedz
avatar MaximusTDM
1 1

Jak poszedłem do rodzinnego z podejrzeniem AIDS w wieku 23 chyba lat, bo więcej to byłem chory niż zdrowy; to nawet się nie zająknął, że coswymyslam, tylko poważnie się przejął i powiedział, że dobrze, że chcę się zbadać, bo każdy powinien przynajmniej raz na kilka lat sprawdzać się pod tym kątem. @pert @JarekMaKota @Retoczek

Odpowiedz
avatar solisqq
12 12

Kiedyś pewna Pani anestezjolog przeprowadzając ze mną ankietę przedoperacyjną. Doszła do pytania o palenie papierosow. Odpowiedzialem, że jakis czas temu rzucilem zwykle i pale elektryka. Nie będę się tu wywodzić czy to jest zdrowsze czy nie, kazdy wie jak jest - lepiej nie palić. Yebana zmieszała mnie z błotem, i skwitowała, że przez takich jak ja są skladki wysokie i powinienem płacić wiecej xD. Niby spoko, ale cisnęło mnie na język zeby spytac czy spasieni lekarze, ktorzy pasek do spodni muszą zakładać bumerangiem też będą płacić wiecej... To byl ten stopień otyłości, ze slychac jak ma problemy z oddychaniem i dyszy jak zepsuty pasek od alternatora w pasacie. Jakby za kazde kilo nadwagi płaciła złotówkę to nie trzeba byloby WOŚPu organizowac co roku...

Odpowiedz
avatar MrDeothor
5 7

14~lat temu poszedłem na profilaktyczne badania/testy.. Ot żeby się sprawdzić... Lekarz odmówił. Powiedział, że to z jego kasy będzie szło a jemu się nie widzi. Poszedłem złożyć pisemną skargę.. Kobieta wzięła pismo i przy mnie wyrzuciła je do śmieci, mówiąc "dziękuję" xD

Odpowiedz
avatar kontraparka
3 3

@MrDeothor: NFZ jest od takich skarg, nie burdelmama.

Odpowiedz
avatar zerco
1 1

Ja tam jestem stary. Mogę umrzeć.

Odpowiedz
avatar Ichi11
1 1

To prawda nie tylko w Polsce, tak samo to wygląda w słynnym brytyjskim NHS, gdzie z potężnymi nagłymi bólami głowy i różnymi objawami neurologicznymi lekarz zalecił mi tomografię... prywatnie, bo na NHS jestem za młody i w moim wieku mam za małe ryzyko guza mózgu czy choroby neurologicznej.

Odpowiedz
avatar kontraparka
1 1

Wszelkiej maści rejestratorki nie mają wykształcenia medycznego. To sfrustrowane i niedoxżnięte babsztyle i mają gówno do gadania, dlatego zrzędzą i sobie na pacjentach odbijają. Raz ustawiłem taką do pionu, to mi cała kolejka brawa biła.

Odpowiedz
avatar Rapper3d
2 2

Kolegi żonę rozbolała glowa. Połozyła sie spac. Rano znaleźli ją martwą. Dziewczyna 24 lata, dwoje dzieci. Pozdrawiamy wraz z kolegą polską sluzbe zdrowia.

Odpowiedz
avatar JasniePanQrdupel
0 0

Moja mama u lekarza rodzinnego próbowała wynegocjować jakieś badania profilaktyczne, nie pamiętam jakie. Lekarka: - Paaani, a po co takie badania? Te badania to pani zlecę, gdy będzie pani miała 70 lat. Mama: - Pani doktór, pod taką opieką, jak pani, to ja nie dożyję tych 70 lat. Cóż... miała rację ;-(

Odpowiedz
Udostępnij