Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Wygrana

Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
4 4

@Rapper3d: Oszalałeś? Kara śmierci za zaburzenia psychiczne jest dobrym pomysłem? Jestem przeciwnikiem elgiebeckiej ideologii wpychanej kolanem gdzie tylko się da i wprost narzucanej jako jedyna słuszna i godna pochwały, ale w życiu nie zgodzę się na to, że należy karać w jakikolwiek sposób za schorzenia psychiczne, a szczególnie poprzez odebranie nieszczęśnikom życia. i nie, to nie jest wymysł szukających atencji elgiebetów. W wielu muzułmańskich krajach kara śmierci jest realnym zagrożeniem. A i pomijając elgiebetów pozostają kobiety, które praktycznie żadnych praw nie mają. Mogłyby tam pojechać wszelkie Godki czy Lamparcice razem z pozostałymi obrońcami macic i powalczyć w w krajach realnie uciskających kobiety zamiast wydzierać ryje w Polsce.

Odpowiedz
avatar Rapper3d
2 4

Tak to juz jest z lewactwem że piłuje jape tam gdzie nic mu za to nie grozi. Tam gdzie grozi siedzi cicho. Brak jaj i to doslowny.

Odpowiedz
avatar lukasz0706
4 6

@tomitom86: Lemparcice tam nie pojadą, bo można tam za to dostać w łeb. Z innej beczki, Podczas MŚ w Katarze zakazane było noszenie tęczowych symboli (jednego kibica nie wpuszczono na mecz, bo miał tęczowy pasek od zegarka). Brytyjskie linie lotnicze nakazały swoim załogom lecącym do tego kraju noszenie uniformów zgodnych ze swoją płcią (czyt. chłopy w spodniach, kobity w kieckach). Reakcje w mediach? "Trzeba to uszanować, to ICH kultura". Wyobraźmy sobie taką sytuację w Polsce. Te wszystkie Spurki i Biedronie byłyby oburzone i robiły inbę na cały świat, jaka to Polska jest nietolerancyjna. Może jakiś lewicowy "aktywista", mi wytłumaczy, dlaczego niechęć do tęczy itp w krajach arabskich jest spoko, a u nas jest powodem do robienia burd na ulicach? Ktoś coś? Czy jak zwykle, jedynym argumentem na niewygodną prawdę (w lewackiej nowomowie zwaną "sianiem mowy nienawiści"), będzie minusowanie? Hmmm?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 4

@Grigorin: Witaj ruski spamerze. Niestety nadal masz IQ sporo poniżej 86.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@lukasz0706: Doskonale wiemy, że Twoje pytania są czysto retoryczne :) Dopóki faktycznie rządzące światem organizacje nie wymuszą odejścia od paliw kopalnych (ropy i gazu głównie), co pozwoli na stłamszenie bogactwa krajów arabskich, dopóty przewroty kulturowe będą organizowane tylko tam, gdzie nic im nie grozi. Kiedy już możliwość szantażu ropą zniknie z horyzontu zacznie się robienie podporządkowanych jednostek także w krajach arabskich, choćby i za pomocą bomb.

Odpowiedz
avatar yahoo111
1 1

Wszystko się rozbija o pieniądze. Arabowie kontrolują ropę, więc korzystają z tego, żeby ich zostawić w spokoju. A siły postępowe nie zawsze były takie ciche i spokojne. Kiedyś rzeczywiście za strajkowanie czy za manifestacje można było zostać zabitym albo trafić na wiele lat do więzienia. Ale ludzie w imię wyższej sprawy godzili się na to. Dzisiaj już tego nie ma. I nie będzie. Powód jest bardzo prosty: W ramach walki ze wszystkim, co przeszkadza, zwalczano też religie z ich przeszkadzającymi sztywnymi regułami moralnymi. Ale gdy zwalczono już religie i wyznawcy postępu w nic nie wierzą, więc skoro nie wierzą też w życie wieczne, to odzywa się w nich egoizm i instynkt przetrwania. Ta sama postępota, która kiedyś była gotowa oddać życie za wyznawane poglądy, dziś składa się z ludzi, którzy nie są gotowi za te poglądy nawet wyjść ze swojej strefy komfortu ani zrezygnować z wygody, a co dopiero ginąć. Walka o zasady za które nie jest się gotowym oddać życie to żadna walka. Co najwyżej jest to przepychanka o wpływy. Na Zachodzie już się z tym pogodzono. Dlatego forsuje się tam tak silnie LGBT i inne postępowe „ideały”. Rozumienie jest takie: Jak zindoktrynuje się silnie religijną młodzież muzułmańską, to jest szansa, że gdy dorosną, nie dadzą się zradykalizować i w imię swojej religii i swojej kultury nie zaczną cofać zmian, za które ludzie oddawali w przeszłości życie.

Odpowiedz
avatar ArSo12
-1 1

@tomitom86: jak bierze to chyba dobrze, gorzej jakby dawal

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@yahoo111: Dokładnie! Ostatnie bastiony możliwych zrywów to poczucie wspólnoty społecznej (rodzinnej), kulturowej czy choćby religijnej i posiadanie swoistych ideałów/zasad moralnych. Stąd tez lewactwo potrzebuje wyzbycia się tego wszystkiego i wprowadzenia indywidualności i jedynie osobistych potrzeb. Na co komu małżeństwo, na co komu rodzina, na co komu dzieci, na co komu wiara. Jeszcze nie daj Boże ktoś chciałby walczyć w imię dobra innego człowieka. Kiedy już każdy będzie tylko dla siebie, to nikt za nikogo innego nie będzie chciał walczyć i będzie można każdego kontrolować wedle uznania, a jakieś pojedyncze źródła oporu likwidować bez ogólnej nieprzychylności.

Odpowiedz
Udostępnij