Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Najgorsze historie z pracy w handlu

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar krolo92
2 2

Co to jest "odpowiada klient"? Jakiś program lojalnościowy którego nie mają w tym sklepie?

Odpowiedz
avatar gomezvader
5 5

Miejsce: Ogród japoński Sytuacja 1: Babka na oko 70-75 lat wlazła na ogrodzony kamieniami karesansui rozpyerdalając pracę, której wykonanie zajmuje ok 40 minut, wlazła na klomb/wyspę na środku, wdrapała się na głaz, a z niego na drugi, którego szczyt był dobre 4 metry nad ziemią w dodatku znajdował się na krawędzi wyspy, za którą była kolejna 4 metrowa przepaść i 2 kilkudziesięcio letnie niwaki o wartości przekraczającej 100 000zł. Gdy zwrócono jej uwagę, że tam nie wolno wchodzić odpowiedziała "Ja zapłaciłam za wstęp". Sytuacja 2: Facet narzeka, że piwo(japońskie, butelkowane, sprowadzane bez pośredników) kosztuje 10-12 złoty, a za tyle to on se może kupić sześciopak. Sytuacja 3: Babol(z wyglądu i zachowania) wlazła na inne karesansui rozwalając pracę, której wykonanie zajęło 3 godziny i było unikatowym obrazem. I siadła na kamiennej lampie. Dla jasności. Tą kamienną latarnię można opisać jako zbiór ułożonych na sobie granitowych elementów, z których każdy waży min 5 kg. Baba usiadła sobie na daszku, który sam waży jakieś 15 kg. Cała latarnia oczywiście się wywaliła bo ani nie była na stałe przymocowana do ziemi, ani w żaden sposób sklejona. I c1pa od razu z ryjem do dziewczyny, która obstawiała pobliski sklep z pamiątkami. Tymczasem latarnia yebła tuż obok 70 letniego bonsaia. Jakby go trafiła to szef nawet by jej nie pozwał. Tylko wyjąłby miecz z muzeum i ściął ją na miejscu.

Odpowiedz
avatar bromba_2k
0 0

No to teraz, specjalnie dla Szanownego Pana mamy specjalną cenę 14,99

Odpowiedz
Udostępnij